Błyszczące balonowe psy, rekordowe ceny na aukcjach i nieustanne kontrowersje - Jeff Koons od lat balansuje na granicy sztuki wysokiej i popkultury, zadając pytanie, gdzie kończy się kicz, a zaczyna współczesne arcydzieło.
Mijający 2025 rok obfituje w niezwykłe wydarzenia, których bohaterem jest Jeff Koons, amerykański artysta, ikona pop-artu, znany m.in. z dmuchanych rzeźb. Kontrowersyjny, krytykowany za miałkość swoich prac, nieustannie idzie obraną ścieżką, komentując absurdy współczesnego świata, jego kicz i masową kulturę. W tym roku w różnych częściach Europy znów zadziwiał opinię publiczną.
- TOP CHARITY Art, Oranżeria Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
W dniach od 25 kwietnia do 24 czerwca 2025 roku w Oranżerii Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie można było zobaczyć 3 dzieła Jeffa Koonsa, jednego z najbardziej rozpoznawalnych artystów świata. To część wystawy TOP CHARITY Art, organizowanej przez OmenaArt Foundation we współpracy z Opera Gallery – prestiżową międzynarodową siecią galerii, które znajdziemy m.in w Londynie, Paryżu, Nowym Jorku, czy Miami.
To wyjątkowe wydarzenie połączyło światowej klasy sztukę z misją charytatywną. Dzieła prezentowane na wystawie, w tym prace Jeffa Koonsa, trafiły na licytację podczas czerwcowej gali TOP CHARITY Auction – największej inicjatywy filantropijnej w Europie, zainicjowanej przez Omenę Mensah i Rafała Brzoskę.
Od kwietnia 2025 Oranżeria w Wilanowie zamieniła się w przestrzeń sztuki najwyższej klasy. Obok prac Koonsa można było zobaczyć także dzieła Niki de Saint Phalle, Tadeusza Kantora, Moniki Falkus, Rity Mawueny Benissan i Manolo Valdésa, tworzące wyjątkowy dialog dziedzictwa historycznego z współczesną formą wyrazu.
- Lobster 2025
12 listopada Jeff Koons połączył siły z francuską manufakturą Bernardaud i razem z marką o 200-letniej tradycji stworzył homara z porcelany. Jest on nową odsłoną kultowego nadmuchiwanego Lobstera, który był wystawiany w Wersalu w 2008 roku. Porcelanowy Lobster 2025 ma 85 cm wysokości, a w jego pancerzu i szczypcach ukryto trzynaście przegródek. Rzeźba powstała w zaledwie 99 egzemplarzach i jest warta 102 000 euro. Można ją nabyć w galeriach takich, jak Bel-Air Fine Art, a także w domach aukcyjnych - m.in. Sotheby's.
- Wystawa "Copyists", Centrum Pompidou w Metz
Do 2 lutego 2026 r. w Centrum Pompidou w Metz (filia w Metz) można oglądać wystawę "Copyists", przełomową ekspozycję prac zgłębiających sztukę imitacji z perspektywy współczesności. Wystawa, w której bierze udział ponad 100 artystów z całego świata, reinterpretuje ikoniczne dzieła z Luwru, oferując odważną redefinicję kopiowania – nie jako powielania, ale jako dialogu w czasie.
Wystawa "Copyists" w Centrum Pompidou w Metz, której kuratorami są Donatien Grau i Chiara Parisi we współpracy z Musée du Louvre, zgłębia klasyczną tradycję kopiowania jako podstawowej metody uczenia się i transformacji. W dzisiejszej erze cyfrowej, gdzie replikacja jest natychmiastowa i wszechobecna, ekspozycja stawia aktualne pytania dotyczące autentyczności, oryginalności i ewolucji artystycznej.
Każdy z uczestniczących artystów wybrał do "skopiowania" jedno dzieło z Luwru. Od konceptualnej śmiałości Jeffa Koonsa i Thomasa Hirschhorna po medytacyjną intymność Henniego Alftana - wystawa prezentuje wachlarz podejść do tematu i różnorodne jego reinterpretacje.
Kim jest Jeff Koons?
Amerykański artysta Jeff Koons jest powszechnie ceniony za swoje śmiałe obrazy i monumentalne rzeźby, będące odbiciem współczesnej kultury. Wykorzystując fotorealistyczną i komercyjną estetykę, Koons wypracował swój własny rozpoznawalny styl, który często charakteryzuje się gładkimi, silnie odbijającymi powierzchniami i jasnymi nasyconymi kolorami.
Fascynacja technikami pop-artu i jego filozofią zaowocowała m.in. stalowymi rzeźbami, przypominającymi ogromne dmuchane balony, które wystawiane są w największych muzeach świata. Ich ceny nierzadko dochodzą do kilkudziesięciu milionów euro.
Koons zazwyczaj tworzy prace w seriach, nawiązując do tematów z kultury popularnej i historii sztuki, często przywodzących na myśl dzieciństwo, aby, jak zauważa, umożliwić widzowi osiągnięcie stanu osobistej transcendencji. Koons nie jest tylko artystą; jest obserwatorem i komentatorem, reinterpretując pojęcia banalności, konsumpcji, masowej kultury, kiczu. Demaskuje absurdy współczesnej rzeczywistości. To artysta-celebryta, który pod płaszczykiem kiczu bada granicę między powagą a banałem.
