Nauka przez zabawę to świetny pomysł. W ostatnich latach powstało wiele muzeów dla dzieci, które uczą, bawią, inspirują. Zobaczcie, które z nich najlepiej przypadnie do gustu waszym dzieciom. Przy okazji skorzystacie również Wy, bo to rozrywka zarówno dla małych, jak i dużych.

Czy istnieje sposób, by dzieci nie chciały wychodzić z muzeum, a rodzice świetnie się bawili? Tak! W całej Polsce powstały miejsca, które udowadniają, że nauka może być fascynującą przygodą. Od parowozów i dinozaurów, przez miniaturowe miasta i piernikowe manufaktury, aż po planetaria i iluzje optyczne - te 12 muzeów zachwyca zarówno maluchy, jak i dorosłych. Sprawdź, które z nich warto odwiedzić.

Centrum Nauki Kopernik - nauka przez zabawę

Gdzie: Wybrzeże Kościuszkowskie 20, Warszawa

To prawdziwy plac zabaw dla małych odkrywców, gdzie nauka nie straszy, a bawi. Dzieci mogą odkrywać świat technologii i nauki przez eksperymenty oraz interaktywne wystawy jak „Majsternia LivingLab” czy „Bzzz!”. Można tam zbudować most, wypróbować silnik parowy, a nawet stworzyć własną grę komputerową. Wystawy pełne zagadek i eksperymentów zapraszają zarówno dzieci, jak i dorosłych do odkrywania tajemnic nauki.

Tutaj nie ma przewodników, każdy zwiedzający ma okazję poczuć się jak badacz i odkrywca. Fot. Centrum Nauki Kopernik

Centrum Nauki Kopernik ma również nowoczesne planetarium z zaawansowanym systemem projekcyjnym, spełniającym najwyższe standardy. Jedna wizyta w ty miejscu nie wystarczy, aby poznać wszystkie interaktywne atrakcje, dlatego warto zaplanować kolejne wyprawy.

W Centrum Nauki Kopernik sprawdzisz możliwości swojego ciała, wrażliwość na światło, postrzeganie kolorów, podatność na iluzje. Fot. Centrum Nauki Kopernik

Muzeum Domków Lalek, Gier i Zabawek - jak mieszkały kiedyś lalki

Gdzie: ul. Podwale 15, Warszawa

Muzeum Domków Lalek, Gier i Zabawek to prawdziwy raj dla rodzin, gdzie spotykają się historia i zabawa. Odwiedzający przenoszą się w czasie, podziwiając ponad 150 starannie urządzonych domków z całego świata - niektóre liczą ponad 200 lat. Z kolei w drugiej części stałej wystawie znajdują się miniaturowe sklepy, piekarnie, poczta, kompletnie zaaranżowane pokoiki, a nawet kościół! Godzinami można oglądać szczegóły wzbudzające zachwyt i szacunek dla osób, które pieczołowicie i z cierpliwością stworzyły ten miniaturowy świat.

Niektóre domki dla lalek liczą ponad 200 lat. Fot. Muzeum Domków dla Lalek

Muzeum Geologiczne - to przecież tylko dinozaury!

Gdzie: ul. Rakowiecka 4, Warszawa

Muzeum Geologiczne w Warszawie to prawdziwa kopalnia przygód dla małych i dużych odkrywców. Na warsztatach dzieci mogą wcielić się w rolę młodych geologów, odkrywając sekrety minerałów, skał i skamieniałości. Wystawy pełne są błyskotek – meteorów, bursztynów i diamentów, które lśnią niczym gwiazdy na niebie. Model pustyni oraz starannie odtworzona jaskinia przenoszą zwiedzających do zupełnie innego świata.

