Łódzkie kamienice mają bogatą historię. Tak jak samo miasto, często bardzo dobrze udokumentowaną. Mia100 Kamienic to projekt Urzędu Miasta Łodzi, realizowany od 2011 roku, polegający na remoncie zaniedbanych budynków w mieście. Kamienice na Piotrkowskiej zachwycają swoją architekturą. Młodnieją i olśniewają odnowionymi fasadami.

Choć jej historia sięga XV wieku, kariera Łodzi rozpoczęła się wraz z XIX wieku. Do miasta przybywali rzemieślnicy i kupcy, ożywiały się targi i jarmarki. Powstały fabryki włókiennicze, dzięki czemu niemalże z dnia na dzień Łódź stała się wiodącym w Polsce miastem przemysłowym.

Widok na zrewitalizowaną fabrykę Karla Wilhelma Scheiblera w Łodzi.
Wnętrze opuszczonej elektrowni Scheiblera w Łodzi.

Łódź Reymonta

Szczególny obraz Łodzi stworzył Władysław Stanisław Reymont w znanej wszystkim powieści “Ziemia obiecana”. Polski noblista w 1896 roku  zamieszkał na ul. Wschodniej pod nr 50. Kamienica już nie istnieje. W ruinach ostała się tylko pamiątkowa tablica na elewacji budynku.

Ruiny kamienicy na ul. Wschodniej 50, w której mieszkał Reymont podczas pobytu w Łodzi.

Reymont w chwili przyjazdu do Łodzi nie mógł pozwolić sobie na pokój w hotelu. Pierwszych kilka nocy spędził na niewygodnej kanapie na zapleczu redakcji „Kuriera Codziennego”, do którego pisał i na zlecenie którego przyjechał do Łodzi. Miał ze sobą list polecający od łódzkiego poety Artura Gliszczyńskiego, którego spotkał wcześniej w Warszawie. Zgłosił się do Juliusza Goźlińskiego, który był kierownikiem księgarni Gebethnera i Wolffa i zamieszkał u niego w mieszkaniu.

Pomnik Władysława Reymonta na skrzyni na ul. Piotrkowskiej.

Ulica Wschodnia w Łodzi powstała w roku 1823. Była zamieszkana głównie przez ludność żydowską, dzięki której stała się centrum rzemieślniczo-handlowym z mnóstwem sklepików. Na Wschodniej znajdowało się aż 20 synagog. 

Reymont w nocy pisał powieść, a w dzień spacerował i robił notatki. Następnie przekazywał do druku w "Kurierze codziennym" kolejne rozdziały powieści i pobierał comiesięczną zaliczkę za książkę. Nie spodziewał się, że "Ziemia obiecana" okaże się takim sukcesem.

Wydaje się bardzo prawdopodobne, że chodził również po Piotrkowskiej. Nie mógłby przecież ominąć pięknych kamienic, które ulokowały się przy tej ulicy.

Ulica Piotrkowska w Łodzi.

Łódzka kamienica pełna sklepów

Adres: Piotrkowska 11

To była pierwsza wielkomiejska kamienica w Łodzi. Została zbudowana w stylu neorenesansowym według projektu wykonanego przez Hilarego Majewskiego w latach 1879-1881. Znajdowały się w niej zakłady Karola Scheiblera, w tym, jak donosiła reklama w "Czasie", 4 przędzalnie bawełny, 3 tkalnie, bielnik oraz drukarnia barchanów. Budynek był siedzibą głównego składu towarów fabryki, który mieścił się na niższych kondygnacjach wraz z biurami fabryki.

Widok na kamienicę pod adresem Piotrowska 11.

Pozostałe pomieszczenia wynajmowane były pod sklepy (m.in. znalazł się wśród nich Salon Fryzjerski Stanisława Janickiego, zakład maszyn do szycia Singera czy filia warszawskich wyrobów platerowanych Norblin), agentury przedsiębiorstw oraz luksusowe mieszkania. 

Kamienica, podobnie jak wszystkie niżej wymienione, wpisana jest do rejestru zabytków nieruchomych pod numerem A/63 i stanowi element Pomnika Historii "Łódź - wielokulturowy krajobraz miasta przemysłowego".

Łódzka kamienica z synagogą

Adres: Piotrkowska 12

Kamienica powstała na zlecenie Izraela Sendrowicza według projektu Dawida Lande z roku 1897. Budynek został wybudowany w stylu eklektycznym z wieloma akcentami neogotyckimi. Na fasadzie można dostrzec m.in. zegary słoneczne (w górnej części) oraz niewielką latarnię.

Na parterze budynku narożnego i oficyny mieściły się sklepy, kantory i niewielka przędzalnia wyrobów trykotowych, natomiast wyższe kondygnacje zajmowały mieszkania o wysokim standardzie. Kamienica była siedzibą jednego z łódzkich Towarzystw Pożyczkowo-Oszczędnościowych. Jej właściciel miał tu prywatną synogogę, która mieściła 30 osób.

