Wielofunkcyjny salon i jadalnia

Salon na miarę

Jeśli nasz salon pełni kilka funkcji, niezbędne będzie wydzielenie w nim stref, do których trzeba dobrać odpowiednie, ale i pasujące do całości meble.

Ta najbardziej oczywista, to strefa wypoczynkowa, w której, oprócz kanapy i foteli, powinno się znaleźć miejsce, w którym stanie mebel pod telewizor. Wybór odpowiednich szafek do tej części salonu jest wyjątkowo trudny. Dość nieciekawie i anachronicznie wyglądają aranżacje z niskim modułem, na którym stoi monitor, i słupkami wznoszącymi się po bokach.

Kolekcja Loft to masywne meble do jadalni i salonu wykonane z litego drewna, które doskonale współgrają z wnętrzami o ciepłej, naturalnej kolorystyce. W skład kolekcji wchodzą m.in. witryna, oszklony wysoki kredens, bufet oraz 14 innych elementów, BYDGOSKIE MEBLE, od 1590 zł		Komoda pod telewizor z programu mebli skrzyniowych CS140 Cascade z masywna ramą nośną w okleinie z orzecha amerykańskiego lub buku i emaliowanymi na wysoki połysk jednokolorowymi frontami, KLER, od 3049 zł		Kolekcja Oleo z ryflowanymi frontami i delikatnymi podcięciami, z cichym, bezuchwytowym, systemem zamykania, LED-owe energooszczędne oświetlenie szklanych, proj. Zenon Bączyk, KM KLOSE, od 4500 zł

Jeśli jednak nie chcemy rezygnować z gotowej zabudowy (meblościanki), spróbujmy znaleźć rozwiązania, dzięki którym nowoczesny sprzęt nie będzie wyglądał jak z innej planety. Mogą to być zestawy mebli, które ukryją nie tylko kable, ale też – w razie potrzeby – sam telewizor. Jednocześnie pomogą nam też zapanować nad płytami CD, które warto mieć w takim miejscu pod ręką.

Jeśli salon pełni jednocześnie rolę biblioteki, musimy znaleźć stosowne miejsce na regały. Wprawdzie otwarte półki są modne i uniwersalne, to jednak nie do końca praktyczne. Kiedy na książkach i bibelotach zacznie się gromadzić kurz, z pewnością zatęsknimy za solidną, zamykaną biblioteką. Jeśli obawiamy się, że może wyglądać ciężko, wybierzmy model z całkowicie lub częściowo przeszklonym frontem.

Inspirowana naturą szafka pod telewizor z kolekcji Rafalo, surowym drewnem i skromnością nawiązuje do stylu ekologicznego z ozdobnymi listwami frezowanymi specjalną techniką, wybarwienie orzech salev, wym.: 29 x 152 x 55,5 cm, BR, 429 zł	Biblioteka mahoniowa z intarsją w stylu Biedermeier, HENRYKÓW		Szafka MAX 04 pod sprzęt audio i telewizor, z litego drewna dębowego, wykończona bezbarwnym lakierem. Możliwość innego wykończenia - woskowania i bejcowania oraz lakierowania, proj. Wayne Maxwell, DLLER, 2335 zł

Czas na obiad

Jadalnia to jedno z ważniejszych miejsc w domu. Tu codziennie gromadzimy się na wspólnych posiłkach, chętnie też zapraszamy przyjaciół. Jadalnia, a szczególnie jadalnia połączona z kuchnią, przejęła częściowo obowiązki salonu. Nie chcemy jej więc zagracać, dlatego nie myślimy o wstawieniu kredensu. Jego funkcję pełnią najczęściej szafki kuchenne. Porządny kredens mieści cenną porcelanę i wieloelementowe serwisy. Jego szuflady są stworzone do przechowywania sztućców i obrusów.

Kredens Venom - niebanalne połączenie czerni frontów oklejonych połyskliwą folią i ciepłego rysunku drewna. Szuflady otwierane bezuchwytowo z cichym domykaniem, wym.: 155 x 92,5 x 40,5 cm, BRW, 799 zł		Bufet z kolekcji Ottawa z wymiennymi panelami bocznymi i panelami uchwytów – do wyboru białe/zielone lub bukowe/zielone – co pozwala zmienić charakter mebla z klasycznego na mniej formalny, wym.: 74,5 x 240 x 54,5 cm, projekt Karim Rashid, 7390 zł		Teakowa szafka pod telewizor z dwiema szufladami, wym. 141 x 45 x 51 cm, NAP, 4940 zł

Jeśli myślicie, że kredens to stylowy i niezbyt pasujący do współczesnych wnętrz mebel, to pora zmienić wyobrażenia. Większość obecnie produkowanych kredensów w niczym nie przypomina tych tradycyjnych. Niektóre, choć są wysokie, nawet nie dzielą się na dół i nadstawkę. Nowoczesny kredens jest wyposażony w doskonałe okucia pozwalające na cichy i pełny wysuw szuflad, często ma też wewnętrzne oświetlenie, które zapala się automatycznie po otworzeniu drzwiczek, lub dekoracyjnie rozświetla część przeszkloną. Nie rezygnujmy zbyt łatwo z kredensu, bo może się okazać, że na powiększającą się z roku na rok liczbę naczyń w szafkach kuchennych po prostu zabraknie miejsca.