Żywe kolory, odważne wzory, eklektyzm, nastrój i nostalgia. Tak w skrócie wygląda trend dopamine decor. We wnętrzach dopaminowych wszystko jest dozwolone, nic nie hamuje ani onieśmiela. Każdy może się urządzić tak, jak mu w duszy gra.

Co to jest dopamina?

Dopamina to przekaźnik chemiczny, który po uwolnieniu do mózgu wywołuje uczucie szczęścia i wzmacnia pozytywne doznania. Dlatego potocznie nazywamy ją hormonem szczęścia. Poziom dopaminy w organizmie wzrasta wraz z pozytywnymi czynnościami. Nawet pogłaskanie czworonożnego pupila może mieć na nią wpływ. Nie bez znaczenia jest również słońce. 

fot. Voutsa
fot. Happy Life
fot. Happy Life

Hormon szczęścia działa na każdego inaczej. Dotyczy to również wystroju wnętrz. Może to być zarówno czyjś dom, którym jesteśmy zachwyceni, jak i nasz, który sami stworzyliśmy i nadal kreujemy. Kiedy zachwyca nas jego piękno, dopamina od razu daje o sobie znać.

Dopamine decor - wspomnień czar

Dopaminowy trend przywołuje między innymi wspomnienia beztroskiego dzieciństwa. Dekorujemy nasz dom elementami, które wywołują szczęśliwe skojarzenia. Może to być tapeta, która przywołuje jakieś miłe wydarzenie z przeszłości albo tapicerowany fotel, w którym ukochana babcia zwykle drzemała.

fot. Brook Copp Barton Interiors

Równie dobrze czy raczej kolorowo będzie wyglądał odziedziczony wazon, już trochę niemodny, ale do którego mamy sentyment. Albo figurka, do której mamy bardzo osobisty stosunek i tylko my, ku zdziwieniu znajomych, znamy jej wartość. Wolimy wypełnić przestrzeń bezcennymi "wspomnieniami" zamiast bezosobowymi dziełami sztuki. Dlatego dopaminowy trend zachęca do poszukiwania antyków i dekoratorskich perełek z duszą.

Co to jest dopamine decor?

Wnętrza dopaminowe są odzwierciedleniem naszej osobowości poprzez kolor, teksturę, rozmieszczenie mebli i kompozycję. Właściwie nie można o tym trendzie powiedzieć, że to styl. Tak naprawdę styl zawiera się w czymś konsekwentnym, w jakiejś myśli przewodniej. A dopaminowe wnętrze wydaje się czymś chaotycznym, wręcz kiczowatym. Jest czymś skrajnie przeciwnym do minimalizmu. To maksymalizm! 

fot. Mollie Quirk

Dopamine decor to eksplozja kolorów. Projektanci wnętrz proponują łączenie intensywnych i kontrastujących barw, na przykład fuksji, czerwieni i acid green, kobaltowego i soczystej moreli, kanarkowej żółci i różu. Ale tak naprawdę nie ma jednego zestawu barw. Używanie pomarańczy, różu, żółci, limonkowej zieleni i kobaltowego błękitu w dużych ilościach rozjaśnia przestrzeń, wprowadza energię i dynamikę. 

fot. YesColours
fot. House Beautiful

Wystrój dopaminowy jest również pełen przeróżnych wzorów oraz  niepasujących do siebie mebli i dodatków. Zestawia styl vintage z odważnymi wzorami i kolorami, antyki ze współczesnym designem. Zabawne napisy, ekscentryczne światła, figurki, doniczki z roślinami - co nam w duszy gra. Świat wibruje i wiruje. I oto właśnie chodzi - żeby zatopić się w czystej radości.

Jak urządzić dopaminowy salon i sypialnię?

Nie można kierować się tym, że coś wypada albo nie. Nie można patrzeć na style, które są w jakimś "stylu". I nie można myśleć, że salon musi mieć reprezentacyjny, oficjalny charakter. Jeśli przeleci wam przez myśl nawet jedno takie przekonanie, nawet jedna wątpliwość, z dopaminowego salonu nic nie wyjdzie. 

fot. Brook Copp Barton Interiors/ homesandgardens.com
fot. Farro & Ball

Wprowadzajmy dopamine decor ostrożnie, ale nie zachowawczo; stopniowo, ale wyraziście. Najpierw akcenty kolorystyczne możemy zastosować w meblach (DIY jest jak najbardziej wskazany), takich jak na przykład drewniany stolik kawowy, którego blat pomalujemy na kolor żółty. Do obicia foteli wykorzystajmy wzorzystą tkaninę. Dziwaczne poduszki w różnych kształtach dobrze będą kontrastować z neutralnymi tonami na kanapach. 

fot. Samantha Copper
fot. Habitat
fot. Ruth Maria Murphy/ homesandgardens.com

W sypialniach też mamy duże pole do popisu. Już sama pościel i kolor ściany mogą wprowadzić radość do naszego otoczenia. Wprowadźmy zabawne wzory poduszek. Na tapetach i fototapetach niech królują odważne geometryczne, abstrakcyjne printy, kwiaty duże lub małe. Kupmy doniczki o oryginalnych kształtach. Tak niewiele potrzeba, żeby poczuć pozytywną energię.

Jak urządzić dopaminową kuchnię i łazienkę?

Najprościej będzie pomalować szafki kuchenne. Na jeden zwariowany kolor albo na kilka, na przykład jednym kolorem szafki dolne, innym górne albo jednym kolorem szafki, a drugim wyspę. Kuchnię można urządzić w żywych odcieniach żółci w połączeniu z naturalnym drewnem. Pomyślmy o kredensie, żeby się wyróżniał kolorem.

fot. Rachel Verney

Można także poeksperymentować z kolorowymi kolekcjami nowoczesnych lub zabytkowych urządzeń AGD (na przykład współcześnie produkowanymi lodówkami, tosterami i czajnikami inspirowanymi stylem vintage). Połączmy je z różnymi figurkami i wazonikami, które znajdziemy na strychu, w piwnicy, na pchlim targu. 

fot. Habitat
fot. MyLands

W przypadku łazienki najłatwiej będzie pomalować ściany, a pod prysznicem położyć kolorową mozaikę - tu mamy ogromny wybór. Na rynku łatwo znaleźć współczesne umywalki z motywami marokańskimi albo ze wzorami kwiatów. Również coraz częściej pojawiają się kolorowe wanny.

fot. Julie Choi Letsby Avenue

Nie ma dobrego lub złego sposobu na wprowadzenie trendu dopamine decor. Bo też nie ma żadnej zasady, która mówiłaby o jakimś trendzie. Panuje tu pełna dowolność. "Co nam w duszy gra" powinno być naszym mottem. Ograniczyć może nas tylko wyobraźnia!

Zdjęcie wprowadzające: Hay Desing

Autor
Te wnętrza powodują silny wzrost dopaminy! To najnowszy trend w designie!
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...