Rozpoczęło się przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji organizowanego przez Łódź Design Festival międzynarodowego konkursu dla młodych projektantów make me! Zwycięzcy zostaną ogłoszeni podczas najbliższej edycji festiwalu, która wystartuje w maju 2021 roku. Trafią do nich nagrody o łącznej wartości aż 60.000 zł!
Od 2008 roku na organizowany przez Łódź Design Festival konkurs dla młodych projektantów make me! nadsyłane są prace najzdolniejszych twórców z całego świata. Podczas 12 edycji na konkurs przesłano niemal 2000 zgłoszeń, spośród których wyłoniono 235 obiektów zaprezentowanych na finałowych wystawach. Najważniejszym celem make me! jest prognozowanie nadciągających trendów, odważnych idei oraz wsparcie młodych projektantów. Finaliści poprzednich edycji podkreślają możliwości, jakie otworzyła przed nimi obecność w konkursie, w tym zaistnienie w środowisku projektowym oraz promocję poprzez liczne publikacje czy kolejne wystawy.
Taki wysiłek projektowy warto podejmować
Podczas ostatniej edycji na konkurs trafiło aż 268 zgłoszeń z 23 krajów, a do finału dostały się 22 projekty. Prace finalistów można było oglądać na wyjątkowej ekspozycji w specjalnie przygotowanych, przeszklonych pawilonach. W ostatnim etapie jury wyróżniło wyjątkowo aż sześć projektów pochodzących z sześciu różnych krajów. Nagroda specjalna Interprint Award w wysokości 5 000 zł, którą ufundowała firma INTERPRINT Polska, powędrowała do Franceski Pievani i Alice Zantedeschi (Włochy) ze startupu Fili Pari za „The lightness of marble”, czyli projektu nowego materiału tekstylnego, stworzonego z użyciem odpadu, jakim jest proszek powstający podczas obróbki marmuru.
Trzecia nagroda PARADYŻ AWARD, w wysokości 10 tys. zł, została podzielona pomiędzy trzy projekty. Pierwszy z nich to „Anomals” autorstwa Einav Ben-Asher (Izrael), czyli seria zabawek składająca się z pięciu zwierzątek, z których każde ma cechę dominującą, obrazującą pewną anomalię. Dzięki nim stanowią narzędzia edukujące dzieci i zachęcające do akceptacji oraz empatii.
To również „Ignis” Tobiasa Trübenbachera (Niemcy), szczególne narzędzie, które przekształca ciepło w energię elektryczną i przechowuje ją w celu dostarczenia światła i mocy, kiedy tylko stają się potrzebne Takie rozwiązanie przyczynia się do likwidowania problemu trwałego i zrównoważonego dostępu do elektryczności, z którym zmagają się ludzie na całym świecie.
Trzecim wyróżnionym projektem był „na balkon!” Heleny Wierzbowskiej i Agnieszki Cieszanowskiej (Polska), czyli zestaw mebli i akcesoriów, który powstał jako odpowiedź na potrzeby osób z miast, posiadających niewielkie balkony, ceniących funkcjonalność oraz otwartych na nowoczesne rozwiązania stylistyczne.
Druga nagroda PARADYŻ AWARD, o wartości 20 tys. zł, trafiła do Seok-hyeon Yoona (Korea Południowa) za „Ott / Another paradigmatic ceramic” - alternatywny sposób szkliwienia ceramiki z wykorzystaniem naturalnej żywicy koreańskiej, w odpowiedzi na utrudniające recykling szklane składniki szkliwień - podczas nagrzewania wysoką temperaturą w piecu „Ott" po prostu wyparowuje. Pozwala to na ponowne użycie w produkcji raz już wypalonej i szkliwionej gliny, co nie jest możliwe przy obecnie stosowanych metodach.
Pierwszą nagrodę PARADYŻ AWARD, w wysokości 30 tys. zł, otrzymali Eléa Nouraud, James Dart oraz Lola Buades (Francja) z kolektywu projektantów OnMateria. Wygraną w konkursie make me! 2020 przyniósł im projekt „The Green Box”, czyli kompostowalny zestaw przyborów kosmetycznych do hotelowej łazienki, wykonany z ekologicznych odpadów rolnych, który po użyciu, dzięki metodzie przemysłowego kompostowania, posłuży do wytwarzania zielonej energii.
