Czy naprawdę musimy oszczędzać wodę?
Woda, choć pokrywa ponad 70% powierzchni Ziemi, jest zasobem ograniczonym. Zaledwie 2,5% jej zasobów stanowią wody słodkie, a tylko 0,6% nadaje się do picia. Według danych UNICEF około 2,2 miliarda ludzi, czyli co czwarta osoba na świecie, nie ma dostępu do bezpiecznej wody pitnej. Polska również należy do krajów o najniższych zasobach wodnych w Europie - gorzej sytuację mają jedynie Czechy, Cypr i Malta.
Lato, niosące ze sobą upały, to czas, kiedy musimy szczególnie zadbać o racjonalne gospodarowanie wodą. Proste kroki, takie jak montaż oszczędnościowych baterii, zmiana codziennych nawyków i naprawa nieszczelnych instalacji, mogą przynieść duże oszczędności i pomóc chronić ten cenny zasób.
Krok 1: Zamontuj oszczędnościowe baterie łazienkowe
Zamontowanie w swojej łazience baterii redukujących przepływ wody jest prostym i skutecznym sposobem na oszczędzanie. Te ekologiczne baterie wyposażone są w napowietrzacze, zwane również perlatorami, które efektywnie mieszają strumień wody z powietrzem. Dzięki temu zużywają mniej wody, nie obniżając komfortu mycia rąk.
W tego typu bateriach przepływ wody wynosi zaledwie 5-6 litrów na minutę. Dla porównania - w przypadku baterii bez odpowiedniego napowietrzacza, wartość ta waha się od 10 do nawet 13 litrów na minutę. Zastosowanie baterii ekologicznych może dać zatem rocznie oszczędność na poziomie aż 24 000 litrów wody. Ciekawym przykładem takich kolekcji oszczędnościowych są Moza oraz Otava marki KFA Armatura.
Skąd ta liczba? Weźmy pod lupę 4-osobową rodzinę mieszkającą w mieszkaniu (bez ogródka). Zużycie wody możemy podzielić na kategorie, aby było łatwiej liczyć. Pierwsza: umywalka + zlewozmywak (25%) i druga: wanna/natrysk + WC + pralka, zmywarka (75%). Baterie typowe zużywają ok. 12 l/min, a baterie oszczędnościowe, zaledwie 6 litrów na minutę. Jeśli miesięczne zużycie wody w takim gospodarstwie to około 16m³/m-c, a dzięki bateriom oszczędnościowym może je zredukować o 12,5% to mamy rocznie 24 000 litrów wody mniej! A to jedynie wymiana baterii na takie wyposażone w odpowiedni, ekologiczny napowietrzacz.
Krok 2: Zmień swoje codzienne nawyki
Często korzystasz z prysznica? Zainwestuj w specjalny stoper! Każda minuta, gdy woda leci z kranu, to między 8 a 12 litrów zużycia. Łatwo obliczyć, ile wody można zaoszczędzić, skracając czas kąpieli z 10 do 5 minut. To naprawdę znaczące ilości.
Nigdy nie włączaj pralki, czy zmywarki, gdy nie jest pełna. Nie tylko ograniczysz zużycie wody, ale także zaoszczędzisz na prądzie.
Zawsze zakręcaj wodę podczas mycia zębów. I koniecznie sprawdzaj, czy po myciu rąk lub kąpieli kran został dobrze dokręcony. Liczy się naprawdę każda kropla!
Krok 3: Napraw wszystkie baterie w swoim domu
Sprawna bateria pozwala znacząco zmniejszyć ilość marnowanej wody. Pamiętaj, że każda przeciekająca bateria czy nieszczelny perlator to źródło strat. Jeśli kropla wody spada co 2 sekundy, to daje 30 kropli na minutę. Średnia objętość kropli w gospodarstwie domowym wynosi od 1/20 do 1/10 ml. Uśredniając, mamy 6,5 litra wody na dobę, co w skali miesiąca oznacza prawie 200 litrów marnowanej wody.
Zobacz, jak łatwo można samemu wymienić napowietrzacz, a także uszczelki w bateriach.
Małe nawyki, wielkie efekty
Czy wiesz, że oszczędzając wodę, redukujemy również emisję gazów cieplarnianych? Przemysł wodny jest jednym z największych konsumentów energii na świecie. Ograniczając zużycie wody, możemy pomóc zmniejszyć ilość energii potrzebnej do jej transportu i uzdatniania. Dodatkowo marnotrawstwo wody powoduje wyczerpywanie się wód gruntowych, co w konsekwencji prowadzi do osiadania ziemi i może powodować trwałe szkody w krajobrazie. Takich przykładów jest naprawdę wiele, dlatego warto pamiętać, że wprowadzenie drobnych nawyków, może nieść za sobą cały szereg pozytywnych dla środowiska zmian.
Więcej informacji na: https://kfa.pl/
