Szafka Mothyl. To szafki z upcycklingu, które przez całe życie Ewy stały w mieszkaniu jej rodziców we Wrocławiu. Były stare, bure i smutne. W przypływie geniuszu Ewa zapakowała je kiedyś do samochodu, przywiozła do domu i oznajmiła Kindze, że będą je restaurować. Kazała stolarzowi pomalować je na błękity kolor i wyszło tak bajecznie, że to na pewno nie koniec przygody DODOMO z upcyklingiem.