Już 6 grudnia, w Mikołajki, Krakowskie Przedmieście rozbłyśnie tysiącami lampek.  Tym razem świąteczna iluminacja będzie utrzymana w stylu retro.

– Podpisaliśmy nową umowę z firmą Multidekor, która ponownie, tak jak w poprzednich latach, przedstawiła nam najlepszą ofertę  zapowiada na Facebooku Rafał Trzaskowski. Podwarszawskie przedsiębiorstwo zapewni nam nie tylko wyjątkowy, świąteczny klimat świetlnymi ozdobami w reprezentacyjnych miejscach stolicy, ale też zadba o klimat, korzystając z energooszczędnych rozwiązań dodaje prezydent miasta.

Iluminacje na Trakcie Królewskim

W tym roku świąteczne dekoracje nawiążą do PRL-u lat 50. i 60. Zobaczymy więc świetlne ozdoby typowe dla tej epoki. Przede wszystkim tradycyjne bombki-zabawki, czyli umieszczone w kołach różnego rodzaju pajacyki. Kto jeszcze ma takie bombki w domu, ten może uważać się za szczęściarza. Ja odziedziczyłam je po babci i w tym roku zarezerwuję dla nich szczególne miejsce na choince. 

Oprócz tego na Trakcie Królewskim znajdą się kryształowe kieliszki i miseczki, wagi sklepowe, kultowy samochód Syrenka z FSO oraz motocykl Ryś. Pojawią się retro karuzele i zabawki. To będzie świetna okazja, żeby podarować starszemu pokoleniu kilka wspomnień z dzieciństwa. Skorzystają na tym również młodzi, bo poznają epokę, w której żyli ich rodzice i dziadkowie.

Świąteczna iluminacja pojawi się w najbardziej reprezentacyjnych miejscach stolicy. Podobnie jak w poprzednich latach ozdoby rozbłysną na placu Zamkowym, Rynku Nowego Miasta oraz Rynku Starego Miasta, Trakcie Królewskim, Nowym Świecie. 

Będąc w okolicy, warto odwiedzić również Międzymurze Piotra Biegańskiego, gdzie do 7 stycznia 2024 zagości Jarmark Bożonarodzeniowy, oraz lodowisko na Rynku Starego Miasta  tam również pojawią się światełka niczym spływająca girlanda.

Zielone energia

Na placu Zamkowym stanie 27-metrowa choinka. Świerk powstanie z materiałów energooszczędnych i lampek LED. To rozwiązanie ekonomiczne i dające komfort tysiącom mieszkańcom Warszawy i turystom, którzy na pewno przyjdą obejrzeć iluminację. – Co roku proponujemy Warszawie nową odsłonę ozdób. Wydają one dźwięki, każdego z elementów można dotknąć i doświadczyć, wejść z nimi w interakcję – mówi Tomasz Podogrocki, wiceprezes firmy Multidekor.

Projektując tegoroczną kolekcję dla Warszawy, mój zespół starał się wkomponować w nią wspomnienia i ciągle żywy w pamięci obraz charakterystycznych form i ozdób, które kiedyś cieszyły nas samych, a które teraz warto pokazać nowym pokoleniom – mówi Olga Mościcka, szefowa teamu pracującego w Multidekor nad koncepcją wystawy dla stolicy.

Czarodziejski ogród

Ale to koniec świątecznych iluminacji. Pojawiły się one, jak zwykle, w Królewskim Ogrodzie Światła. W programie są nadal spektakularne mappingi na fasadzie pałacu. Nową odsłonę zyskał Ogród Różany Raffaello.

Wśród atrakcji jest nowy, 75-metrowy świetlisty tunel, w którym rozbrzmiewa muzyka klasyczna oraz znana z ubiegłorocznych edycji brama do ogrodu na dziedzińcu. 

Oprócz tego dużą popularnością cieszy się labirynt pełen mitologicznych stworów czy Muzyczny Ogród Marzeń. Cały ogród przemienił się w muzyczno-świetlny pokaz. Niektórzy nawet tańczą w rytm klasyki. Iluminacja w ogrodach w Wilanowie potrwa do 29 lutego 2024 r.

Magiczny Botaniczny

Wśród warszawskich iluminacji wyróżnia się również Ogród Botaniczny UW przy Al. Ujazdowskich 4.  pokaz Magiczny Botaniczny. Cztery Żywioły. Wystawa iluminacji Magiczny Botaniczny zagościła w Warszawie już po raz trzeci. Na trasie zwiedzania czeka ponad 30 przystanków.

To natura będzie grać pierwsze skrzypce w tym koncercie światła w towarzystwie edukacji – mówi Marzena Seweryniak, kierownik projektu Lumagica w Polsce. – Nie zabraknie jednak magicznych elementów, które rozbudzą dodatkowo wyobraźnię odwiedzających. W tym roku centralnym punktem wystawy Magiczny Botaniczny będzie smok, którego postać od wieków pojawia się w licznych podaniach i legendach – dodaje. 

Znajdziecie tu nie tylko efektownie podświetlone pomnikowe drzewa czy sympatyczne wizerunki zwierząt (podwodne chełbie, wilki wyjące do księżyca czy dumnego łabędzia), ale też roślinne opowieści związane z czterema żywiołami. Zresztą zobaczcie sami:

 

Łącznie to ponad milion ledowych lampek. Ale dzięki wykorzystaniu technologii LED, cała wystawa pobiera tyle energii, co winda w czteropiętrowym bloku. – Ekologia wpisana jest w DNA Ogrodu. Od ponad 200 lat staramy się budować świadomość na temat nierozerwalnej więzi człowieka z przyrodą, dlatego cieszymy się, że udało się połączyć niebywały efekt z wartościami, na straży których stoi Ogród – podkreśla prof. dr hab. Marcin Zych, dyrektor Ogrodu Botanicznego UW. Wystawa będzie czynna do 25 lutego 2024 r. 

Z pewnością wszystkie iluminacje rozgrzeją ulice, parki i ogrody Warszawy. Świetlne ozdoby zabiorą nas w nostalgiczną podróż do lat minionych i pozwolą pod skorupą powagi i stateczności odnaleźć w sobie dziecko. A może nawet spadnie śnieg?



Autor
Warszawskie iluminacje - jakie dekoracje zobaczymy w tym roku?
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...