Drzwi i ościeżnicę najlepiej kupować w komplecie. Co jednak zrobić, jeśli mamy stare ościeżnice metalowe? Trzeba kuć? Invado wymyśliło sposób, aby zmienić je na okleinowane bez kucia.

Już nieraz myślałeś o wymianie drzwi, ale przeraża Cię wizja wykuwania starych ościeżnic metalowych? Teraz to już nie jest koniecznie. Aby ułatwić wymianę drzwi w starszych budynkach, producent drzwi wewnętrznych Invado wprowadził na rynek obudowę ościeżnicy metalowej, pasującej na wszystkie standardowe futryny stalowe.

Obudowę montuje się na metalowej ościeżnicy przy pomocy zwykłej pianki - bez kucia i bez bałaganu! W ten sposób zyskujemy nową, estetyczną ościeżnicę i możliwość wymiany starych drzwi na każde standardowe, okleinowane skrzydło Invado.

Obudowa ościeżnicy metalowej dostępna jest aż w 12 kolorach okleiny enduro: akacja, buk, wiśnia, dwa rodzaje dębu, olcha, kasztan, orzech, coimbra, teak, wiąz i heban. Zakresy obejmowania muru w przypadku obudowy ościeżnicy metalowej są dokładnie takie same jak w ościeżnicy regulowanej i wynoszą odpowiednio: 60-94, 95-129, 130-199 oraz 200-269  mm. Dodatkowo ruchomy kątownik pozwala na regulację w zakresie 20 mm. Szerokość skrzydeł pasujących do zabudowy to typowe wymiary drzwi Invado "60", "70", "80", "90". Cena: od 347 zł netto.

źródło i zdjęcia: Invado