Maria Anto nie jest malarką wymienianą w ścisłej czołówce polskiej sztuki współczesnej. Choć jej twórczość, która najbardziej rozwijała się w latach 60. i 70., stanowi bardzo cieka-wy rozdział w rodzimej sztuce powojennej, to artystka jest dopiero odkrywana.
Anto nie oglądała się na aktualne nurty, malowała tajemnicze, metaforyczne obrazy, wpisujące się w tradycje surrealizmu i czerpiące z dokonań sztuki nieprofesjonalnej. Teraz mamy okazję, żeby obejrzeć tę niezwykłą, bardzo oryginalną twórczość. Warszawska Zachęta przygotowała bowiem dużą wystawę, na której pokazano około 60 obrazów - portretów ludzi, przedstawień zwierząt, scen alegorycznych i krajobrazów - a także rysunki i wybór archiwaliów. Zobaczymy nie tylko malarkę, ale także organizatorkę życia artystycznego, w której domu w czasie stanu wojennego i po nim odbywały się niezależne wystawy i spotkania.