Mówi się, że współcześni nie byli gotowi na to, co chciał przekazać w swoich obrazach i dramatach. Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy) był artystą totalnym, ze swojego życia uczynił legendę. Malarz, rysownik, fotografik, powieściopisarz, dramaturg, krytyk, teoretyk sztuki. Przewidział przyszłość, której inni nie chcieli dostrzec.

Witkacy nie uprawiał sztuki. Sztuką był on sam, skutecznie połączył ją z własnym życiem. Był ekscentrykiem, skandalistą, prowokatorem, a według legendy Zakopanego - z miasta, w którym spędził większość życia - „wariatem z Krupówek”. 

Portret Stanisława Ignacego Witkiewicza (Witkacego)
Witkacy, "Autoportret"

Kim był Witkacy?

Urodził się w 1885 r. w Warszawie, ale ze względu na słabe zdrowie jego ojca, Stanisława Witkiewicza, cała rodzina przeprowadziła się pięć lat później do Zakopanego. Dzieciństwo i młodość spędził więc u podnóża Tatr, w otoczeniu artystycznej bohemy, którą przyciągało "zakopane" miasteczko, znane jako uzdrowisko. 

Matką chrzestną Witkacego była wybitna aktorka Helena Modrzejewska, a ojcem chrzestnym Jan Krzeptowski, znany jako Sabała - góralski pieśniarz i gawędziarz. Witkacy utworzył swój pseudonim, łącząc nazwisko z drugim imieniem, dla odróżnienia od sławnego ojca. Już od dziecka przejawiał nieprzeciętne zdolności artystyczne.

Witkacy, "Czarny Staw"
Witkacy, "Hińczowe Stawy"
Witkacy, "Pejzaż zimowy"

Witkacy nie chodził do szkoły. Według jego ojca instytucja ta niszczyła swobodny rozwój intelektualny. Zorganizował młodemu Stanisławowi nauczanie domowe. Okres ten sprawił, że Witkacy był bezwzględny i bezkompromisowy wobec wszelkich reguł, tak w życiu, jak i w sztuce.

W jaką podróż wybrał się Witkacy?

Wbrew woli ojca Witkacy rozpoczął studia na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych w 1905 roku, gdzie kształcił się w pracowniach artystów młodopolskich. Był to burzliwy okres w życiu prywatnym Witkacego. W lutym 1914 roku samobójstwo popełniła jego narzeczona, wielka miłość artysty, Jadwiga Janczewska. Powody, dla których to zrobiła, pozostają do dziś niejasne.

Witkacy, "Kompozycja z dwiema postaciami"

Witkacy głęboko przeżył jej śmierć. Winił się, że nie zapobiegł jej śmierci. By ukoić ból, a może podążyć w ślady za Jadwigą, zdecydował się na podróż do Australii i Cejlonu na zaproszenie antropologa Bronisława Malinowskiego. Wziąłem na siebie zobowiązanie wyleczenia się przez podróż - napisał. Staś miał dokumentować fotografiami i ilustracjami badania prowadzone przez Bronia (w ten zdrobniały sposób przyjaciele nawzajem się nazywali).

Witkacy, "Wspomnienie z Cejlonu"

Jednak niedługo po wyjeździe w Europie wybuchła I wojna światowa, a artysta zdecydował się wrócić do kraju. Zamieszkał wraz z matką w Zakopanem i dołączył do grupy Ekspresjonistów Polskich, przemianowanej niedługo później na Formistów, gdzie działał zaprzyjaźniony z nim od dzieciństwa Leon Chwistek.

Witkacy, "Kompozycja figuralna"

Artystów działających w tej grupie łączyło zainteresowanie ówczesnymi teoriami awangardowymi. Poszukiwali autonomicznego języka sztuki, uwolnionego od naśladowania rzeczywistości oraz przekazywania symbolicznych czy patriotycznych treści. 

Co napisał Witkacy?

