Oto miasta, w których powstały murale. Czasem słynne, czasem małe i niepozorne, to znów duże. Każde z nich wiąże się z bohaterami przedstawionymi na muralach:
Milicz - położony na Dolnym Śląsku, znany z szachulcowego kościoła ewangelickiego, wymieniony po raz pierwszy w bulli z 1136 r. jako Miliche, często opisywany na przestrzeni wieków. Od Milicza wziął nazwę największy w Europie zespół stawów hodowlanych - Stawy Milickie. Co roku władze miejskie organizują tu imprezę zwaną Świętem Karpia Milickiego.
Wziąchowo Wielkie - wieś w województwie dolnośląskim. Wyróżnia ją stary dwór.
Ostrów Wielkopolski - leży w województwie wielkopolskim, miasto wielu zabytków: znajduje się tu m.in. najstarszy zachowany w całości obiekt w mieście, czyli Kościół NMP o szachulcowej konstrukcji, oraz piękny gmach Poczty Polskie z 1886 roku.
Dlaczego właśnie w tych miastach "Mucha" uwiecznił Szymborską, Rutkiewicz i Landégo?
Mural z Wisławą Szymborską
Mural z Wisławą Szymborską odsłonięty został w Miliczu w piątek 29 września. Noblistka, poetka - nikomu nie trzeba jej przedstawiać. Decyzją Senatu RP została ogłoszona patronką roku 2023. W 100. rocznicę jej urodzin (wypadają one 2 lipca) na fasadzie Pałacu Prezydenckiego pojawiła się okolicznościowa iluminacja.
Ale mural, którego wykonanie zabrało miesiąc, powstał w Miliczu. Dlaczego? Milicz zapisał się w jednym z wierszy poetki. W dziele zatytułowanym "Moralitet Leśny" Szymborska nawiązuje do Doliny Baryczy i opisuje słynne stawy okalające miejscowość.
Dzieło ozdobiło ścianę budynku przy skrzyżowaniu ulic Wrocławskiej, Cichej i 1-go Maja i zastąpiło szpetne reklamy, które przez lata wisiały na budynku.
Artysta Konrad Moszyński uwiecznił noblistkę podczas pracy. Właśnie wpadła na świetny pomysł i radośnie przystępuje do pisania. Wokół portretu unoszą się kartki z treścią wiersza.
Mural Wandy Rutkiewicz
Mural powstał w Wziąchowie Wielkim na ścianie hali sportowej szkoły podstawowej, której Rutkiewicz jest patronką.
Mural upamiętnia historyczne osiągnięcia wybitnej polskiej alpinistki i himalaistki. Jako trzecia kobieta na świecie i pierwsza Europejka stanęła na Mount Evereście, najwyższym szczycie Ziemi. Z kolei 23 czerwca 1986 roku zdobyła szczyt K2 jako pierwsza kobieta. O swoich wyprawach często pisała w czasopismach o tematyce alpinistycznej. Była zdecydowaną rzeczniczką wspinaczkowej roli kobiet, a także autorką lub współautorką kilku książek. Zaginęła w maju 1992 roku podczas ataku szczytowego na Kanczedzongę.
Mural niesie ważne przesłanie, które nie bez powodu zostało zapisane na budynku szkoły: "Każdy ma swój Mount Everes". Jest to apel do dzieci, by nie bały się realizować swoich marzeń, by odważnie pokonywały przeciwności losu, dążyły do celu jakikolwiek sobie postawiły, podejmowały wyzwania na miarę swoich możliwości. Nie istotne jakie one będą: duże czy małe, wszystkie są ważne. Mural ma motywować uczniów do mierzenia się z wyzwaniami.
Na tle muralu pojawił się "pajączek" dla dzieci ustawiony na placu zabaw. Specjalnie czy przez przypadek - od wczesnych lat dzieci mogą wspinać się na swoją górę.
Odsłonięty mural ma powierzchnię wynoszącą 76 metrów kwadratowych. Dzieło powstało w dwanaście dni. Mural przedstawia bohaterkę podczas wspinaczki. W tle widać górskie szczyty, a jej postać wpisana została w trójkątną ramę.
Mural Moritza Landégo
Odsłonięty w Ostrowie Wielkopolskim mural upamiętnia Moritza Landégo - niemieckiego architekta pochodzenia żydowskiego, który zbudował w mieście nową synagogę. Mural ma przypominać o jego związku z Ostrowem Wielkopolskim.
Moritz Landé urodził się i wychował w Ostrowie Wielkopolskim. Studiował architekturę na Uniwersytecie Wrocławskim. Jego najsłynniejszym dziełem w tym mieście jest synagoga, której budowa zakończyła się w 1860 roku. A także - cmentarz w dzielnicy Weißensee, na którym został pochowany.
Mural Moritza Landégo pojawił się na ścianie budynku przy ulicy Raszkowskiej 17. To skromny, prosty malunek wykonany ciemnoszarą farbą, którego autorami są Konrad "Mucha" Moszyński oraz Remigiusz Jurek. Mural ozdobił ścianę szczytową budynku mieszkalnego. Na gładkim, jasnym tle pojawił się wizerunek żydowskiego architekta, a tuż obok zamieszczono krótką biografię twórcy. Opis wykonano w języku polskim oraz angielskim. Dowiadujemy się z niego m.in., że Moritz Landé był potomkiem pierwszego rabina ostrowskiego Jakoba Landé.
Pojawienie się muralu nawiązuje do obchodów 10. rocznicy powstania Ośrodka Badań nad Historią i Kulturą Żydów z Południowej Wielkopolski Uniwersytetu Wrocławskiego. Instytucja ta ma swoją siedzibę w ostrowskiej synagodze.
Artysta wielozadaniowy
Konrad „Mucha” Moszyński — projektant grafiki użytkowej i graficiarz. Absolwent poznańskiego Uniwersytetu Artystycznego (wcześniej Akademii Sztuk Pięknych). W 2014 roku obronił dyplom z wyróżnieniem w Pracowni Animacji prof. Jacka Adamczaka wraz z aneksem powstałym w Pracowni Wydawnictw prof. Mirosława Pawłowskiego. Członek STGU (Stowarzyszenie Twórców Grafiki Użytkowej). Projektant w labelu muzycznym Osterdam Records.
Od 2012 roku prowadzi studio projektowe muchaDSGN, gdzie realizuje kreacje artystyczne dla klientów z Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii, jak i z dalszych zakątków świata m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Hong Kongu czy Tajlandii. Miłośnik typografii, kaligrafii i neonów. Członek grupy archi B U N T, działającej na rzecz szeroko pojętej przestrzeni publicznej. W ramach nowego projektu OSTERtype zbiera informacje o starych szyldach, witrynach, logotypach i neonach, które funkcjonowały lub funkcjonują do dziś w przestrzeni miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego.
Na co dzień zajmuje się przede wszystkim kreowaniem wizerunku marek, projektowaniem logotypów, krojów pism, okładek płyt, opakowań, publikacji, wydawnictw, tekstyliów, szyldów, neonów, aranżowaniem wnętrz, tworzeniem murali oraz wszelkich innych form wizualnych, w tym teledysków i animacji. Wielokrotnie wyróżniony przez prestiżowy portal branży kreatywnej Behance. Laureat wielu konkursów i wystaw:
