Modrianowski styl w kąciku AV
Tak czy inaczej, nawet gdyby nagle idea BluRay i HDTV upadała, to i tak, dzięki upskalerowi, będziemy mieli coś na kształt HD! I może dlatego... BluRay i HD DVD, po przedwczesnych zapowiedziach o rychłym ich wprowadzeniu, teraz się przyczaiły i czekają - jeżeli upskalery zrobią karierę, nowe formaty stracą swój urok, i mogą nie spotkać się z odpowiednio masowym zainteresowaniem rynku.
Przypominałoby to historię formatów audio SACD i DVD-A - walcząc ze sobą, przegapiły moment, w którym miały szansę na ekspansję, a dzisiaj doskonałe i niedrogie odtwarzacze CD, dzięki nowemu oprogramowaniu wyciskają ze starego formatu, wszystko, co audiofil chce usłyszeć.
Większa pojemność płyty BluRay mogłaby być w tej sytuacji wykorzystana nie do zwiększenia rozdzielczości zapisu, ale zwiększenia jego czasu. Tylko po co to komu? Dwie godziny, jakie otrzymujemy z płyty DVD, w praktyce zupełnie nam wystarczy, a jeżeli dłuższy film zostaje podzielony na dwie płyty, nikomu to nie przeszkadza.