Mieszkanie na Ochocie dla czteroosobowej rodziny
Gdy zza okna do wnętrza wciska się zieleń, można mieć wrażenie, że mieszkanie położone jest gdzieś na peryfriach. Tymczasem małżeństwo z dwójką dzieci wybrało dla siebie lokalizację położoną w naprawdę bezpośredniej bliskości samego centrum Warszawy. Położone na Starej Ochocie lokum mieści się w nowoczesnej, butikowej zabudowie, którą udało się wpasować w przedwojenną śródmiejską zabudowę. To miejsce pełne starych drzew, parków, placów zabaw jest wręcz idealne dla dzieci. A przy tym można stąd w kwadrans dotrzeć tramwajem do serca stolicy.
Biorąc pod uwagę te zalety, właściciele przymknęli oko na niedogodności, jakie w stanie deweloperskim miało to mieszkanie. Z nimi zmierzyć przyszło się projektantom z pracowni Bogaczewicz Architecture Studio. Swoją pracę zaczęli oni od dogłębnego poznania potrzeb rodziny. W końcu w rodzina o modelu 2 plus 2 i na ograniczonym metrażu musi pogodzić z sobą wiele sprzecznych oczekiwań. Okazało się bowiem, że niezbędne jest całkowite przearanżowanie mieszkania.
Całkowita metamorfoza warszawskiego mieszkania. Tak projektuje się ergonomię!
Dopiero doprowadzenie przestrzeni do stanu białej kartki pozwoliło na ponowne jej rozplanowanie w zgodzie z oczekiwaniami przyszłych mieszkańców i zasadami ergonomii. Tak powstała duża przestrzeń dzienna z salonem i kuchnią oraz częścią jadalnianą w jednym. Udało się w niej również stworzyć miejsce do pracy. Odizolowane zostało ono jednak od części wspólnej szklaną zabudową. Ot, takie gabinetowe akwarium. Właściciele pragnęli również, by mieszkanie swoim wystrojem nawiązywało do eleganckiej klasyki, ale nie było zbyt staromodne.
Dlatego pojawiły się w nim takie elementy, jak dębowa podłoga ułożona we wzór klasycznej jodełki francuskiej, czy utrzymana w kolorze zieleni chromowej zabudowa kuchenna z płycinami w szafkach dolnych, której częścią jest oświetlona witryna wykładana drewnem.
Najważniejszy jest układ funkcjonalny. Dzięki pracy architektów udało się w mieszkaniu zmieścić dwie łazienki, pralnię, pokoje dziecięce. Do jednego z nich prowadzi przejście z sypialni. W ten sposób przestrzeń spełnia niezbędne funkcje. Gospodarze przyznają, że mieszka im się tutaj po prostu dobrze. Weszli do w pełni zaprojektowanego, urządzonego, umeblowanego mieszkania i poczuli się, jak u siebie. Nic nie zmienili i nic nie dodali. To dowód na to, jak dobry jest ten projekt.