Stary dom na starym mieście w Kutj Horze przeszedł wiele zmian w swojej historii. Pierwotny średniowieczny dom spłonął całkowicie i został zastąpiony budynkiem z końca XIX wieku. Ten w latach 70. przeszedł gruntowną zmianę i nieudaną rekonstrukcję, która pozostawiała dużo do życzenia. Remont do końca zniszczył charakter domu.

Wydawało się, że zasadniczo stracił on dawną autentyczność i atmosferę. Właściciele mieli jednak nadzieję, że dom można jeszcze uratować. Zwrócili się więc do architektów, Jana Holuba i Tomáša Hanusa, z prośbą o kompletny projekt renowacji. Ich zadaniem było przywrócenie go do dawnej świetności.

Jaki były główne założenia projektu?

Głównym celem było ponowne przywrócenie domu do życia i odkrycie jego oryginalnych warstw, które z biegiem lat się zatarły. W efekcie stworzyły niezbyt szczęśliwą całość. Architekci starali się raczej zatrzeć granicę między starym a nowym, niż ją podkreślać.

Architekci wprowadzili do niego nieoczekiwane połączenia między poszczególnymi przestrzeniami, takie jak wewnętrzne okna, szerokie otwory drzwiowe czy łazienka... w amfiladzie! Teraz poszczególne pokoje przeplatają się wzajemnie, a odpowiednie oświetlenie wtóruje im.

Okno wewnętrzne między schodami a salonem.
Okno wewnętrzne od strony salonu.
Okno wewnętrzne w łazience zostało wybite, żeby wpuścić do niej więcej światła.

W rezultacie dom, zaprojektowany dla rodziny z trójką dzieci, otworzył się na świat. Nabrał charakteru i stworzył konsekwentną całość.

Co jest cechą charakterystyczną domu? 

Motywem przewodnim domu są spiralne schody, stanowiące centralny punkt budynku. W ten sposób powstał główny rdzeń komunikacyjny z odchodzącymi od niego pokojami. Układ domu krąży wokół centralnej klatki schodowej, która łączy wszystkie jego piętra. 

Pomiędzy parterem a piętrem znajdują się oryginalne schody kamienne, natomiast pomiędzy piętrem a poddaszem są nowo zaprojektowane ażurowe stopnice wykonane wyłącznie ze stali. Kamień jest pamiątką po dawnych czasach. Stal sygnalizuje współczesność. 

W tym domu światło gra bardzo ważną rolę. Ponieważ okna osadzone są w grubych murach, architekci starali się jak najbardziej doświetlić wnętrza. Na stopnice pada światło przez kwadratowy świetlik umieszczony w szczycie klatki schodowej i przenika przez schody do samego dołu.

Oprócz tego światło gra dużą rolę w łazience, gdzie postawiono ścianę z luksferów. Szklane pustaki bardzo ładnie je odbijają.

Ściana z luksferów.

Inną rzeczą, która rzuca się od razu w oczy, jest duża liczba okien przypominających trochę bulaje - pojawiają się one wzdłuż schodów, dodatkowo je doświetlając. Taki sam efekt tworzy ściana z luksferów, w której ładnie załamuje się światło, sprawiając, że linie kolejnych pomieszczeń są czyste i przejrzyste.

Jaki kolor dominuje we wnętrzu?

Oprócz światła na charakter domu wpływa również jego kolorystyka. Wygląd zewnętrzny domu jest skromny, podczas gdy kolory we wnętrzu są bardziej wyraziste. 

Sufit w salonie zrobiony jest ze sklejki.

Ogólnie rzecz biorąc, wybrano stonowane odcienie szarości, kawy z mlekiem i brudnego różu. Na tym tle wyraźnie odznaczają się barwy intensywniejsze: przede wszystkim mocny zielony na stopnicach, czerwony wprowadzony jedynie w ramach biblioteki i nogach stołu oraz niebieski i granatowy w drzwiach wewnętrznych i płytkach w łazience.

Precyzyjny i przemyślany dobór kolorów stanowił jedną z najtrudniejszych części projektu i był długo konsultowany z właścicielami.  

Jaką funkcję pełni dziedziniec?

Trochę komplikuje układ budynku, ale też uatrakcyjnia wnętrza i sprawia, że dom jest bardziej oryginalny. Dziedziniec stanowi integralną część domu, jest kameralny i schodzi tarasowo z poziomu ulicy. On również został zmodyfikowany podczas renowacji.

Kamienne schody z poręczą prowadzą nas do piwnicy, która jest na poziomie -1. Znajduje się tutaj pralnia i spiżarnia. Na parter można wejść zarówno z piwnicy, jak i z poziomu 0 przez taras. Na parterze oprócz wąskiego korytarza znajduje się pokój zabaw dla dzieci z oddzielną łazienką oraz ta część domu (zorientowana na dziedziniec), w której znajduje się pracownia artystyczna. 

Drzwi prowadzące z dziedzińca do pralni.

Na piętrze jest salon - otwarty, przestronny, połączony z jadalnią. Prawie połowę długiej ściany zajmuje kominek z siedziskiem. Dalej ciągnie się amfiladowy gabinet, który przechodzi w sypialnię. To w nim właśnie jest przejściowa łazienka. Z sypialni wychodzi się na taras ze schodami. Z kolei kuchnia w błękitach jest zadziwiająco mała jak na rodzinę z dwójką dzieci, natomiast poddasze przeciwnie - zadziwiająco duże z pokojami dla dzieci oraz kolejną łazienką z toaletą. 

Jakie materiały zostały wykorzystane w domu?

Większość mebli użytych we wnętrzu została wykonana z drewna i sklejki  na zamówienie przez samych architektów. Jest to aranżacja po stokroć minimalistyczna tak, że chyba bardziej się nie da. Ale to nie wystrój przyciąga wzrok. Zastosowane materiały są z pozoru różnorodne, ale każdy swobodnie przechodzi w kolejny, tworząc konsekwentną całość.

Beton nadaje wnętrzom kolor szary, wtóruje mu tynk strukturalny i drapany, który pojawia się na ścianach, czyniąc wnętrza bardziej surowymi. Ciekawym zastosowaniem sklejki jest położenie jej na sklepionym suficie, co jest rozwiązaniem ciekawym i rzadko spotykanym. Resztę uzupełnia kamień na schodach i dziedzińcu oraz drewno.

 

 

Autor
Poprzedni budynek spłonął! Architekci postanowili przywrócić domowi dawny blask!
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...