W okresie międzywojennym mieścił się tu znany, luksusowy sklep Wolfa Bełchatowskiego z męskimi kapeluszami.

Łódzka kamienica z "Lampiarzem"

Adres: Piotrkowska 37

W parterze kamienicy mieścił się elegancki sklep "American Diamant Palace", w którym w maju 1906 roku rozbłysnęło (po raz pierwszy w lokalu sklepowym) oświetlenie elektryczne. Prąd dostarczono kablem pociągniętym z "prowizorium", urządzonym w budynku Grand Hotelu.

Kamienicę zbudowano około roku 1904 dla Dawida Szmulowicza. Budynek powstał  w popularnym wówczas stylu secesyjnym. Wykusz na planie prostokąta przechodzi przez trzy piętra i u szczytu jest zakończony balkonem. 

21 września 2007 roku przed posesją powstał pomnik "Lampiarz", który upamiętnia 100-lecie łódzkiej energetyki przypadające na 18 września 2007 roku. 

Budynek został wybudowany w stylu eklektycznym z akcentami secesyjnymi w formie zgeometryzowanych dekoracji roślinnych.

Łódzka kamienica na fotografiach Wilkoszewskiego

Adres: Piotrkowska 74

Pałac miejski został wzniesiony dla Ludwika Meyera według projektu Hilarego Majewskiego w 1881 roku. Powstałe w tym samym czasie Towarzystwo Akcyjne Wyrobów Bawełnianych "Ludwik Geyer" umieściło tutaj swoją siedzibę.

Budynek powstał u wlotu prywatnej ulicy Ludwika Meyera, nazwanej od jego nazwiska. Ulica stanowiła bardzo ciekawe założenie urbanistyczne składające się z pałaców i willi przeznaczonych na wynajem dla bogatych urzędników państwowych.

Kamienicę fotografował wielokrotnie Saryusz Bronisław Wilkoszewski (1847-1901), zwany "łódzkim Canaletto", bo był mistrzem fotografii ilustracyjnej. Udokumentował zabudowę Łodzi końca XIX wieku, jego zakład fotograficzny znajdował się w willi "Trianon" w Pasażu Meyera 5.

Łódź oczami Saryusza Bronisława Wilkoszewskiego, zwanego "łódzkim Canaletto".

Łódzka kamienica bankowca

Adres: Piotrkowska 77

Pałac powstał w latach 1891-1892 na zlecenie bankowca Maksymiliana Goldfedera. Projekt sygnowany przez warszawskiego architekta Bronisława Żochowskiego zatwierdził i podpisał Hilary Majewski. Znalazła się tu siedziba Domu Bankowego Maksymiliana Goldfedera. Fasada otrzymała formy nawiązujące do włoskiego renesansu - stylu jednoznacznie kojarzonego z pałacami włoskich rodów bankierów.

Jest bogato, ale harmonijnie zdobiona. Okna typu porte fenetre są wyjściem na balkony o marmurowej ażurowej balustradzie z gustownie zdobionymi wspornikami. Klatka schodowa ma balustradę z kutej kraty i okno witrażowe. Pierwsze piętro zajmowały pomieszczenia reprezentacyjne, różne stylowo, w układzie amfiladowym, z kwadratowym hallem pośrodku, oświetlonym świetlikiem wypełnionym witrażem. 

Z hallu prowadziły wejścia do dużej sali o wystroju neorokokowym Od strony podwórka usytuowany był salonik w stylu mauretańskim. W oficynie znajdowały się pomieszczenia mieszkalne, kuchenno-gospodarcze oraz pokoje dla służby.

Łódzka kamienica pod Gutenbergiem

Adres: Piotrkowska 86

Kamienica nazywana jest przez Łodzian "Kamienicą pod Gutenbergiem". Nie bez powodu. Na terenie posesji w latach 1919-1920 działała drukarnia niemieckiej gazety "Lodzer Prele Presse". Nad bramą wjazdową umieściła ona przechodzący przez kilka kondygnacji wykusz, którego ozdobą jest znajdująca się w niszy rzeźba przedstawiająca Jana Gutenberga, wynalazcy druku.

Tak naprawdę jednak budynek wzniesiony został na przełomie XIX i XX wieku dla Jana Petersilge. Otrzymał on eklektyczną fasadę z neogotyckimi detalami. Na klatce schodowej znajdziemy witraże i polichromię ze stylizowanymi motywami roślinnymi.

W 2011 roku w ramach programu "Miasto100 Kamienic" kamienica przeszła gruntowny remont. Obecnie odbywają się tu cykliczne koncerty "W świetle okien".

 

 

 

 

Autor
Zapraszamy na spacer śladami łódzkich kamienic! Zobaczcie sześć budynków na Piotrkowskiej, które zachwycają swoją architekturą
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...