O tym, czy lepiej do naszej kuchni pasować będzie lodówka wolnostojąca czy do zabudowy, tak naprawdę decyduje styl aranżacji. Niemniej jednak do kuchni w wyspą często polecane są chłodziarki pod zabudowę. Dlaczego? Wynika to głównie z kwestii estetycznych.

Urządzenia AGD schowane za frontem szafek nie zaburzają estetyki mebli. Dzięki temu możemy cieszyć się harmonijnym wystrojem wnętrza, które wizualnie tworzy spójną całość. Co jednak w przypadku, kiedy zależy nam na pojemnej lodówce? Chłodziarkozamrażarki do zabudowy z reguły mają mniejszą pojemność niż odpowiadające im urządzenia wolnostojące.

Na szczęście na rynku znajdziemy również modele o zwiększonych wymiarach, takie jak lodówka Whirlpool WH SP70 T262 P, która ma ponad 190 cm wysokości i niespełna 70 cm szerokości. Jest więc większa od typowej chłodziarki pod zabudowę, a co za tym idzie, jest w stanie pomieścić znacznie więcej świeżych produktów. Przyglądając się tej lodówce, warto zajrzeć także do jej środka. Podczas gdy z reguły ścianki komór chłodzenia i mrożenia wykańczane są w białym kolorze, po uchyleniu drzwiczek chłodziarkozamrażarki Whirlpool ukaże nam się jej szare, niezwykle eleganckie wnętrze.
To naprawdę wyjątkowe rozwiązanie!