Grupa Kuku Kuku to Agata Kus i Katarzyna Kukuła. Ich pierwsza wystawa w Zderzaku wprowadzi widza w trudny klimat kobiecego niedostosowania do świata. Zbieżność dat z Międzynarodowym Dniem Kobiet bynajmniej nie jest przypadkowa.
Kobiece niedostosowanie w tym przypadku znajduje wyraz w dziko-manierycznych obrazach Agaty Kus oraz karnawałowych, orgiastycznych wizjach Katarzyny Kukuły. O swoich intencjach autorki informują metaforycznie, lecz przejrzyście w poniższym tekście:
Ryba zwyczajna z piłującej rodziny prowadziła dotychczas głównie przydenny tryb życia. "Rybka lubi pływać, chociaż jest nieżywa". Nie jest bowiem świadoma posiadania swojej walecznej piły oraz otworków zwanymi tryskawkami. Tryskawki występują parzyście. Parzą się. Piła miała dwie dziurki. Kiedyś nimi tylko piła. Myślała, że służą wyłącznie do nabierania wody w usta, że już zawsze będzie pić. Myliła się. Ryba piła ma uniwersalny pysk jak podaje TVP. To nieprawda. TVP kłamie. Ryba już się tego domyśliła. Jej wielka piła ma moc sprawczą, umożliwiają to liczne elektroceptory. Pozwalają zarówno wyczuć zagrożenie i ofiarę, jak nawet i zabić. Od teraz ryba nie będzie już ofiarą. Ryba – syrena jest nieczuła od pasa w dół. Podwodni mieszkańcy boją się emancypowanych ryb. Nie są ani potrzebne ani pożyteczne. A w dodatku rosną i rozmnażają się powoli. Nie chcą się rozmnażać! Suki. Egoistki. Rebeliantki. Mącą spokój Spokojnego Oceanu. Charakterystyczna piła jest jednak cenionym trofeum; ryby są więc często chwytane do akwariów czy galerii. W naturze i kulturze występują rzadko. Zapisali je do czerwonej, pewnie lewicowej, księgi zwierząt zagrożonych wyginięciem.
Piły dziewczyn z Kuku Kuku - Agaty Kus i Katarzyny Kukuły, zobaczyć możecie na wystawie w galerii Zderzak. Wystawa zbiega się z Dniem Kobiet i z tej okazji planowany jest event-niespodzianka.