Blackout to angielski termin określający nagłą i niespodziewaną przerwę w dostawie w prądu, która jest spowodowana systemową awarią. Awaria ta zazwyczaj dotyczy większego obszaru i jest w stanie sparaliżować nie tylko poszczególne gospodarstwa domowe, ale również gigantyczne firmy, których praca jest zależna od dostaw prądu.
W historii odnotowano wiele takich przypadków, a ich przyczyny bywały różne. Do najczęstszych należą wyjątkowo ekstremalne warunki atmosferyczne, takie jak gwałtowne burze, wyłączenie elektrowni czy najróżniejsze awarie sieciowe. W historii zapisało się kilka potężnych blackoutów. Jednym z nich była awaria w Stanach Zjednoczonych w 1965 roku, kiedy wskutek niesprawności jednego przekaźnika przesyłowego w wodnej elektrowni aż trzydzieści milionów ludzi przez trzynaście godzin nie miało prądu.
Największym przypadkiem blackoutu w historii była awaria w Indiach w 2012 roku, kiedy spadek poziomu wody w rzekach doprowadził do wyłączenia wielu elektrowni. Wówczas obszar zamieszkiwany przez 650 milionów ludzi został kompletnie pozbawiony prądu.
Czy blackout grozi Polsce?
W Polsce do dużego blackoutu doszło w 2008 roku, a jego przyczyną były bardzo silne wichury i opady mokrego śniegu, przez co 600 tysięcy mieszkańców Szczecina pozostało bez energii elektrycznej. W lipcu 2022 roku z kolei wyłączone zostały bloki energetyczne obejmujące Opole, Kozienice, Bełchatów, Turów i Połaniec. Chociaż Polskie Sieci Elektroenergetyczne utrzymują, że sytuacja jest pod kontrolą, wiele osób obawia się, że brak węgla przyczyni się do nieplanowanych przerw w dostawie prądu.
Kilka czynników, takich jak problemy z ograniczoną ilością węgla, anomalia pogodowe oraz przestarzała infrastruktura przesyłowa mogą doprowadzić do częstych przerw w dostawie prądu. Sytuację może uratować modernizacja systemów energetycznych, a wdrożenie jej finansowanie zostało rozpoczęte już w 2021 roku poprzez podpisanie przez prezydenta Polski nowelizacji ustawy. Wszystko wskazuje więc na to, że blackout w Polsce jest możliwy, ale na chwilę obecną wciąż jeszcze można zapobiec takiej sytuacji.
Czy da się przygotować na blackout?
W XXI wieku pozbawienie wielu ludzi prądu wiąże się z ogromnym chaosem organizacyjnym. Wystarczy wyobrazić sobie kompletną ciemność nie tylko w domu, ale również na ulicach, żeby chociaż w niewielkim stopniu zrozumieć, jakie problemy generują takie awarie. W przypadku blackoutu ludzie zostają pozbawieni nie tylko prądu, ale również wody.
Nie działa sygnalizacja świetlna, co generuje niesamowity chaos na ulicach. Dodatkowo nie działają bankomaty i terminale, co często oznacza zamknięcie sklepów, stacji benzynowych i wielu innych punktów usługowych. W pędzie, do którego większość społeczeństwa przywykła, trudno jest zrezygnować z aż tylu udogodnień na raz i czekać na koniec awarii. Jest to jednak jedyne wyjście.
Ile trwa blackout?
Nie da się określić, jak szybko odpowiednie służby uporają się z daną awarią, ale doświadczenie dowiodło, że blackout może trwać od kilku godzin do kilku dni. Za największe uważa się nie te, które trwały długo, ale te, które objęły największy obszar lub wyrządziły najwięcej szkód i doprowadziły do największych strat. Pod tym względem króluje Kolumbia, w której w 2007 roku zabrakło prądu na terenie całego kraju. Była to akcja sabotażowa partyzantki, która zatrzymała kolumbijską giełdę, systemy komputerowe, windy z pasażerami i doprowadziła do paraliżu całego kraju.
Jak przygotować dom na blackout? Sprawdzone sposoby
Specjaliści sugerują, żeby zabezpieczyć się przed blackoutem robiąc zapasy jedzenia, którego nie trzeba przechowywać w lodówce ani poddawać obróbce termicznej. Ważne jest to, aby zaopatrzyć się w latarki, świeczki i podręczną apteczkę, a dokumenty i wypłaconą gotówkę trzymać w łatwo dostępnym miejscu.
Warto również dysponować naładowanymi wcześniej powerbankami, aby móc ładować telefony i utrzymywać łączność ze światem. Osoby przyjmujące regularnie leki, powinny mieć ich niewielki zapas, ponieważ blackout może doprowadzić do zamknięcia aptek.
Warto również zainwestować w zapas jedzenia dla naszych czworonogów, kuchenkę turystyczną i wszelkie produkty, które są niezbędne na co dzień.