Jeff Koons i jego historia
Jeff Koons urodził się w 1955 roku w York w Pensylwanii, w rodzinie, która od pokoleń zajmowała się rzemiosłem meblowym. Już pierwsze prace młodego Jeffa zapowiadają jego przyszłe fascynacje reklamą, ready-mades i pop-artem - w witrynie sklepu ojca umieszcza pod lustrami i między nimi stare pluszaki, czym wzbudza ogólne zainteresowanie. Najbardziej podobają mu się surrealistyczne Salvadora Dalego. Katalończyk staje się idolem nastolatka, który, jak malarz, zapuszcza wąsy.
Po studiach w Maryland Institute College of Art w Baltimore oraz w School of the Art Institute of Chicago ma miejsce jego pierwsza indywidualna wystawa - jest rok 1980 roku, a wydarzenie odbywa się w New Museum w Nowym Jorku. Szybko zdobywa uznanie. W latach 1992-1993 jedzie ze swoim pracami w tournée po Stanach Zjednoczonych i po Europie.
W 2012 roku rozpoczyna współpracę z Davidem Zwirnerem. W nowojorskiej galerii prezentuje serię rzeźb zatytułowaną "Gaging Ball". W 2014 roku w Whitney Museum of American Art w Nowym Jorku odbywa się retrospektywa prac Koonsa, obejmująca ponad sto rzeźb i obrazów z lat 1978-2016. Jeszcze w tym samym roku wystawa zostaje przeniesiona do paryskiego Centre Georges Pompidou, a w 2015 roku do Muzeum Guggenheima w Bilbao w Hiszpanii.
Jeff Koons - surowy pracodawca
Ważnym elementem twórczości Koonsa jest praca zespołowa, inspirowana procesem, który Andy Warhol rozwijał w swojej Fabryce. Koons projektuje dzieła, które następnie są realizowane przez wyspecjalizowane zespoły rzemieślników. Każdy pomocnik odpowiada za jeden element kompozycji. Potem oszlifowane, ważące kilkadziesiąt kilogramów monolity transportowane są i odpowiednio ustawiane w docelowym miejscu. Koons jest perfekcjonistą, nie akceptuje żadnej fuszerki. Po ukończeniu prac bada ręką centymetr po centymetrze, żeby wyłapać ewentualne rysy czy nierówności. Zdecydowanie nie należy do łagodnych szefów.
Jeff Koons - balonowa twórczość
Seria Celebration - celebracja dzieciństwa
Seria Celebration Jeffa Koonsa, tworzona głównie w latach 90., to jeden z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych cykli w jego twórczości. Składa się on z monumentalnych rzeźb i obrazów inspirowanych motywami świąt, prezentów oraz dziecięcych dekoracji. Koons wykorzystuje formy znane z codzienności – balony, zabawki, słodycze – nadając im ogromną skalę i perfekcyjne, lustrzane wykończenie.
Celebration odczytywana jest jako afirmacja życia, niewinności i emocji związanych z rytuałami świętowania, ale także jako refleksja nad konsumpcją i luksusem we współczesnej kulturze. Seria ugruntowała pozycję Koonsa jako jednego z najbardziej wpływowych artystów sztuki współczesnej. Najbardziej znane prace z tej serii to:
- Balloon Rabbit, czyli dmuchany zając
To jedna z najsłynniejszych rzeźb Koonsa. Przedstawia nadmuchanego królika wykonanego z polerowanej stali. Lustrzana powierzchnia odbija otoczenie, a także sylwetkę widza, czyniąc go częścią dzieła. Rabbit stał się ikoną sztuki współczesnej i połączył estetykę pop-artu z fascynacją kiczem i kulturą konsumpcyjną. Z pozoru lekki i banalny motyw został przekształcony w obiekt luksusowy, chłodny i niemal monumentalny. Koons podkreśla w ten sposób kontrast między tym, co ulotne i tanie, a tym, co trwałe i kosztowne.
Rzeźba stała się symbolem rynku sztuki końca XX wieku – w 2019 roku Rabbit osiągnął rekordową cenę na aukcji, potwierdzając status Koonsa jako jednego z najdroższych żyjących artystów. Dzieło to doskonale ilustruje jego strategię artystyczną: prosty, rozpoznawalny motyw połączony z perfekcyjnym wykonaniem i refleksją nad wartością, pragnieniem oraz odbiorem sztuki.
- Balloon Dog
Ogromny "piesek z balonów", symbol radości i niewinności. Istnieją różne wersje tej rzeźby, każda w innym kolorze: niebieskim, magenta, żółtym, pomarańczowym i czerwonym. Wszystkie wersje wykonane są ze stali nierdzewnej. Obok pieska powstały również Balloon Swan (2004–2011) i Balloon Monkey (2006–2013). - Jesteśmy dmuchańcami - powiedział Koons w 2014 roku. - Jako istoty ludzkie, możemy wziąć głęboki oddech - to symbol optymizmu i potencjału. Wydychając dwutlenek węgla, spuszczamy z siebie powietrze.
