Oświetlenie górne w łazience

Lampę, najlepiej płaską (np. plafon), instalujemy pod sufitem, ale niekoniecznie na jego środku - w dużych łazienkach ładnie wygląda przesunięcie lampy sufitowej w stronę określonej strefy np. w pobliżu umywalki i wanny.

Oświetlenie górne może zostać zamocowane w obniżonym suficie. Zaletą takiego rozwiązania jest możliwość ciekawego kształtowania sufitu, dowolność lokalizacji punktów świetlnych i łatwość ukrycia okablowania i urządzeń technicznych (np. transformatory). Sufit może mieć dowolny kształt, obniżenia w kilku wysokościach. W suficie można zamontować punkty świetlne różnego typu: "oczka", kinkiety lub oprawy standardowe.

Jak zaplanować oświetlenie lustra w łazience?

Można także zrezygnować z oświetlenia centralnego, choć nie jest to łatwe do zrekompensowania. Wtedy z rozmachem musimy zaplanować inne sposoby oświetlenia kluczowych miejsc. Podstawą jest równomierne, z każdego boku, oświetlenie lustra.

Dodatkowe punkty światła w łazience

Jeżeli lubimy długie kąpiele z książką, warto pomyśleć o jakimś punkcie świetlnym nad wanną - np. halogenie zasilanym napięciem bezpiecznym 12 V. Jeżeli nasza łazienka ma metraż pozwalający na urządzenie kącika z toaletką dla pani domu, to nad nią także niezbędna będzie dobra lampka.

W saloniku kąpielowym, obok fotela i komódki, z dala od mokrych miejsc, możemy postawić "typową" lampę pokojową.

W łazience strategicznym punktem jest nasze miejsce "pracy", w pobliżu umywalki, nad którą zazwyczaj wiesza się lustro. To tu oglądamy się najuważniej, robimy makijaż czy golimy się. Dlatego, na lub obok lustra, po obu jego stronach ale na tej samej wysokości, warto zainstalować dodatkowe punkty świetlne. Powinny one być tak ustawione, aby nie dawały refleksów w lustrze, a na oglądaną w nim twarz nie padały cienie.

   
Żyrandol w łazience pełni dwie funkcje - oświetla i ozdabia pomieszczenie. Ważne, by tworzył z pozostałymi elementami dekoracyjnymi spójną całość (fot. Ceramika Paradyż)   W łazience ciekawie prezentuje się dekoracyjny żyrandol, z wieloma elementami ozdobnymi - metalowymi, szklanymi lub kryształowymi (fot. Kaldewei)   Oświetlenie diodowe, które można zamontować w fugach pomiędzy płytkami ceramicznymi, przypomina świecące gwiazdki. Cena: ok. 160 zł/4 szt. (fot. Paulmann)

To jedyny przypadek, kiedy światło powinno rozświetlać osobę stojącą przed nim. Nie powinno jednak świecić prosto w oczy. Twarz oświetlona jarzeniówką czy światłem halogenowym nie wygląda zbyt dobrze. Zatem w okolicach lustra unikajmy tego typu lamp i postarajmy się, by naszą łazienkę rozjaśniały żarówki dające ciepłe światło żarowe. Pamiętać też trzeba, że światło powinno w miarę wiernie oddawać barwy - dobry makijaż to przecież sztuka komponowania kolorów.

Halogenowymi punktami świetlnymi można natomiast podkreślić urodę wyeksponowanych na półkach flakonów z perfumami czy innych łazienkowych dekoracji.

Jeżeli w łazience mamy okno, sprawa się komplikuje o tyle, że lustra nie powinniśmy wieszać na przeciwległej ścianie, bo słoneczne refleksy utrudnią przeglądanie się. Lepiej lustro umieścić na tej samej ścianie co okno i dodatkowo, oświetlić je równomiernie. W łazience, równie ważne co estetyka i funkcjonalność, jest bezpieczeństwo całej instalacji. Względy bezpieczeństwa dla łazienki oznaczają, że oprawa powinna być oznaczona co najmniej symbolem IP44 (im cyfry wyższe, tym lepsza ochrona).

W bezpośrednim otoczeniu wanny lub prysznica rozsądnie jest nie umieszczać żadnego oświetlenia.

opr.: Redakcja
zdjęcie wprowadzające: Archiwum