Dbasz o zdrowie i unikasz tłustych, smażonych potraw? Dzięki torebkom do smażenia nie będziesz musiał sobie niczego odmawiać - aromatyczne mięso i warzywa usmażysz prawie bez tłuszczu, nawet nie brudząc patelni i kuchenki!
Smażenie nie musi oznaczać "topienia" mięsa w tłuszczu. Dlatego coraz chętniej wybieramy patelnie ze specjalnymi powłokami, które pozwalają na smażenie bez tłuszczu. Coraz bardziej popularne staje się nowe rozwiązanie - papierowe torebki do smażenia. Nic dziwnego, bo mają wiele zalet.
- do smażenia w torebkach wystarczy minimalna ilość tłuszczu - tylko dla smaku,
- potrawy zachowują maksimum smaku i aromatu,
- możemy na jednej patelni smażyć kilka potraw,
- nie brudzimy patelni,
- nie ma mowy o pryskającym na boki tłuszczu,
- możemy smażyć bez tłuszczu na każdej patelni.
Jak używać torebek do smażenia?
Dodajemy odrobinę oliwy do marynaty, zaprawiamy nią mięso, rybę lub warzywa, po czym pakujemy do torebki i wrzucamy na rozgrzaną suchą patelnię. Smażymy po kilka minut z każdej strony i voila!
- Smażone w torebkach potrawy - dzięki mniejszej zawartości tłuszczu - są zdrowsze i niskokaloryczne. Dodatkowo produkt ten łączy w sobie zalety pieczenia i smażenia. W efekcie ryby oraz mięsa smażone w zamkniętej torebce są bardziej soczyste i aromatyczne - tłumaczy Bartłomiej Szakiewicz, ekspert marki Jan Niezbędny.
Smażenie w torebkach to także oszczędność czasu. Po pierwsze, bo patelnia i kuchnia pozostają czyste, więc będziemy mieli mniej sprzątania i zmywania, po drugie, bo na jednej patelni możemy jednocześnie smażyć i mięso, i warzywa. Wystarczy, że każde będzie szczelnie zamknięte w oddzielnej torebce.
To rozwiązanie z pewnością przypadnie do gustu singlom, którzy w ten sposób szybko i wygodnie przyrządzą obiad dla jednej osoby. Na dodatek smaczny i zdrowy.
źródło i zdjęcie: Jan Niezbędny
Smażyliście w takich torebkach? Podzielcie się doświadczeniami w komentarzach.