Marka Geberit ma swoje korzenie w Szwajcarii. Jej nadrzędnym celem jest działanie dla Ziemi i człowieka, organizując cykl webinariów, szkoleń online i w terenie. Marka jest też mecenasem wielu wystaw, chociażby ekspozycji Roberta Koniecznego w Paryżu czy wystawy Kengo Kumy w Muzeum Manggha. Działa bardzo mocno na rzecz innych. Wspiera Fundacje: Dajemy dzieciom siłę, Habitat, WWF oraz aktywności pracowników w programie Gebert dla dzieci i wiele, wiele innych przedsięwzięć.
Jakie są priorytety marki Geberit?
Jako marka zawsze zaczynamy od wody! Oczywiście też od siebie, zastanawiamy się, co możemy zrobić lepiej: zajmujemy się obiegiem wody w budynku i jest to dla nas temat strategiczny, który przekłada się na wszystkie działania. Po drugie odpowiadamy na potrzeby różnych użytkowników a łazienka jest jedną z ważniejszych przestrzeni, o czym w pandemii łatwo się przekonaliśmy. A odnosząc się do naszego hasła "Lepsza Łazienka to po prostu Lepsze życie" - dostarczmy wysoko jakościowych rozwiązań, gdzie designowi zawsze towarzyszy funkcja. Po trzecie naszym drogowskazem jest nasze pochodzenie. Jesteśmy firmą szwajcarską i do produktu podchodzimy z iście szwajcarską precyzją. To wynika z historii Szwajcarii, jej położenia, i warunków, w których człowiek musiał się odnaleźć. Oznacza to, że produkt ma służyć wiele lat, nie drażnić użytkownika swoim przestarzałym stylem czy kolejnymi nowinkami technologicznymi, których nie możemy już wykorzystać, bo skończyliśmy remont i jesteśmy skazani na to, co mamy.
Jakość, trwałość, bezpieczeństwo - na takich wartościach i działaniach się skupiamy i podejmujemy je konsekwentnie od dawna, pamiętając o tym, że Geberit jest stabilną łodzią, z określonymi wartościami, którymi się kieruje.
Jak ważny jest dla marki projekt Ambasador Geberit?
Relacja i współpraca to podstawa programu Ambasador Geberit. Zapraszamy do niego osoby, które zmieniają z nami łazienki Polaków i chodzi tu o konkretną zmianę, np. nawyków higienicznych. Nasi ambasadorzy to fani Geberit Aquaclean! A my wspieramy ich w budowaniu marek własnych. To jest autorski, polski program współpracy marki
z architektami. Zależy nam na tym, aby klienci mogli zyskać jakościowe informacje od projektantów. W końcu to oni są najbliżej oczekiwań, marzeń, ale też obaw użytkowników łazienek. Dzień po dniu architekci zmieniają przestrzeń polskich łazienek. Razem z nami są po jasnej stronie mocy!
Zakończył się właśnie konkurs na projekt toalety publicznej skierowany do studentów architektury i młodych projektantów, który od ponad 20 lat organizuje marka Koło znajdująca się w portfolio grupy Geberit. Uczestnicy mieli za zadanie stworzyć projekt toalety publicznej w rejonie polany Huciska w Dolinie Chochołowskiej, licznie odwiedzanej zwłaszcza przez rodziny z dziećmi. Dlaczego tak dużą wagę przywiązujecie do tego trudnego tematu?
Marka Koło jest w portfolio Geberit od sześciu lat i od początku było dla nas jasne, że konkurs będzie kontynuowany. Mamy świadomość, że w dziedzinie toalet publicznych wciąż wiele jest do zrobienia. Dość powiedzieć, że w Polsce na jedną toaletę publiczną przypada 14 tysięcy osób. To zatrważające dane. A ponieważ podstawą strategii Geberit jest przekonanie, że jak chce się zmieniać świat, trzeba zacząć od siebie, to angażujemy się z całych sił zarówno w konkurs, jak i w poprawę warunków sanitarnych w Polsce.
Hasło marki Geberit brzmi "Lepsza łazienka, lepsze życie", czy sami stosujecie tę zasadę w praktyce?
Zdecydowanie! Pracujemy nad tym, aby nasze produkty były coraz lepsze. Dzięki nim, żyje się lepiej i zdrowiej. Nas nie interesują truizmy. Obietnica jest dla obietnicą, więc jeśli deklarujemy, że dzięki produktom Geberit korzystanie z łazienki będzie prostsze i bezawaryjne, to tak ma być!
W ubiegłym roku obchodziliście Państwo jubileusz. W czasie rozmów z Ambasadorami Geberit pytaliśmy, czego chcieliby Wam życzyć. Ku naszemu zdziwieniu często odpowiadali, że macie się nie zmieniać! Podziela Pani ten pogląd?
Życzę sobie i firmie, żeby trzymała się obranego kierunku. Życzę siły i konsekwencji. I żeby ciągle na 100% dbała bezpieczeństwo. W sumie wszystko to robimy już dziś!