Szkielet mamuta. Fot. Muzeum Geologiczne

Szczególną atrakcję stanowią szczątki prehistorycznych zwierząt oraz polski dinozaur, czyli zrekonstruowany dilofozaur. Podążając tropami tych gigantów, można poczuć dreszczyk emocji.To muzeum, rzadko wymieniane na listach najciekawszych warszawskich atrakcji, gwarantuje spokojną zabawę bez tłumów.

Zrekonstruowany dilofozaur ma na imię Dyzio. Spotkanie z nim wymaga silnych nerwów i wielkiej odwagi. Fot. Muzeum Geologiczne

Stacja Muzeum - para buch!

Gdzie: ul. Towarowa 3, Warszawa

To niezwykłe miejsce zachwyci zarówno małych, jak i dużych miłośników kolei. Znajduje się w zabytkowym budynku dworca Warszawa Główna, który jest częścią historycznego kompleksu kolejowego. W muzeum można podziwiać ponad 100 eksponatów, w tym oryginalne lokomotywy spalinowe i elektryczne, parowozy, wagony, sygnalizatory i różne narzędzia używane przez kolejarzy. Można też wejść do środka niektórych pojazdów i poczuć się jak prawdziwy maszynista lub konduktor. Jedną z największych atrakcji skansenu jest pociąg pancerny. Dla dzieci przygotowano specjalną strefę edukacyjną, gdzie mogą się bawić i poznawać historię transportu kolejowego.

W skansenie Stacji Muzeum znajduje się ponad 50 różnych jednostek taboru kolejowego. Są to głównie lokomotywy parowe, spalinowe i elektryczne oraz wagony osobowe i towarowe. Fot. Stacja Muzeum

Kolejkowo - Warszawa w miniaturze, która ożywa na twoich oczach

Gdzie: Warsaw Towers I piętro, ul. Sienna 39, Warszawa

1000 m2 ekspozycji, 580 m torowiska, 17 pociągów, 155 budynków, 5023 figurek - a to dopiero początek tego, co można zobaczyć na wielkiej planszy przedstawiającej Warszawę i charakterystyczne dla niej obiekty. Kolejkowo prezentuje Warszawę w miniaturze, w skali 1:25. To wystawa multisensoryczna, więc odwiedzający słyszą szum miasta, a poszczególne scenki ożywają przez naciśnięcie interaktywnych guzików. Po zmroku w budynkach zapalają się światła, a nad makietą zbierają się burzowe chmury, z których spada deszcz.

Miniaturowy Zamek Królewski w Warszawie. Fot. Kolejkowo
Kolejkowo - świat w miniaturze. Miasto, gdzie zachodzi słońce i wstaje dzień. I gdzie z burzowych chmur pada deszcz. Fot. Kolejkowo

Fabryka Czekolady Wedla - dotknij, spróbuj, odkryj

Gdzie: aleja Emila Wedla 5, Warszawa

Tu wszystko można: można dotykać, podglądać, podjadać, oblizywać palce, skakać po tabliczkach czekolady, śmiać się i bawić niezależnie od wieku. Muzeum Fabryka Czekolady E. Wedel to miejsce, gdzie zwiedzający mogą poznać tajniki produkcji czekolady krok po kroku. Podczas wizyty goście stają się odkrywcami, zdobywając dogłębną wiedzę na temat procesu powstawania czekolady. To interaktywne muzeum opowiadające słodkie dzieje czekolady i historię rodziny Wedlów, która stworzyła to wyjątkowe miejsce. Porzucamy tu typowe eksponaty muzealne i sterylne przestrzenie!

