Według statystyk, co miesiąc w Holandii bankrutuje 500 firm. Słuchając tak przerażających liczb, projektanci grupy Droog Design zadali sobie podstawowe pytanie: co się dzieje z ich produktami? Okazuje się bowiem, że żywotność produktu można przedłużyć w niebywały, artystyczny sposób, a niechciany kosz dla psa może trafić na ekskluzywne targi w Mediolanie.

Czyżby kolejna ekstrawagancja i prowokacja holenderskiego studia? Absolutnie nie! Znani artyści skupieni wokół Droog Design, po raz kolejny potraktowali design w sposób konceptualny. Idea "zrób-to-sam" w połączeniu z ekologiczną wrażliwością jest realizowana w akcjach grupy, takich jak "reinkarnacja odzyskanych przedmiotów" poprzez dekonstrukcję pierwotnego kształtu "niechcianego" obiektu i formowanie nowych przedmiotów z pozornie niepasujących do siebie elementów.

Droog Design nie narzuca jednoznacznej interpretacji swojej nowej kolekcji. Dla niektórych to tylko zabawa, w której tworzywem stały się przedmioty codziennego użytku, dla innych krótka zaduma nad konsumpcjonizmem. Bez względu na komentarz, zobaczmy efekt końcowy pracy nad "niechcianym" obiektem.

Kurator: Renny Ramakers
Kurator ze strony CSW: Milada Ślizińska
w ramach Laboratorium Przyszłości Akt 4 REGRESS PROGRESS