Ogród angielski czy w stylu francuskim? Skwer, czy może ogródek działkowy? Ogród w tradycji i zbiorowej wyobraźni ma wiele form, a jednocześnie odbierany jest jako miejsce będące obiecaną arkadią. Pierwowzorem ogrodu jest Eden - Raj będący idealnym światem, za którym człowiek nieustannie tęskni i którego namiastkę stara się sobie stworzyć.
Od tysiącleci ogród wpisany jest w historię człowieka i niemalże wszystkie dziedziny jego życia - od literatury, muzyki i sztuk plastycznych po rzeczywistość dnia codziennego. Muzeum Śląskie oferuje nam taką magiczną podróż na wystawie "Raj nieutracony, czyli o ogrodach", które przedstawiają artyści zaliczani do tak zwanej plastyki nieprofesjonalnej - charakterystycznego, ale bardzo złożonego elementu kultury obejmującego między innymi sztukę naiwną, sztukę intuicyjną, jak outsider art czy art brut - zjawiska, którymi fascynacja przechodzi obecnie renesans.
Wszystkich oczarują inspirowane zainteresowaniami teozoficznymi ogrody wyobraźni urodzonego w Katowicach, a zmarłego w Bydgoszczy Teofila Ociepki i przepełnione symboliką dalekiego wschodu ogrody miłości Erwina Sówki, którego twórczość znana jest i ceniona zarówno w Polsce, jak i za granicą. Urzecze nas cykl ogrodów ujęty w bajkową stylizację i przepełniony symboliką, których autorem jest najwybitniejszy polski grafik intuicyjny - Jan Nowak.
Na wystawie nie zabrakło przedstawień ogrodów przydomowych, między innymi tych charakterystycznych dla katowickich osiedli, które zgodnie z zamierzeniem projektantów już na początku XX wieku spełniały postulaty architektonicznego „miasta-ogrodu”, a którego niezrównanym dokumentalistą był Ewald Gawlik. Czy znajdziemy na wystawie wzorzec naszego wymarzonego ogrodu? Sadzę, że tak… tylko czy zamieszkają w nim tak bajeczne stwory?
Kurator wystawy: Sonia Wilk