Interaktywne muzeum w Warszawie stworzone z inicjatywy pracowników Wedla i stanowiące część najstarszej fabryki czekolady. Fot. Fabryka Czekolady E. Wedel

Podziemia Rynku - miasto ukryte pod powierzchnią

Gdzie: Rynek Główny 1, Kraków

Interaktywne muzeum znajdujące się pod powierzchnią krakowskiego rynku. To unikalne miejsce, które zabiera dzieci w podróż przez wieki, ukazując życie codzienne mieszkańców średniowiecznego Krakowa. Dzięki nowoczesnej technologii i multimedialnym prezentacjom dzieci mogą poczuć się jak prawdziwi archeolodzy, odkrywając skarby i tajemnice dawnego miasta. Zastosowanie hologramów, rekonstrukcji 3D oraz licznych eksponatów sprawia, że historia staje się żywa i fascynująca. W muzeum jest sala, w której co godzinę odgrywany jest teatrzyk z legendą o królu Kraku i Smoku Wawelskim.

W podziemiach pod krakowskim rynkiem czas się zatrzymał. Fot. Podziemny Kraków

Muzeum Iluzji Krakil - złudzenie czy rzeczywistość?

 Gdzie: ul. Straszewskiego 15, Kraków

W Muzeum Iluzji w Krakowie wszystko można tykać, przesuwać, chwytać, samemu prowadzić doświadczenia i wyciągać wnioski. Udowodniono, że w ten sposób najlepiej się uczymy i zapamiętujemy zdobytą wiedzę. To bardzo instagramowe miejsce, gdzie zrobisz ciekawe zdjęcie i nakręcisz film. Jedno z niewielu, które zainteresuje dzieci w praktycznie każdym wieku. Krakil zachwyci zarówno nastolatka, przedszkolaka, jak i rodzica: to idealna propozycja na rodzinne zwiedzanie, zwłaszcza dla rodzin z dziećmi z dużą różnicą wieku, którym szczególnie trudno jest dobrać atrakcje tak, by jedno lub drugie dziecko się nie nudziło.

W muzeum fizyka i optyka prezentowane są razem z tajemniczymi dziełami sztuki i klasycznymi łamigłówkami. Fot. Krakil
Czy to możliwe? Czy widzę coś, czego nie ma, czy to wzrok płata mi figle? Fot. Krakil

Żywe Muzeum Piernika - coś na ząb

Gdzie:  ul. Rabiańskiej 9, Toruń

Żywe Muzeum Piernika to kolejne słodkie muzeum na naszej liście, ale w końcu jest Dzień Dziecka, więc można przymknąć oko. Pierwsze piętro muzeum w magiczny sposób przenosi gości do średniowiecza, w którym - pod okiem Mistrza piernikarskiego i uczonej Wiedźmy Korzennej - poznają wszelkie rytuały związane z wypiekiem piernika. Własnoręcznie przygotują ciasto, by później, przy użyciu drewnianych form, wypiec z niego toruńskie specjały.

Nie ma lepszej pamiątki z Torunia niż własnoręcznie zrobiony piernik! Fot. Żywe Muzeum Piernika

Drugie piętro przedstawia manufakturę z początku XX wieku, którą zarządza rodzeństwo Rabiańskich. Goście zobaczą tam m.in. oryginalne niemieckie maszyny służące do wypieku piernika, zabytkowy piec czy kolekcję woskowych form. Każdy chętny będzie mógł za drobną dodatkową opłatą ozdobić piernik lukrem, biorąc udział w warsztatach dekorowania prowadzonych przez artystkę malarkę, oraz zostać bohaterem najnowszego wydania Gazety Toruńskiej, w której znajdzie się pamiątkowe zdjęcie wykonane przez kuzyna Rabiańskiego.

Zwiedzanie muzeum można zakończyć zgłębiając najstarszy przepis na pierniki toruńskie:

