Nie zawsze trzeba podróżować daleko, by zasmakować potraw z najodleglejszych krajów. Od marca karta dań dostępna w restauracji Hotelu Bristol przenosi smakoszy w różne zakątki świata. Wszystko dzięki kolejnej już współpracy hotelu z Robertem Makłowiczem, który tym razem jest inspiratorem nowego menu. Słynny kulinarny obieżyświat i miłośnik kuchni co miesiąc zaprasza gości w inne miejsce na kulinarnej mapie świata. Po marcowej podróży do belgijskiej Flandrii, w kwietniu zaplanował wizytę w kolebce kuchni francuskiej - Lyon.

Stolica francuskiej sztuki kulinarnej

"Francja to ojczyzna wspaniałych win i wybornej kuchni - doprawdy trudno o zdanie, które byłoby tak pełne truizmu, jak i najczystszej prawdy. Choć francuska kuchnia domowa znacznie się od siebie różni, tak jak tamtejszy klimat i lokalne tradycje, jest jedno, co całość spaja - jakość tamtejszej gastronomii. To właśnie Francji świat zawdzięcza restauracyjną haut cuisine, a jej serce bije nie w Paryżu, lecz Lyonie, zwanym stolicą francuskiej sztuki kulinarnej" - zapowiada Robert Makłowicz.

Taka obietnica skłania, by zajrzeć do nowego menu. Inspiracje podróżnicze i pomysły Makłowicza na konkretne dania przełożył Szef Kuchni warszawskiego Hotelu Bristol Kamil Jabłoński. W wyniku tego spotkania powstały niezwykle apetyczne propozycje. Wśród przystawek znajdą się m.in. klasyczne warzywne "Ratatouille" zapiekane z pomidorami i ziołami, czy tatar z wołowiny z dodatkami. Dania główne to np. owoce morza w stylu "Bouillabaisse" podane z chrupiącą bagietką, czy też tradycyjny vol-au-vent z duszonym królikiem, białą truflą i kasztanami. Na deser nie mogło zabraknąć crème brulee podanego ze świeżymi owocami czy kremowego mille feuille z waniliowym chantilly i malinami. To zaledwie fragment apetycznego menu, które w tym miesiącu mogą skosztować goście restauracji Hotelu Bristol.

Haut cuisine - inspiracja dla najlepszych

"To właśnie w Lyonie jest we Francji najwięcej restauracji na głowę mieszkańca, to tam działa kilkanaście (ostatnio czternaście) lokali gwiazdkowych, to tam przez całe swe długie życie gotował słynny Paul Bocuse, zwany ojcem współczesnej gastronomii francuskiej. Haut cuisine to inspiracja dla najlepszych, nic więc dziwnego, że pełnymi garściami od swego zarania czerpie z niej również Hotel Bristol". - podkreśla.

Współpraca będzie realizowana przez kolejne miesiące. Tuż po Lyonie będzie można zgłębić tajniki kulinarne Wiednia. Wisienką na torcie całego projektu będą cykliczne odwiedziny Roberta Makłowicza w restauracji Hotelu Bristol, podczas kulinarnych wieczorów specjalnych. Będzie to jedna z nielicznych okazji dla miłośników Makłowicza do spotkania się ze swoim ulubieńcem przy wspólnym stole.

Autorskie menu jest dostępne codziennie, podczas lunchu i kolacji w restauracji Marconi.

Więcej informacji na: www.restauracjamarconi.pl