- Tulips
Bukiet balonowych tulipanów o intensywnych barwach. Choć przypominają kruche przedmioty, wykonane są z trwałych i kosztownych materiałów, takich jak polerowana stal nierdzewna. Każdy kwiat waży pięćset kilogramów i musiał być pojedynczo obrabiany. Jego powierzchnia jest gładka i lśni jak lustro - dla uzyskania zamierzonego celu potrzebne było aż 250 godzin ręcznego szlifu. Efekt? Wyglądają jakby zwolnione z zabezpieczeń miały ulecieć daleko w powietrze. Ten kontrast podkreśla napięcie między efemerycznością dziecięcej radości a trwałością dzieła sztuki.
Puppy - szczeniak z kwiatów
Puppy to gigantyczna rzeźba szczeniaka rasy west highland white terrier pokryta żywymi kwiatami, która na stałe "strzeże" wejścia do Muzeum Guggenheima w Bilbao. Łączy estetykę ogrodu, popkultury i publicznego pomnika, wzbudzając sympatię szerokiej publiczności. Jednocześnie monumentalna skala i perfekcyjna forma nadają mu charakter niemal pomnika.
Rzeźba Puppy, stworzona w 1992 roku, jest jedną z najbardziej znanych realizacji Jeffa Koonsa. Konstrukcja ma kilkanaście metrów wysokości i wyposażona jest w system nawadniania, dzięki któremu rośliny mogą być regularnie pielęgnowane.
Rzeźba była prezentowana w różnych miejscach na świecie, a od 1997 roku znajduje się przed Muzeum Guggenheima w Bilbao, gdzie stała się jednym z jego najbardziej rozpoznawalnych symboli. Puppy pokazuje afirmatywne podejście Koonsa do sztuki – zamiast krytyki proponuje bezpośrednie, emocjonalne doświadczenie, łącząc naturę i spektakl.
Seria Banality - banalność kreacji
Banalność to cykl rzeźb i fotografii inspirowanych porcelanowymi figurkami i motywami z kultury masowej. Michael Jackson and Bubbles jest pozłacaną rzeźbą przedstawiającą piosenkarza z jego szympansem. Zanim Koons rozpoczął pracę nad serią odwiedził kilka europejskich warsztatów specjalizujących się w religijnych rzeźbach w drewnie i dekoracyjnych figurkach porcelanowych.
Koons świadomie nawiązuje do estetyki kiczu i masowo produkowanych bibelotów, zestawiając ją z ikoną popkultury o niemal mitycznym statusie. Michael Jackson ukazany jest w sposób wyidealizowany, niemal sakralny – biała skóra, spokojny wyraz twarzy i złote detale przywodzą na myśl religijne rzeźby lub porcelanowe figurki kolekcjonerskie.
Dzieło wzbudziło liczne kontrowersje, ponieważ balansuje na granicy hołdu oraz ironii. Jednocześnie komentuje kult celebrytów, medialną kreację wizerunku oraz pragnienie doskonałości i niewinności w kulturze masowej. Michael Jackson and Bubbles stało się symbolem twórczości Koonsa, ukazując jego charakterystyczne zainteresowanie konsumpcją, sławą i estetyką przesady.
Seria Gazing Ball - klasyka i niebieska kula
W serii Gazing Ball, rozwijanej od 2013 roku, Koons zestawia reprodukcje obrazów lub klasycznych rzeźb z intensywnie niebieską, lustrzaną kulą umieszczoną na ich powierzchni. Kula nawiązuje do ogrodowych "gazing balls", popularnych dekoracji odbijających otoczenie.
Dzięki odbiciu sylwetki widza i przestrzeni, Koons włącza współczesnego odbiorcę w dialog z historią sztuki, przełamując dystans między kanonem a codziennym doświadczeniem. Seria łączy estetykę muzealną z elementem kiczu i popkultury, podkreślając, że klasyczne dzieła nie są zamknięte w przeszłości, lecz wciąż funkcjonują w teraźniejszości reinterpretowane przez współczesne społeczeństwo. W swoich pracach Koons tworzy dialog między przeszłością a teraźniejszością, kulturą masową a sztuką wysoką oraz fantazją a rzeczywistością.
Jeff Koons to artysta, który nieustannie wywołuje dyskusje – jedni widzą w nim genialnego komentatora współczesności, inni symbol komercjalizacji sztuki. Jak trafnie zauważył Arthur Danto: "Wszyscy lubią sztukę Koonsa, powiedziałbym że sam Koons ją lubi, chyba że nauczono ich, by tego nie robili". W tym sensie główną motywacją Koonsa jest bezpośrednia i jasna komunikacja z jak największą liczbą odbiorców, dlatego koncentruje się na uniwersalnie zrozumiałych tematach. Niezależnie od ocen jego prace stały się ikonami naszych czasów i trwale wpisały się w historię sztuki przełomu XX i XXI wieku.



