Należy wiedzieć, że świeże zioła żyją dość krótko. Aby mieć do nich dostęp przez cały rok, możemy je uprawiać na parapecie, ale także odpowiednio je przechowywać. Zioła przede wszystkim możemy mrozić - wtedy młode liście zachowają swą barwę i aromat oraz większość wartości odżywczych. Tak przechowane będą nadawały się do spożycia przez 4-9 miesięcy czasu. Możemy je także suszyć metodą domową - wówczas, w niezgniecionej postaci, możemy je przechowywać do roku czasu, najlepiej w ciemnych, szklanych i hermetycznie zamkniętych pojemnikach, i dodawać do potraw.

Powiedzmy więc coś więcej o wyżej wymienionych metodach:  

Mrożenie

Należy wiedzieć, że jest to metoda polecana zwłaszcza dla ziół delikatnych (soczystych i miękkich), takich jak cząber, mięta czy bazylia. Tak przechowywane zioła są aromatycznym dodatkiem do dań czy sosów. Powinniśmy wykonać takie oto czynności (krok po kroku):  

A). Świeże zioła umyjmy i osuszmy ręcznikiem papierowym.

B). Liście oberwijmy lub posiekajmy, następnie przełóżmy do woreczków strunowych lub pojemników.

C). Pojemniki opiszmy (podajmy gatunek zioła i datę mrożenia).

D). Następnie dodatkowo włóżmy je w kolejne opakowanie lub woreczek - dzięki temu zioła nie będą chłonęły zapachów z zamrażalnika.

Trzeba wiedzieć, że alternatywną formą przechowywania jest mrożenie w kostkach lodu. W tym celu oczyszczoną roślinę należy rozdrobnić (posiekać lub zebrać oberwane listki z łodyżki) i umieścić w pojemnikach na lód, następnie zalać zimną wodą i zamrozić. Gotowe kostki warto wyjąć z pojemnika w jednym zbiorczym, szczelnie zamykanym opakowaniu, na przykład woreczku foliowym. Opakowanie należy opisać (data i gatunek zioła). W ten sposób możemy też przygotować mieszanki ziół. Ziołowe kostki lodu to dobry składnik na przykład orzeźwiających napojów.

Suszenie

Do suszenia dobrze nadają się zioła przyprawowe, na przykład rozmaryn, tymianek, szałwia, melisa czy mięta. Dobrze wysuszone mają naturalną barwę, nie pylą się, są sztywne, a jednocześnie elastyczne; liście kruszą się dopiero po dotknięciu, a łodygi łatwo się łamią. Powinniśmy wykonać takie oto czynności (krok po kroku):  

A). Rośliny zerwijmy przy słonecznej pogodzie, aby nie były pokryte poranną rosą czy deszczem. Wysortujmy je (wybierzmy te najlepszej jakości); jeśli są zabrudzone, opłuczmy je pod delikatnym strumieniem wody i osuszmy papierowymi ręcznikami)

B). Przygotujmy odpowiednie miejsce do suszenia. Zioła dobrze schną na przykład na poddaszach, strychach czy w altankach ogrodowych. Miejsce powinno być jednak przewiewne (z dobrą wentylacją), czyste (i bez obcych zapachów) oraz zacienione - dzięki temu zioła nie stracą swojej barwy i wartości. Jeśli w pomieszczeniu jest wilgotno lub chłodno, mogą spleśnieć (dlatego kuchnia nie jest dobrym do tego miejscem). Pamiętajmy o tym, że zioła możemy suszyć także w sposób sztuczny, na przykład w elektrycznej suszarce z nawiewem, wykorzystywanej z reguły do suszenia grzybów i owoców.

C). Proces suszenia rozpocznijmy jak najszybciej po zebraniu ziół. Delikatne liście czy wierzchołki pędów możemy suszyć w pomieszczeniach rozłożone cienką warstwą na podłożu (na przykład na ramie obciągniętej gazą, na suszarce do ubrań przykrytej bawełnianą ściereczką czy na słomianej macie, w skrzyni z sitem). Z kolei całe rośliny suszy się po związaniu ich w niewielkie pęczki i zawieszeniu na sznurku wierzchołkami do dołu, w dużych odstępach, po 10 pędów. Jeżeli w pomieszczeniu trochę się kurzy, pęczki możemy luźno owinąć papierem dokoła, dół zawsze musi jednak pozostać niezasłonięty. Co istotne, rośliny te zawsze powinno się suszyć możliwie jak najkrócej. Te o silnym zapachu warto zaś suszyć w sporej odległości od innych pęczków - dzięki temu ich woń nie przeniknie na inne rośliny.

D). Ususzone zioła przyprawowe należy pakować ostrożnie, aby się nie pokruszyły (jeśli chcemy przechować same liście, oberwijmy je z pędów i zapakujmy w całości). Najlepiej umieszczać je w słoikach z ciemnego (brązowego lub zielonego) szkła z etykietą, na której notuje się gatunek rośliny i datę zbioru. Słoje muszą być hermetycznie zamknięte - choćby po to, aby nie wniknęły do nich owady.

Tak przygotowane należy trzymać w suchych, przewiewnych miejscach, nienarażonych na bezpośrednie działanie światła. Do słojów trzeba regularnie zaglądać - należy sprawdzać, czy zioła nie zawilgotniały, czy nie pojawiła się na nich pleśń lub nie przedostały się do nich owady. Po roku czasu niewykorzystane zapasy należy wymienić na nowe.

Dodatkowa uwaga - optymalna temperatura suszenia dla melisy, oregano, tymianku, rozmarynu, mięty, cząbru, bazylii i szałwii to 30-35 stopni Celsjusza. Ekspozycja na słońcu i gwałtowne podgrzanie nie są zalecane - powodują, że zewnętrzne tkanki roślin twardnieją, i zioła tracą wiele swych cennych właściwości.