Muzea, zwłaszcza narodowe, przyzwyczaiły nas do tego, że obejrzeć w nich można raczej tradycyjne gatunki twórczości - malarstwo, grafikę, rzeźbę czy sztukę użytkową. I chociaż coraz śmielej do nobliwych sal wkraczają wideo czy instalacje, to X muza nie gości tu często.

Teraz jednak krakowskie Muzeum Narodowe przygotowało prawdziwą ucztę dla miłośników kina. Wśród specjałów znalazły się między innymi "Mechaniczna pomarańcza", "Lolita", "Spartakus", "2001: Odyseja kosmiczna" czy "Lśnienie".

Tak, tak, bohaterem ekspozycji jest nie kto inny jak słynny amerykański reżyser, scenarzysta i producent Stanley Kubrick, jedna z najważniejszych postaci światowego kina. Na wystawie pokazano około tysiąca eksponatów, w tym fotografii, kostiumów, rekwizytów, scenariuszy, szkiców produkcyjnych i innych dokumentów. Zobaczymy też fragmenty filmów i zdjęcia, jakie Kubrick wykonał dla czasopisma "Look".

Nie zabrakło także używanych przez reżysera specjalnych obiektywów i kamer, dzięki którym filmy reżysera przeszły do historii jako prawdziwie innowacyjne. A wszystko to w sceneriach jak z filmów Kubricka!

Kraków jest jedynym miastem w tej części Europy, gdzie prezentowana jest wystawa Stanley Kubrick. Wcześniej można ją było oglądać m.in. w Berlinie, Amsterdamie, Zurychu, Rzymie, Paryżu, Los Angeles i Melbourne.