To jeden z najpopularniejszych programów Polsatu. Jego uczestnikami są najczęściej osoby ubogie, żyjące w skrajnie złych warunkach i borykające się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W zeszłym roku media obiegła wiadomość, że nową prowadzącą Naszego nowego domu będzie aktorka Elżbieta Romanowska. W ramówce wiosennej Polsatu pojawi się ona ponownie.
To było bardzo duże zaskoczenie. Zeszłej jesieni Nasz nowy dom nieoczekiwanie poprowadziła Elżbieta Romanowska. Zastąpiła w tej roli Katarzynę Dowbor, będąca gospodynią tego programu od 10 lat. Razem z kierownikiem budowy Wiesławem Nowobilskim wyremontowała ponad 270 domów, całkowicie odmieniając życie ich mieszkańców. Więc co się stało?
Katarzyna Dowbor była uwielbiana przez fanów programu, ale 8 maja 2023 roku Polsat podziękował jej za współpracę. Jak przyznała pani Katarzyna, było to dla niej samej ogromnym zaskoczeniem. W maju 2023 roku zastąpiła ją Elżbieta Romanowska. Pojawi się również w wiosennej ramówce Polsatu. Sprawdziła się i została zaakceptowana zarówno przez stację, jak i przez widzów.
W nowym sezonie z remontami zmierzy się doskonale znana widzom drużyna architektów: Martyna Kupczyk, Marta Kołdej, Maciej Pertkiewicz oraz kierowników budowy: Przemysław Oślak i Wiesław Nowobilski. Pierwszy odcinek pojawi się na antenie już 6 marca 2024 roku. Widzowie będą mogli śledzić losy domów i ich bohaterów w każdą środę i czwartek o 20.05, a także online na polsatboxgo.pl.
Kim jest Ela Romanowska?
Nowa prowadząca jest aktorką teatralną i filmową oraz prezenterką telewizyjną. Gra role epizodyczne w takich filmach, jak: 1920 Bitwa Warszawska, Pokłosie, Miszmasz, czyli kogel-mogel 3 oraz w serialach: Ojciec Mateusz, Brzydula, Usta Usta.
Romanowska bardzo przeżyła pierwszy odcinek. - Poznałam pierwszą rodzinę i pierwszą osobą, która się rozpłakała… byłam ja. Ale to były tak pozytywne emocje, a łzy były oznaką radości. Myślę, że też nie mam się czego wstydzić. Nie ma co zgrywać chojraka i udawać, że nas to nie rusza – jesteśmy tylko ludźmi, a za naszymi bohaterami stoją niejednokrotnie trudne historie i dramaty - mówiła w wywiadzie dla serwisu Deccoria.
Jakich zmian mogą się podziewać widzowie Naszego nowego domu?
Będzie dużo nadziei i wzruszeń, ponieważ ekipa nie tylko zmienia standard życia mieszkańców, ale również ułatwia dorosłym powrót na ścieżkę zawodową, wspiera edukację najmłodszych i odkrywa zaniedbane przez lata pasje i umiejętności, które mogą zaowocować zdobyciem nowej pracy.
Ale co najważniejsze ekipa Naszego nowego domu wyremontuje dwukrotnie więcej domów i mieszkań, bo program będzie się ukazywał częściej. Wszystkim zależy na tym, aby jeszcze więcej rodzin miało szansę na nowe lepsze życie. Wiosenny 22. sezon składać się będzie z 24 odcinków, a każdy z nich to nowe wyzwanie i niezapomniana historia.
Ile kosztuje remont domów?
Biorąc pod uwagę trudną sytuację materialną rodzin, ponoszenie przez nie jakichkolwiek kosztów byłoby niemożliwe. Dlatego uczestnicy programu nie płacą nic, ani złotówki. Całość remontu wraz z wyposażeniem oraz podatkiem od wzbogacenia pokrywa stacja Polsat.
Ile dni trwa remont?
Całkowity remont trwa 5-7 dni w przypadku domów i około 4 dni w przypadku mieszkań. Na ten czas uczestnicy zostają wysłani do hotelu, gdzie czeka na nich wiele niespodzianek i prezentów. W finale każdego odcinka rodziny wracają z wczasów do swoich odremontowanych domów. Uczestnicy nie kryją radości i wzruszenia. Na planie programu wielokrotnie leją się łzy szczęścia.