Obok Brunona Schulza i Witolda Gombrowicza zalicza się go do najważniejszych przedstawicieli literackiej awangardy. Jego utwory przetłumaczono na ponad 30 języków. Witkacy jest też jednym z najczęściej wystawianych polskich dramaturgów XX wieku. Stworzył takie dramaty, jak Matka (1924), Szewcy (1934), W małym dworku (1921), Metafizyka dwugłowego cielęcia (1921), Kurka wodna (1921). Ponadto pisał powieści (Pożegnanie jesieni wydane w 1927 roku i Nienasycenie z 1930 roku) oraz eseje (Narkotyki).

Witkacy, "Duch", fot. Józef Głogowski, początek lat 30. XX w. Witkacy stał się prekursorem mających nadejść za pół wieku działań parateatralnych, performatywnych i happeningowych.

W jakim stylu malował Witkacy?

W swojej twórczości Witkacy sięgał po różne style, które sprytnie łączył. Czerpał inspiracje z romantyzmu i symbolizmu. Pojawiały się też nawiązania do Edwarda Muncha. W pracach artysta żonglował pastiszem, groteską. Podejmował grę z ustalonymi konwencjami artystycznymi, parafrazował je i parodiował. 

Witkacy, z cyklu "Miny", fot. Józef Głogowski

Był członkiem pierwszej polskiej grupy awangardowej, Formistów, w obrębie której stworzył teorię Czystej Formy. Stanowiła ona zdaniem artysty istotę dzieła sztuki. Zgodnie z tą teorią w jego obrazach pojawiał się metafizyczny niepokój.

Witkacy uważał, że zanikanie duchowości w ludzkiej egzystencji ma bezpośredni wpływ na ich przeżywanie i rozumienie emocji. Obrazy miały więc prowokować odbiorcę, drażnić go, pobudzać. Płynny kontur i zgrzytliwe zestawienia płaskich plam koloru budowały oniryczne w nastroju wizje. Za ostatni obraz olejny Witkacego, powstały wedle zasad Czystej Formy, uważa się Autoportret. Ostatni papieros skazańca z 1924 roku.

Witkacy, "Autoportret. Ostatni papieros skazańca"
"Witkiewicz Stanisław Ignacy", z serii "Sześciu portretów", fot. Józef Głogowski
Witkacy, "Wieloryb i Andromeda", z cyklu "Kompozycje astronomiczne"

Najczęściej bohaterami obrazów były odrealnione sceny, które zapełniały na poły ludzkie, na poły zwierzęce istoty kłębiące się w przestrzeni. Giętkie linie, spazmatyczne gesty i groteskowe kształty to cechy typowe dla prac Witkacego. Jednak tworząc pozorny chaos, miały ukazać moment metafizycznego zjednoczenia z absolutem, którego szukał Witkacy.

Witkacy, "Kompozycja fantastyczna"

Czy Witkacy był uzależniony?

Jak sam mówił, nie był narkomanem. W zbiorach esejów Narkotyki oraz Niemyte dusze, podzielone są na rozdziały zatytułowane nikotyna, alkohol, kokaina, peyotl, morfina i eter, pisał: Myślałem, że z paleniem pójdzie łatwiej pisanie. Okazało się, że nie.

Witkacy, "Azot, fosfor i arsen"
Witkacy, "Portret Artura Marii Swinarskiego"

Eksperymentował z różnymi substancjami, ale nie interesowało go ich negatywne oddziaływanie na ciało, lecz skutki psychologiczne. Narkotyki rozróżniał na "demokratyczne" i te "wyższego rzędu". Najbardziej gardził, oczywiście, tymi pierwszymi, na przykład alkoholem - Witkacy był za absolutną prohibicją, z wyjątkiem dla, rzecz jasna, niektórych artystów. Jeśli chodzi o narkotyki "arystokratyczne", stosunek Witkacego jest również krytyczny. O kokainie mówił: Chyba jedno z najgorszych świństw.