- Gdy spojrzymy na cały przemysł turystyczny, na setki tysięcy hoteli na całym świecie, na te wszystkie jednorazówki, to nagle zdajemy sobie sprawę, że miliony tych przedmiotów wyrzucanych jest codziennie do kosza i ujawnia nam się rzeczywista skala tego zjawiska. Jeśli pojawia się projekt, który ten problem może choć w jakiejś części rozwiązać, to znaczy, że taki wysiłek projektowy warto podejmować - tak uzasadniał werdykt prof. Jerzy Porębski, przedstawiciel jury make me!, kierownik pracowni projektowej na Wydziale Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
Potrzeba odnalezienia przełomowych rozwiązań
- Współcześni projektanci coraz częściej mierzą się z faktem, iż nie są świadomi wpływu swoich pomysłów na ekosystem. Doszliśmy do momentu, w którym mamy więcej pytań, problemów i wyzwań niż gotowych odpowiedzi. Potrzeba zmiany jest pilna, dlatego jako festiwal postanowiliśmy włączyć się w działania służące temu, żeby tych odpowiedzi skutecznie poszukiwać - mówi Michał Piernikowski, dyrektor ŁDF i podkreśla, że dla festiwalu zawsze istotne było prezentowanie prac koncepcyjnych, nowych projektów i produktów:
- Społeczeństwa potrzebują przestrzeni, by przetestować jak najwięcej możliwych scenariuszy i wybrać te, które są dla nich najkorzystniejsze. Festiwal jest po to, żeby udostępnić swojej publiczności i partnerom możliwość sprawdzenia różnych rozwiązań, od działań spersonalizowanych, produktowych, po duże zmiany systemowe.
Taka właśnie myśl przyświeca tegorocznej edycji - festiwal będący przestrzenią dla eksperymentu i debaty. Jego organizatorzy stale przypominają, że żyjemy w świecie zaprojektowanym - świadomie lub nieświadomie, gorzej lub lepiej, ale projektujemy go cały czas i to od naszych wspólnych działań zależy, jaki ten świat będzie. Z tego powodu twórcy ŁDF są przekonani, że konkurs make me! stanie się jednym z najistotniejszych elementów festiwalu.
- W samym sercu naszych działań jest potrzeba odnalezienia mądrych, przełomowych rozwiązań, które naprawdę służą ludziom i komunikowania tego szerokiej gamie odbiorców. Poszukujemy w tym konkursie projektów, które mogą rozwiązywać istotne wyzwania współczesności, mierzyć się z takimi problemami jak kryzys klimatyczny czy wyczerpywanie zasobów. Szukamy nowych tematów, chcemy pokazać, w jaki sposób rodzi się prawdziwa innowacja. Rozumiemy, że świat prawdopodobnie nie potrzebuje już kolejnych krzeseł. Potrzebuje projektów, które proponują nowe wartości. Zmieniają coś w sposobie myślenia, w samym funkcjonowaniu przedmiotów. Takim działaniom chcemy się przyglądać przez konkurs make me! - zapowiada Piernikowski.
Trampolina do dalszego rozwoju
- Konkurs make me! jest wyjątkowy pod wieloma względami. Brak kategorii oraz zadania konkursowego pozwala na zgłaszanie pomysłów z różnych dziedzin. To, jaki projekt zostanie przesłany, zależy tylko od samego projektanta - podkreśla Katarzyna Ludwisiak, koordynatorka konkursu i dodaje: - make me! pozwala zaistnieć pomysłom, które w sposób niepowtarzalny, czasami odważny, czasami subtelny, odpowiadają na wyzwania współczesności. Możliwość pokazania projektu szerszej publiczności jest dla młodych twórców ogromnie ważna. Utwierdzenie ich w przekonaniu, że to, co robią, ma sens, daje nieskończone pokłady motywacji do dalszych poszukiwań i pracy.
Konkurs przeznaczony jest dla osób w wieku 20-35 lat. Do make me! można zgłosić zarówno wizualizację modelu, prototyp lub gotowy produkt. Zgłaszany projekt powinien posiadać dokładny, interesujący opis i wymagane przez organizatorów materiały dodatkowe.
Przed przystąpieniem do konkursu warto zapoznać się z jego regulaminem na stronie makeme.lodzdesign.com. Zgłoszone prace zostaną ocenione dwuetapowo przez międzynarodowe jury. Dzięki otwartej dla publiczności prezentacji projektów na wystawie i kontaktom z ekspertami, make me! może być niezastąpioną trampoliną do dalszego rozwoju zawodowego.
Najlepsze projekty otrzymają nagrody z puli o wysokości 60 tys. zł, w tym 10 tys. zł nagrody specjalnej Interprint Award, którą przekaże jej sponsor - firma INTERPRINT Polska. Termin przyjmowania zgłoszeń upływa 15.03.2021 o godz. 23:59. Organizacja Łódź Design Festival jest możliwa dzięki wsparciu Łódzkiego Centrum Wydarzeń oraz Miasta Łódź.