Do galerii sztuki zasadniczo chodzi się, żeby sztukę oglądać, choć współczesna twórczość dawno już wykroczyła poza sztywne ramy naciągniętego na blejtram płótna czy granice twardego marmuru i zapuściła się w rejony dostępne innym zmysłom.

Słuch angażowany jest w sztukę od wieków, ale raczej na poziomie alegorycznym, symbolicznym czy aluzyjnym. Bo trzeba nadzwyczajnej wiary, także w sugestywność sztuki, żeby rzeczywiście usłyszeć na obrazach czy rzeźbach muzykę wydobywającą się z trąb lub innych anielskich instrumentów.

Od kilkudziesięciu lat w sztuce dźwięków jest coraz więcej za sprawą rozwoju nowych mediów takich jak chociażby wideo. Dźwięk, a dokładniej ludzki głos, jest głównym bohaterem projektu prezentowanego właśnie w CSW Zamek Ujazdowski.

Na wystawie "Głos" pokazano filmy wideo oraz instalacje dźwiękowe stworzone przez artystów wizualnych oraz twórców działających na pograniczu kina, sztuki i muzyki. W ich pracach głos stanowi główny temat, medium przekazu lub środek ekspresji.