Jeśli widzimy kolorowane zdjęcie zrobione na tle odrapanej, pokrytej grzybem ściany, ukazujące nagą kobietę zdecydowanie odbiegającą od współczesnych kanonów piękna, to możemy być niemal pewni, że wykonał je Jan Saudek.
Ten znany na całym świecie czeski fotograf od lat 70. kieruje obiektyw głównie w stronę kobiet często o niedoskonałych figurach, otyłych lub bardzo szczupłych, o ciałach zmienionych przez czas i doświadczenia, z cellulitem, żylakami czy skórą rozciągniętą w trakcie ciąży.
Kobiety są tu jednocześnie obiektem pożądania, symbolem macierzyństwa, a także przemijania, nośnikiem tajemnicy, której rąbka uchylają przed fotografem. Towarzyszące im rekwizyty nadają tym zdjęciom klimat dekadentyzmu, a charakterystyczna kolorystyka wprowadza atmosferę nierealności.
Dla niektórych fotografie Jana Saudka są zbyt dosadne czy nawet wulgarne, balansujące na granicy pornografii, dla innych stanowią barwny teatr. Tak czy inaczej, nie można im odmówić pewnej stylowości i oryginalności. Bywają bowiem także bardzo liryczne, jak na przykład powstałe w 1966 roku zdjęcie "Życie", uznawane za najważniejsze w karierze artysty.
Ta czarno-biała fotografia, przedstawiająca półnagiego, dość muskularnego mężczyznę, przytulającego do klatki piersiowej delikatne niemowlę, przyniosła Janowi Saudkowi sławę, a jednocześnie stała się swoistą ikoną, do której wciąż odwołują się fotografowie.