Początków przedstawień sportu w sztuce dopatrzono się już w prehistorycznym malarstwie naskalnym. I do tej pory ów temat na atrakcyjności nie stracił.

Sztuka o tematyce sportowej największy rozkwit przeżywała w starożytnej Grecji, kiedy to zwycięzcy sportowych rywalizacji organizowanych z okazji Wielkich Panatenajów portretowani byli przez artystów na wieczną chwałę. Mieszkańcy Hellady swoje sportowe upodobania przedstawiali na naczyniach ceramicznych, stelach grobowych i monetach. Dokumentowali zmagania zapaśników, dyskoboli, biegaczy, powożących rydwanami i uczestników regat. Zwycięzcy igrzysk olimpijskich uznawani byli za bohaterów narodowych, a polis, który okrywali chwałą, upamiętniał ich wiktorię posągami. Historia pokazuje, że często większą sławę niż triumfatorzy sportowych rywalizacji zdobywali autorzy rzeźb, czego doskonałym przykładem jest bezimienny „Dyskobol" Myrona z V w. p.n.e. Choć nie wiemy kto został uwieczniony w tym przedstawieniu, to dzięki zachowanym kopiom rzymskim i wykorzystywanemu często wizerunkowi znamy twórcę tego dzieła. 

W 393 r.n.e. miały miejsce ostatnie starożytne igrzyska olimpijskie, a tym samym motywy sportowe nie występowały już tak często w sztuce. Dopiero powrót do tradycji igrzysk olimpijskich i pojawienie się wielu nowych dyscyplin sportowych zainspirowały artystów na nowo. Zachęcamy zatem do wzbogacenia swoich kolekcji o dzieła sztuki nawiązujące do sportu. Swoją obecnością zachęcą nas do aktywności fizycznej i będą przypominać, że sport to zdrowie!