Przedwojenne kamienice, parki, klimatyczne wąskie uliczki - Stary Mokotów ma swój niepowtarzalny charakter, który wyróżnia dzielnicę na tle miasta. Właśnie tu, tuż obok Parku Morskie Oko, przy Puławskiej 43, powstała Galeria Ornament - jedyne w swoim rodzaju miejsce, które z pewnością polubią wszyscy wielbiciele architektury, sztuki i designu.
Galeria Ornament, stworzona przez architekt Annę Koszelę-Krawczyk to nie tylko siedziba jej Autorskiej Pracowni, ale również miejsce inspiracji wypełnione dziełami sztuki, pięknymi przedmiotami i roślinami. Przechodniów z ulicy zaprasza osłonięta starą kratą witryna, na której prezentowane są starannie wybrane detale. To one są siłą tej przestrzeni.
Przeciwieństwa się przyciągają
Wizytówką pracowni są eklektyczne, pełne rozmachu projekty, które przełamują utarte schematy. We wnętrzu Galerii Ornament również widoczny jest styk stylów. Przestrzeń koresponduje z architekturą budynku, podkreśla jego charakter. Architektka chciała wydobyć piękno tego miejsca - stąd decyzja o pozostawieniu na ziemi surowego lastrico i ukłon w stronę stylu vintage - na szczególną uwagę zasługuje zabytkowa kuchnia, sprowadzona z Francji.
Wakacyjny klimat wprowadzają z kolei umieszczone pod sufitem, drewniane wiatraki, zielone rośliny i figurki rajskich ptaków. Dzięki zastosowaniu różnych kolorów ścian, przestrzeń podzielono na dwie strefy - ekspozycję utrzymaną w ciepłym Living Coral i miejsce spotkań, w którym króluje przyjemny nieco chłodny błękit.
Pocztówki z Nowego Jorku
W Pracowni Anny Koszeli-Krawczyk nie mogło zabraknąć sztuki. Wnętrze zdobi kolekcja fotografii autorstwa Poli Esther, cenionej artystki, która na co dzień tworzy w Nowym Jorku. Niepokorne, pełne koloru ujęcia modelek w prowokujących pozach, dodają charakteru i przykuwają spojrzenia. To jednak nie jedyne dzieła sztuki - jedną ze ścian zdobi kolaż Aleksandry Morawiak - subtelny, kobiecy i utrzymany w pastelowych kolorach.
La donna è mobile…
-Galeria Ornament to projekt niedokończony, który będzie ewoluował i rozwijał razem ze mną. Odwiedzając targi i galerie sztuki, wciąż odkrywam nowe, warte uwagi projekty… Zamierzam się nimi dzielić i regularnie zmieniać ekspozycję, bawić się nią, inspirować. To miejsce dedykowane wszystkim, którzy cenią to, co niepowtarzalne i szukają unikatowych przedmiotów, które wniosą nową jakość do ich wnętrz - wyjaśnia właścicielka Galerii Ornament, Anna Koszela-Krawczyk.