Cała ta Kora
- Celem tej wystawy jest pokazanie zdjęć odrzuconych. Dlaczego? Właśnie dlatego, że obiektem w tym wypadku jest Kora, wielka artystka, fascynująca osoba, piękna kobieta. Osoba, której już od lat dziewczęcych robiono zdjęcia. Zanim stała się wielką artystką, miała już setki zdjęć i zdobiła okładki czasopism. Jej twarz, figura, stroje, okulary, buty, torebki, miny, jej uśmiech i smutek zostały obfotografowane przez najlepszych fotografów Polski. Dlatego też zdecydowaliśmy się odnaleźć te zdjęcia, gdzie Kora pojawia się mniej znana, Kora, która może nas zaskoczyć, a przecież zaskakiwanie było częścią jej istoty - tak o wystawie w Ney Gallery & Prints i jej bohaterce mówi Kamil Sipowicz, przyjaciel i mąż Kory, współtwórca tej niezwykłej ekspozycji.
Zobaczymy tu fotografie Tadeusza Rolke, Andrzeja Świetlika, Tomka Sikory, Jacka Poremby, Andrzeja Tyszko oraz Woody'ego Ochnio.
„Kora”, NEY Gallery & Prints, Warszawa, do 28 lipca, www.neygalleryprints.pl Autorzy porterów Kory: 1. Jacek Poremba 2. Tomek Sikora 3. Andrzej Świetlik
Na talerzu
Jeść lubimy wszyscy. Robimy to coraz bardziej świadomie, wybierając dobre produkty, stawiając na slow food, celebrując posiłki i chętnie odwiedzając dobre restauracje. Jedzenie stało się też tematem wystawy, trwającej właśnie w Victoria & Albert Musem. Jak powinniśmy zmienić nasz sposób odżywiania, żeby zapewnić sobie i światu bardziej zrównoważoną i zdrową przyszłość? Na te pytanie odpowiadają wspólnie artyści, projektanci, kucharze, naukowcy i rolnicy.
„FOOD: Bigger than the Plate”, Victoria & Albert Museum, Londyn, do 20 października, www.vam.ac.uk
Okiem kobiety
„Farba znaczy krew” to pierwsza tak obszerna międzynarodowa wystawa malarstwa poświęcona twórczości kobiet, których twórczość dyskutuje ze stereotypami na temat uległości i dominacji. Artystki, których prace możemy zobaczyć w warszawskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej, proponują afirmatywną wersję kobiecości, opartą na autonomii i sprawczości. Ekspozycja stanowi jednocześnie refleksję na temat tego, jak patrzymy, co dostrzegamy i jak inni patrzą na nas.
„Farba znaczy krew. Kobieta, afekt i pragnienie we współczesnym malarstwie”, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, do 11 sierpnia, farba.artmuseum.pl
Nie ma dnia bez kreski
Franciszka Themerson była przedstawicielką awangardy, razem z mężem Stefanem Themersonem tworzyła filmy eksperymentalne i prowadziła wydawnictwo. Sama dużo rysowała: ilustrowała, projektowała książki, tworzyła scenografie i kostiumy teatralne. W CSW Łaźnia w Gdańsku trwa wystawa, prezentująca jej twórczość malarską i rysunkową z lat 50. i 60. Pracom olejnym artystki towarzyszą prace na papierze - energetyczne rysunki z cykli „Kaligramy” i „Ślady życia”.
„Franciszka Themerson. Linie życia”, Centrum Sztuki Współczesnej ŁAŹNIA, Gdańsk, do 13 października, www.laznia.pl