W samym sercu Warszawy, ukryta za wysokimi kamienicami czynszowymi, znajduje się prawdziwa perełka architektoniczna. Mowa o "Domku dla lalek", który przez wiele lat był tajemniczym miejscem dla wielu mieszkańców stolicy.
Historia "Domku dla lalek"
"Domek dla lalek", zwany również "domkiem baby jagi", powstał w 1910 roku przy ulicy Hożej. Co ciekawe, budynek ten nie jest widoczny z ulicy, ponieważ jest zasłonięty przez inne kamienice. Aby go zobaczyć, trzeba wejść na dziedziniec kamienicy Abrama Szajnberga wybudowanej w 1895 roku przy Hożej 70.
Urokliwa kamienica została zbudowana z murowanej cegły i składa się z jednej kondygnacji oraz poddasza. W latach 1910-1937 w jej wnętrzach działała farbiarnia chemiczna należąca do Hipolita Majewskiego, który był również właścicielem wytwórni kosmetyków i mydła. W tym miejscu farbowano i uszlachetniano wełniane tkaniny. Z czasem, wraz z rozwojem Śródmieścia, "domek dla lalek" został otoczony przez wysokie kamienice czynszowe. Aby dogrzać budynek, postanowiono wybudować wysoki komin, który sięga dachów sąsiednich budynków.
Przeznaczenie "Domku dla lalek"
Mimo że "Domek baby jagi" przetrwał okres wojny, jego przeznaczenie zmieniało się na przestrzeni lat. Obecnie w jego wnętrzach mieści się kancelaria adwokacka. Wcześniej była tam spółdzielnia pracy kobiet. Mimo że dostęp do podwórza, na którym stoi domek, nie jest łatwy, wiele osób próbuje tam wejść, by podziwiać ten niezwykły obiekt.
Zofia Strumiłło-Sukiennik, która prowadzi w tym miejscu pracownię Beza Projekt, chętnie wpuszcza odwiedzających, by mogli podziwiać nie tylko domek, ale także ich pracownię. Współwłaścicielki pracowni mają plany związane z przestrzenią wokół "domku dla lalek".
Jednym z pomysłów jest zachowanie ceglanych ścian w niezmienionej formie, ale jednocześnie odświeżenie posadzki. Chcą podkreślić charakter tego podwórka i uczynić je miejscem wyjątkowym. Wizja ta jest jeszcze w fazie koncepcyjnej, ale obie panie są przekonane, że podwórko ma niepowtarzalny klimat, który warto wykorzystać, na przykład jako kameralną przestrzeń wystawową.
Jedno z najbardziej urokliwych miejsc w stolicy
"Domek dla lalek" to niewątpliwie jedno z najbardziej urokliwych miejsc w Warszawie. Jego historia, architektura i obecne przeznaczenie czynią go wyjątkowym. Mimo że jest ukryty przed oczami przechodniów, dla wielu stał się miejscem, które warto odwiedzić i poznać jego historię. W samym sercu wielkiej metropolii, w cieniu wysokich budynków, kryje się mały skarb, który przypomina o bogatej przeszłości Warszawy i ludziach, którzy tworzyli jej historię.
Zdjęcie otwierające artykuł: Damian Kujawa