Witkacy, "Topielice"

Jedynie o peyotlu wypowiadał się pozytywnie (to substancja, która powstaje z jednego z gatunków sukulentów, a jego oryginalna nazwa oznacza migotać). Pod jego wpływem miał "udane jasnowidzenie". Po tym eksperymencie Witkacy stwierdził, że teraz może już umrzeć spokojnie, bo widział tamten świat. 

Witkacy, "Władysława Reynelowa. Królowa Piekieł"

Czy Witkacy malował portrety?

Nie bez powodu wspomniałam o eksperymentach z różnymi substancjami, bo miało to bezpośrednie przełożenie na jego malarstwo. Pod wpływem narkotyków powstały jedne z ciekawszych portretów.

Witkacy, "Portret Ireny Federowiczowej"
Witkacy, "Portret męski"

W 1924 roku Witkacy zrezygnował z malarstwa olejnego na rzecz wykonywania na zamówienie portretów. Tłumaczył, że nie jest już ono w stanie wyrażać Czystej Formy, która leżała u podstaw teorii Witkacego. Postanowił więc rozwinąć swoją twórczość portretową, nadając jej nieco przekornie i ironicznie nazwę "Firma Portretowa S.I. Witkiewicz". Obrazy malował pastelami i węglem.

Witkacy, "Portret Marii z Pietrzkiewiczów Witkiewiczowej"

Portrety te w regulaminie firmy zostały podzielone na 5 typów (A, B, C, D, E) i określały przeznaczenie oraz sposób wykonania. Typy A, B i E zakładały werystyczne podobizny modeli. Jednak oprócz 5 typów pojawiały się na portretach także inne oznaczenia. Witkacego interesowała psychika modeli. W dążeniu do dogłębnej analizy pomocne były narkotyki.

Witkacy, "Portret Neny Stachurskiej"
Witkacy, "Portret kobiecy"

I tak na przykład "T.C" oznacza przynależność portretu do typu C. Prace te były wykonywane za darmo, dla przyjaciół (na ogół w czasie spotkań towarzyskich), pod wpływem alkoholu lub narkotyków, co często powodowało niezwykłe deformacje twarzy portretowanych osób i nieoczekiwane zestawienia barw. Z kolei dopisek "NP1" znaczył że artysta nie palił papierosów przez 1 dzień. Na różnych portretach pojawiają się również symbole Co - kokaina lub Cof - kawa. 

Witkacy, "Portret Janiny Inki Leszczyńskiej"
Witkacy, "Portret Heleny Białynickiej"

Mimo, że Witkacy nie cenił swoich portretów zbyt wysoko, są dzisiaj jednymi z bardziej cenionych prac artysty. Jest też z nich najbardziej znany.

Jak zginął Witkacy?

Bynajmniej nie z przedawkowania. Ktoś napisał, że Witkacy był świadkiem początku i końca niepodległości Polski. I trudno się z nim nie zgodzić.

Po wybuchu I wojny światowej zaciągnął się do carskiej armii. Wierzył, że sojusz z imperium rosyjskim może przynieść Polsce niepodległość. Jednak podczas pobytu w Rosji był świadkiem wybuchu dwóch rewolucji, lutowej i październikowej. Miał też kontakt z bolszewikami. Ich napastliwość oraz okrucieństwo raz na zawsze pozbyły go złudzeń. 

Witkacy, "Rąbanie lasu. Walka"
Witkacy, "Ogólne zamieszanie"

Wojna zaskoczyła go w majątku Walentego Ziemlańskiego we wsi Jeziory. 17 września 1939 roku Armia Czerwona wkroczyła do Polski. Na wieść o tym zdarzeniu dzień później Witkacy popełnił samobójstwo. Ciało pochowano w Jeziorach.

Witkacy, "Spotkanie z jednorożcem w Górach Skalistych"

W 1988 r. szczątki ekshumowano i przewieziono z Ukrainy do Zakopanego, gdzie pochowano uroczyście w grobie matki na Pęksowym Brzyzku. Ale nawet po śmierci Witkacy wywołał skandal. Okazało się bowiem, że przez pomyłkę przywieziono ciało młodej kobiety.

