W najbliższym sezonie dom będzie ciepły, wygodny, zdrowy i kolorowy, zgodny z nowymi trendami i naszymi indywidualnymi potrzebami. W nowej kolekcji Leroy Merlin znajdują się produkty i rozwiązania, które pomogą nam to uzyskać.
Po wielu sezonach dominacji szarości, beżów i bieli nadchodzi czas koloru: ognistych czerwieni, energetycznych żółci, żywych, a jednocześnie uspokajających błękitów. Kolory podstawowe: czerwony, żółty i niebieski przewijają się przez całą kolekcję Leroy Merlin.
Występują w różnych odcieniach i zestawieniach, motywach dekoracyjnych i wzorach. Możemy wybierać modne kratki, kropki, wzory graficzne i kwiatowe, łączyć gładkie powierzchnie z fakturami, lub matowe z błyszczącymi.
Kropla koloru potrafi zdziałać cuda - odmłodzić wysłużoną kanapę, ożywić nudny przedpokój, nadać zupełnie nowy wygląd spokojnej, tradycyjnej kuchni. Kilka wielobarwnych poduszek, czerwona lampa nad stołem, żółte dekoracje w łazience - to program minimum. Można pójść o krok dalej i "zaszaleć"; pomalować na niebiesko ścianę w sypialni, zamontować czerwony grzejnik w pokoju dziecka czy zmienić fronty szafek kuchennych. Można też bawić się i eksperymentować: zestawiać czerwienie z delikatnym różem i pomarańczą, niebieski z różnymi odcieniami brązu, miedzi czy mosiądzu, żółty z czernią, bielą i szarością, uzyskując zaskakujące, przyjemne dla oka i duszy efekty.
Ognista czerwień
Ożywia, dodaje energii i wprowadza radosny nastrój. Lubi różne faktury i materiały. Pasuje do każdego stylu, jest więc bardzo uniwersalna. Najlepiej wygląda w towarzystwie rozbielonych różów i delikatnych pomarańczy, dodaje pikanterii kolorom ziemi, zwłaszcza stonowanej zieleni. Doskonale sprawdza się w dodatkach i dekoracjach np. w klasycznej kuchni czy łazience. Najchętniej wybieramy akcesoria kuchenne, lampy, dywany czy poduszki w kolorze czerwonym. Czasem decydujemy się na czerwone fronty szafek kuchennych lub łazienkowych. A może warto, w tym sezonie, pomyśleć o mniej konwencjonalnych rozwiązaniach? Czerwony kaloryfer albo zlewozmywak będzie świetnym akcentem kolorystycznym w ascetycznym wnętrzu. Nie bójmy się eksperymentów, bo czerwień stosowana świadomie da się lubić.
Energetyczny żółty
W zależności od nasycenia barwy, może pobudzać nas do działania lub nastrajać do relaksu. Delikatne pastelowe odcienie żółci rozświetlą i powiększą niewielkie pomieszczenia. Będą sprzyjać odpoczynkowi. Intensywne i czyste ożywią minimalistyczne, stonowane wnętrza. Rozjaśnią ciemne zakamarki domu, do których nie dociera naturalne światło. Energetyczna żółć najlepiej czuje się w towarzystwie szarości, od popielatej po antracytową oraz czystej bieli. Komponuje się też z czernią, o ile lubimy styl glamour. Kolor żółty stosujemy głównie w dodatkach, dekoracjach, tkaninach, nie zapominając o farbach. Jednak coraz bardziej modne stają się domowe sprzęty i akcesoria w intensywnych, żywych odcieniach.
Stylowy niebieski
Zwłaszcza w połączeniu z bielą kojarzy się ze stylem marynistycznym, skandynawskim, a nawet klasycznym angielskim. Przywodzi na myśl wakacyjne podróże i leniwy wypoczynek w promieniach greckiego słońca. Wnętrza utrzymane w takiej kolorystyce odbieramy jako czyste, świeże, uporządkowane i większe, niż są w istocie. Chętnie wybierany do kuchni, łazienki czy pokoju dziecinnego, rzadziej do sypialni czy salonu. Jednak gdy uzupełnimy intensywne odcienie niebieskiego brązami, miedzią, mosiądzem zyskamy zupełnie inny, bardziej drapieżny efekt. Z kolei kropla miodowej lub bursztynowej żółci ożywi delikatne błękity. Także granat ma wielu zwolenników, zwłaszcza wśród projektantów, którzy od pewnego czasu lansują go jako nową czerń. Niebieski jest więc kolorem o wielu twarzach i odsłonach. Cała sztuka polega jedynie na umiejętnym doborze odcieni i kolorów uzupełniających.
Nowa kolekcja dostępna we wszystkich sklepach Leroy Merlin od września 2017. Więcej informacji o kolekcji: http://www.inkaust.com/LM/index.html