Jako dziecko Milenia Całka wiele godzin spędziła w pracowni swojego taty, architekta. A że jest to praca, która wymaga pełnego zaangażowania, tata przenosił ją także do domu. Stąd wspomnienie pogrążonego w nocnej ciszy domu i szelest kalek kreślarskich używanych wówczas do projektowania. Z tamtych czasów Milenii Całce zostało umiłowanie do wszelkiego rodzaju przyborów piśmienniczych, które kupuje także dla przyjemności. Tymczasem do zawodu architekta dorasta jej córka Zosia, studentka. Trzecie pokolenie architektów w tej rodzinie będzie wkrótce urządzać nasze domy.
Jak określiłaby Pani swój styl w architekturze?
MILENIA CAŁKA: Zarówno w życiu, jak i w pracy nie lubię ulegać chwilowym modom. Cenię sobie klasyczne rozwiązania, poczynając od ubrań, które noszę, po wnętrza, jakie projektuję. Dlatego moim patentem na wnętrza jest prostota.
Jakiego rodzaju wnętrza Pani projektuje? Publiczne czy prywatne?
Jedne i drugie! Bardzo lubię projektować wnętrza publiczne. To zupełnie inna energia, dająca wiele wolności. Takie zamówienie nie wymaga pełnego zanurzenia się w osobiste wybory klienta i jego historię. Projektowanie wnętrz użyteczności publicznej jest dla mnie miłą odmianą i dlatego chętnie podejmuję się tego rodzaju zleceń.
Czy projektowanie łazienek jest tak samo ważne we wnętrzach użyteczności publicznej, jak i w prywatnych?
Oczywiście, choć zdecydowanie się od siebie różni. I tu, i tu ogromną wagę przykładam do ekologii, ale to we wnętrzach publicznych oszczędność wody i energii jest sprawą kluczową! Dlatego projektowaniu energooszczędnego oświetlenia oraz rozwiązań związanych z ograniczeniem zużycia wody poświęcam bardzo dużo uwagi. Idealnie sprawdzają się tutaj baterie bezdotykowe (zwłaszcza pandemia uświadomiła nam, jak ważne jest ich stosowanie) z ograniczeniem czasowym. Projektując łazienki w miejscach publicznych, zawsze chcę, aby były one przytulne i dawały użytkownikowi poczucie komfortu, przytulności i higieny.
A we wnętrzach prywatnych?
Uważam, że nawet mała łazienka może być funkcjonalna i w pewien sposób luksusowa! Dlatego w projektowaniu łazienek dla klientów indywidualnych skupiam się na detalach - pięknym oświetleniu, głośnikach w suficie, starannie dobranej kolorystyce, tak abyśmy w naszej łazience mogli w radosny sposób wejść w nowy dzień!
Jakie rozwiązania marki Geberit poleca Pani swoim klientom?
Markę Geberit cenię za kompleksowe podejście do projektowania łazienek i ekologii, ale chyba najczęściej polecam toalety myjące. Mam taki model w mojej pracowni, klienci sami mogą się przekonać, jak działa toaleta myjąca, że jej zastosowanie pomaga oszczędzić miejsce i dbać o ekologię.
Za co jeszcze ceni Pani markę Geberit?
Prawdziwą siłą marki Geberit jest jej stabilność! Geberit produkuje rzeczy trwałe, przeznaczone do użytkowania na lata, dzięki czemu są ekologiczne i ponadczasowe.