Weź miodu przaśnego ile chcesz, włóż do naczynia, wlej do niego gorzałki mocnej sporo i wody, smaż powoli szumując, aż będzie gęsty, wlej do niecki, przydaj imbieru białego, gwoździków, cynamonu, gałek, kubebów, kardamonu, hanyżu nietłuczonego, skórek cytrynowych drobno krajanych, cukru ileć się będzie zdało, wszystko z grubsza jak miód ostygnie, że jeno letni będzie, wsyp mąki żytniej, ile potrzeba, umieszaj, niech tak stoi nakryto, aż dobrze wystygnie, potym wyłóż na stół, gnieć jak najmocniej, przydając mąki ile potrzeba, potym nakładź cykaty krajanej albo skórek cytrynowych w cukrze smażonych, znowu przegnieć i zaraz formuj pierniki, wielkie według upodobania porobiwszy, możesz znowu po wierzchu tu i ówdzie wtykać cykatę krajaną, do wierzchu pozyngowawszy piwem kłaść do pieca i wyjąwszy je jak się przepieką, znowu je zyngować miodem z piwem smażonym i znowu po wsadzeniu do pieca.

Wrocławskie Zoo - z kamerą wśród zwierząt

Gdzie: ul. Wróblewskiego 1-5, Wrocław

To największy ogród zoologiczny w Polsce i trzeci na świecie - otwarty został 10 lipca 1865 roku. Zoo jest domem dla ponad 10 000 zwierząt, przedstawicieli ponad 1 100 gatunków! Zajmuje 33 hektary w sercu miasta. To pełen zieleni dom dla zagrożonych gatunków zwierząt. Do wrocławskiego zoo należy Afrykarium - w jego skład 6 basenów: basen rekinów, basen hipopotamów, manatów, basen krokodyli nilowych, kotików oraz basen pingwinów. Sama woda w Afrykarium ma masę 15 000 ton, czyli tyle co 100 wielorybów i 3000 dorosłych słoni. Robi wrażenie!

Tygryski sumatrzańskie, które urodziły się we wrocławskim zoo. Co ciekawe, Tengah, ojciec tygrysiątek, od początku był przy małych, co u tygrysów jest rzadkością. Spokojny i delikatny pomagał Nuri (przyp. od red. - mamie tygrysiątek) w pielęgnacji, ucząc się „obsługi” młodych - mówił Paweł Sroka, kierownik Wydziału Ssaków Drapieżnych wrocławskiego zoo. Fot. Zoo Wrocław
Afrykarium we wrocławskim zoo. Jeden z basenów, który przeznaczony jest tylko dla pingwinów. Fot. Zoo Wrocław

Muzeum Mydła i Historii Brudu - szuru buru

Gdzie: ul. Długa 13-17, Bydgoszcz

To jedyne takie muzeum w Europie! W bydgoskim muzeum można poznać historię higieny, brudu i produkcji mydła oraz dowiedzieć się, kim był Plugawy Tomasz Łaziebnik, czym wsławił się Zabłocki, jak wyglądała higiena naszych babć... oraz gdzie jest najwięcej bakterii. Ponadto Mistrz Mydlarski pokaże, na czym polega wytwarzanie mydeł, a potem można wyrobić własnoręcznie mydło z wybranym zapachem, kolorem i formą.

Muzeum mydła to prywatne przedsięwzięcie. Właścicielami tej unikalnej placówki są Daria Kieraszewicz i Adam Bujny. Fot. Muzeum Mydła i Historii Brudu

W Muzeum Mydła i Historii Brudu można zobaczyć m.in. średniowieczną łaźnię, XIX-wieczny pokój kąpielowy, urządzenia służące do mycia i kąpieli (m.in. pierwszą przenośną ubikację czy pierwowzór prysznica), żeliwne wanny z XIX wieku, szczotki z końskiego włosia do szorowania ciała, maglownice, pralki oraz bogatą kolekcję mydeł z różnych zakątków świata i Europy.

W 2013 roku muzeum otrzymało nominację do 7 nowych Cudów Polski przez miesięcznik "National Geographic Traveler". W 2015 roku ten sam miesięcznik ulokował muzeum na pierwszym miejscu wśród pięciu najciekawszych muzeów w Polsce.

Autor
Dzień Dziecka w muzeum? Tak! Oto 12 miejsc, gdzie nauka zamienia się w zabawę
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...