Kto pomaga w remontach?
Ideą realizowanej od 2013 roku produkcji jest to, by odmienić warunki mieszkaniowe rodzin, a często i całe życie najbardziej potrzebujących. Ekipa Naszego Nowego Domu przemierza Polskę wzdłuż i wszerz, żeby dotrzeć z pomocą do nowych miejsc i odmienić los rodzin w trudnej sytuacji.
Program wspierają hojni sponsorzy: fabryki mebli czy firmy budowlane, które dostarczają na plan materiały. Ale tym, co najbardziej wzrusza i daje wiarę w ludzi, jest zaangażowanie sąsiadów, urzędników, strażaków. Zdarza się, że ktoś udostępni koparkę, przyczepę, traktor. Czasem jakiś mebel nie przyjedzie na czas, to sam szef przywiezie inny. Na hasło "Nasz Nowy Dom" otwierają się serca i znajduje się czas. Liczy się każda pomoc, nawet zwykłe pozamiatanie pokoju.
Gdzie dotychczas dotarła ekipa Naszego nowego domu?
Najczęściej remontowane były domy w województwie mazowieckim, największym pod względem powierzchni i ludności. Ekipa programu docierała z pomocą do wschodnich terenów Podlasia, na Podkarpacie przy granicy z Ukrainą, na Dolnym Śląsku blisko Czech czy w województwie zachodniopomorskim.
We wrześniu 2013 roku w miejscowości Rudnik leżącej sześćdziesiąt kilometrów od stolicy po raz pierwszy padły słowa "Wyremontujemy Wasz dom!". Bohaterami byli państwo Aneta i Krzysztof Jaroniowie, którzy z siostrą kobiety stworzyli rodzinę zastępczą. W osiem osób mieszkali w starym, prawie sześćdziesięcioletnim domu, który miał wiele niedogodności. Projekt architektoniczny przygotowała Martyna Kupczyk, a za remont odpowiadał Sławomir Ciba oraz jego ekipa budowlana. Rodzina była zachwycona efektami ich pracy.
U kogo przeprowadzano remonty?
Wizyta Eli Romanowskiej i ekipy spełnia marzenia rodzin o bezpiecznym i przytulnym domu. - Rodziny zazwyczaj żyją w tragicznych warunkach, nie mają łazienki, ciepłej wody, dach przecieka, a instalacja elektryczna wymaga natychmiastowej wymiany. Ich potrzeby są bardzo podstawowe. Najbardziej otwarte są dzieciaki. Mówią, że chciałyby mieć konkretny kolor ścian albo jakiś motyw przewodni pokoju, bo mają jakąś pasję czy ulubioną postać z bajki - mówi Marta Kołdej. Ekipa robi więc wszystko co w jej mocy, żeby wszystkie remonty kończyły się happy endem.
Tak było na przykład z remontem wykonanym u pana Zbigniewa, który ma dom w Piasecznie. Po śmierci żony wychowuje dwóch synów. Starszy, Bartek, cierpi na porażenie mózgowe. Młodszy, Mateusz, jest już samodzielny - uprawia karate i zaraża swoją pasją młodzież.
Pan Zbigniew ponad 30 lat temu uległ wypadkowi w pracy i od tej pory porusza się na wózku. Dom tej męskiej rodziny w ogóle nie odpowiadał potrzebom chorych mężczyzn. Wszyscy mieszkali w jednym pokoju, ogrzewanie stanowiła koza, a łazienka w ogóle nie była dostosowana do potrzeb pana Zbyszka.
Inną bohaterką programu była pani Ania, która samotnie wychowuje troje dzieci: Lenę, Daniela i Damiana.
Jej najstarszy syn jest już dorosły i wspiera mamę w codziennym życiu. Po dwóch nieudanych, pełnych przemocy związkach pani Ania wróciła do stuletniego domu po dziadkach i próbowała go remontować, ale ograniczone fundusze nie pozwoliły jej na gruntowniejsze zmiany.
Jak zwykle w takich wypadkach pośpieszył na pomoc zespół Naszego nowego domu. Lena dostała pokój z przeuroczą tapetą. Ekipie budowlanej udało się nawet częściowo uratować oryginalne stare dechy. Rodzina wróciła do normalności, na którą zasłużyła. I jest szczęśliwa.