Czy Witkacy był jasnowidzem?

Witkacy był wnikliwym obserwatorem, potrafił śledzić rzeczywistość i wyciągać z niej wnioski. Miał intuicję i przenikliwość. Trafnie ocenił konsekwencje manipulatorskich wystąpeń demagogów, zręcznie zarządzających umysłem tłumu. 

Witkacy, "Przerażenie wariata", fot. Józef Głogowski

Żyjemy bowiem w epoce straszliwej, jakiej nie znała dotąd historia ludzkości, a tak zamaskowanej pewnymi ideami, że człowiek dzisiejszy nie zna siebie, w kłamstwie się rodzi, żyje i umiera, i nie zna głębi swego upadku - pisał artysta. 

Witkacy, "Die Atleten haben immer Recht"

I jeszcze: Ludzie przyszłości nie będą potrzebować ani prawdy, ani piękna; oni będą szczęśliwi, czyż to nie dosyć? Prawda stała się dla naszych filozofów synonimem użyteczności, jako taka jest w dzisiejszym życiu nonsensem. Piękno jest czymś, co daje nam poczucie metafizycznej tajemnicy bez potwornego osamotnienia we wszechświecie. Ludzie przyszli nie będą odczuwać tajemniczości istnienia, nie będą mieli na to czasu, a przy tym nie będą nigdy samotni w idealnym przyszłym społeczeństwie. 

Jednak Witkacy nie był katastrofistą. Przedstawiana w rozmaitych wątkach antyutopia kończy się nie apokalipsą, lecz dekadencją, stopniowy rozkładem. Podkreślał, że powstający mit nowoczesności ma też ciemną stronę. Wspominał o nadchodzącym totalitaryzmie, o globalizmie, o odrzuceniu zasad dotychczasowego świata. Skąd mu to znamy! Jego przepowiednie dzieją się na naszych oczach. 

Witkacy, "Kometa"

Ile kosztuje najdroższy obraz Witkacego?

W listopadzie 2022 roku na aukcji DESA Unicum został sprzedany za ponad milion złotych Portret Ireny Wiedyskiewicz-Polniakowej. Ustanowił tym samym nowy rekord na najdrożej sprzedane dzieło Witkacego.

Witkacy, "Portret Ireny Wiedyskiewicz-Polniakowej"

Bohaterka ubrana jest w oryginalny egzotyczny kostium, który zaprojektował specjalnie dla niej sam Witkacy. Irena Wiedyskiewicz-Polniakowa wystąpiła w nim na zakopiańskim balu w 1926 roku, zdobywając za niego pierwszą nagrodę. Fantastyczny strój z motywami kwiatów, bogatą biżuterią i turbanem dopełnia egzotyczne tło. Brosza na turbanie ozdobiona jest pająkiem. Motyw ten w sztuce modernistycznej przypisywany jest femme fatale.

Gdzie zobaczymy dzieła Witkacego?

Dzisiaj obrazy Witkacego w oryginale możemy zobaczyć m.in. w Muzeum Narodowym w Warszawie i Krakowie, Muzeum Podlaskim w Białymstoku oraz Muzeum Sztuki w Łodzi. 

Witkacy, "Portret Janiny Czerbakowej z d. Soborskiej, II voto Bulandowej

Bogata kolekcja prac Witkacego znajduje się także w Muzeum Tatrzańskim w wilii Koliba, którą zaprojektował ojciec artysty, Stanisław Witkiewicz, w stylu zakopiańskim. Koliba położona jest przy ulicy Kościeliskiej, najstarszej ulicy Zakopanego.  W muzeum w stałej ekspozycji jest 70 portretów wykonanych w słynnej zakopiańskiej firmie portretowej Witkacego. W Muzeum znajduje się także ponad 300 szklanych negatywów fotograficznych autorstwa Witkacego.

 

Autor
Gdy wybuchła wojna, popełnił samobójstwo. Kim był i co tworzył Witkacy? Sylwetka artysty
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...