Sztuka drugiej połowy XX wieku zdążyła się już dobrze zakorzenić w kanonie. To właśnie za nią kolekcjonerzy płacą najwięcej. Bo oprócz tego, że jest nam zdecydowanie bliższa niż dawna, to stanowi pewną inwestycję. Oczywiście, jeśli wiemy, w dzieła których artystów należy ulokować kapitał.

Na zachodnich aukcjach ceny rzędu kilku czy nawet kilkudziesięciu milionów za prace najwybitniejszych przedstawicieli sztuki współczesnej już nikogo nie dziwią. U nas jest zdecydowanie taniej, ale za dobry współczesny obraz trzeba dać równowartość dobrego samochodu. Pamiętajmy jednak, że podczas gdy nawet najbardziej zaawansowane technologicznie auto kupione prosto z salonu straci z czasem na wartości, to dzieło sztuki może tylko na niej zyskać. Nie mówiąc już o przyjemności z jego kontemplacji czy pozytywnym snobizmie, który fundujemy sobie w gratisie.

Nowa klasyka Nowa klasyka
Henryk Stażewski, „Kompozycja abstrakcyjna VII”, 1958, relief, olej, płyta pilśniowa, 29,5 x 41,5 cm, aukcja Sztuka współczesna: op-art. i abstrakcja geometryczna Alina Szapocznikow, „Usta”, lata 60. XX w., polichromowana żywica poliestrowa, 2,5 x 5 x 2 cm, Aukcja Rzeźby, 6 kwietnia 2017, estymacja 50 000–80 000 zł, cena wylicytowana 60 000 zł, fot. Desa Unicum/Marcin Koniak


Co kupować? Jeśli chcemy nie tylko zaspokoić swoje gusta estetyczne czy ozdobić dom, ale zostawić potomnym po sobie miłą, dającą się łatwo spieniężyć pamiątkę, sięgnijmy po prace artystów najwybitniejszych. Za kilkadziesiąt lat to oni właśnie pozostaną w kanonie historii sztuki, spychając na drugi plan setki pomniejszych. Wśród najbardziej cenionych i poszukiwanych przez kolekcjonerów prac są przede wszystkim te reprezentujące abstrakcję. Geometryczną, którą reprezentują dzieła m.in. Henryka Stażewskiego - w cenie zwłaszcza reliefy, kosztujące średnio kilkaset tysięcy złotych - czy op-art, przede wszystkim w wydaniu Wojciecha Fangora, którego najbardziej znane i najdroższe (nawet milion złotych!) są rozwibrowane „koła”.

Nowa klasyka Nowa klasyka
Jerzy Nowosielski, „Abstrakcja”, 1962, olej, płótno, 90 x 77,5 cm, Dom Aukcyjny Libra, Rajmund Ziemski, „Pejzaż 9-75”, 1975, olej, płótno, Dom Aukcyjny Libra, cena 34 000 zł


Dużym zainteresowanie cieszy się także ekspresjonistyczna odmiana abstrakcji - informel. W nurcie tym tworzyli m.in. Tadeusz Kantor, Jerzy Tchórzewski czy Rajmund Ziemski. W ofercie domów aukcyjnych i galerii znaleźć można również prace artystów, którzy stworzyli zupełnie odrębny, indywidualny, a przy tym bardzo rozpoznawalny język. Jerzy Nowosielski, Andrzej Wróblewski, Jan Tarasin czy Kazimierz Mikulski to także świetny wybór, jeśli chcemy mieć naprawdę dobrą sztukę współczesną.

Jeśli chodzi o rzeźbę, to czołówkę stanowią kobiety - Alina Szapocznikow i Magdalena Abakanowicz. Obie tworzyły ekspresyjne prace, eksperymentowały z materiałami i przedstawieniem ludzkiej postaci. Jeśli interesują nas rzeźby bardziej abstrakcyjne, a przy tym znacznie bardziej dostępne cenowo, warto zainteresować się takimi artystami Tadeusz Łodziana czy Tadeusz Szpunar. Ceny ich prac zaczynają się już od kilku tysięcy złotych.

Jeśli dysponujemy mniejszym budżetem, dobrą decyzją będzie także kupno rysunków czy grafik mistrzów sztuki współczesnej. Za obraz olejny Jerzego Nowosielskiego trzeba zapłacić co najmniej 80 tysięcy, a zdarza się, że kwota ta jest nawet sześciokrotnie wyższa, natomiast średnia cena jego serigrafii to jedynie 6-9 tysięcy złotych.