Uwielbiamy fotografować swoje zwierzęta. Rekordziści tygodniowo wrzucają na swój profil w popularnym serwisie społecznościowym co najmniej kilka zdjęć urokliwych, zabawnych harców swoich ulubieńców. Królują oczywiście koty i psy (właśnie w takiej kolejności), ale zdarzają się i bardziej ekscentryczne gatunki, jak chociażby pająki-ptaszniki.

Kiedy jednak przeglądamy dawne fotografie, zwierząt jest na nich zdecydowanie mniej. Wiadomo, inaczej je traktowano, a i odwiedziny ze zwierzakiem w atelier fotograficznym uchodziły zapewne za przejaw dziwactwa. Tym bardziej zaskakuje wystawa przygotowana przez Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, gdzie takich zdjęć zobaczymy całkiem sporo.

Ekspozycja ma dwie części. W kamienicy Hipolitów ukazane zostały psy i koty "pokojowe", także w przestrzeni miejskiej, np. podczas słynnego w Krakowie Marszu Jamników. W Pałacu Krzysztofory prezentowana jest natomiast ekspozycja poświęcona działalności krakowskiego Związku Opieki nad Zwierzętami (1928-1949). W 1932 roku, jako pierwszy w Polsce, powołał on instytucję nadzwyczajnego inspektora, którego zadaniem było egzekwowanie przepisów prawnych dotyczących opieki nad zwierzętami, a dwa lata później otworzył pierwsze w kraju ambulatorium dla małych zwierząt.