Młodość, energia i pomysłowość - to wnosi do każdego swojego projektu Anna Karlin. Bez względu na to, czy jest to mebel, lampa, czy biżuteria. Bo ta artystka po prostu kocha tworzyć!
Anna Karlin urodziła się i dorastała w Londynie, wśród historycznej, XIX-wiecznej zabudowy. To ukształtowało jej myślenie o wzornictwie. W projektowaniu ceni sobie właśnie najważniejsze cechy architektury gregoriańskiej oraz wiktoriańskiej: proporcje, równowagę i kontekst. Od siebie dodaje świeże spojrzenie i wyjątkową energię, z którą podchodzi do wszystkich projektów. Kocha swoją pracę właśnie z uwagi na jej różnorodność i ciągłe wyzwania. Jak mówi: - Nie ma znaczenia, co będzie efektem mojej pracy - strona internetowa, krzesło, doniczka - to ten sam proces. Dlatego projektowanie tak mnie interesuje i ekscytuje.
Po ukończeniu studiów na wydziale grafiki w Glasgow School of Art w 2006 roku Anna Karlin zaczęła pracę w znanej londyńskiej firmie projektowej. Wytrzymała tam dwa dni! Nie była w stanie znieść braku kreatywności i narzucanych ograniczeń. Miejscem, w którym mogła rozwijać swój talent oraz realizować ambitne plany, okazał się Nowy Jork. To właśnie tam, w multikulturowym mieście, które nigdy nie śpi, odnalazła podobny do swojego rytm, i tam, na Manhattanie, postanowiła założyć własne studio.
Jej debiutancka kolekcja mebli powstała we współpracy z lokalnymi rzemieślnikami. W jej skład weszły wykończone mosiądzem taborety nawiązujące formą do figur szachowych, eleganckie, ręcznie dmuchane szkło i stół jadalniany inspirowany meblem warsztatowym. Różnorodność form, materiałów oraz wykończeń tworzy tu harmonijną, efektowną całość. Sama Karlin mówi o swoich meblach, że to „tradycyjne kształty odnowione i odświeżone”. Nazywa je też użytkowymi rzeźbami. I faktycznie, są tak wyjątkowe, że czasem aż trudno uwierzyć, że nie zostały zdjęte z muzealnej ekspozycji.