Dwadzieścia pięć lat temu Jacek Tryc, student trzeciego roku studiów architektonicznych na Politechnice Warszawskiej, zdecydował się wziąć udział w pierwszej edycji Konkursu "Projekt Łazienki". Nie mógł nawet wówczas przypuszczać, jak ta decyzja wpłynie na jego zawodowe życie. Wyróżnienie, które otrzymał, otworzyło mu drzwi do współpracy z marką KOŁO, będącej dziś częścią międzynarodowej Grupy Geberit.
Jeszcze jako student założył własną firmę, którą z powodzeniem rozwija do dziś, a jego nazwisko jest dla klientów gwarancją, że projekt, jaki zamawiają, będzie najwyższej jakości. Zresztą o jakość i wagę projektów wnętrzarskich Jacek Tryc dba jako członek i jeden z założycieli Stowarzyszenia Architektów Wnętrz SAW. Jacek Tryc jest także Ambasadorem marki Geberit oraz był jurorem w jubileuszowej, 25. edycji konkursu "Projekt Łazienki 2023". To piękna klamra, która spina spełniony artystycznie i zawodowo życiorys z długoletnią współpracą z Geberit.
CnW: Czego Pan, jako juror, szukał w pracach nadesłanych na konkurs Geberit "Projekt Łazienki 2023", jakich wartości?
ACEK TRYC: Mam spore doświadczenie jurorskie i zawsze, oglądając prace konkursowe, zadaję sobie pytanie, na ile mogą one zmienić świat? Czy wniosą one coś odkrywczego? Szukam w zgłoszonych pracach rozwiązań, których jeszcze nie widziałem, i tak było również i tym razem.
W jaki sposób studia architektoniczne przygotowały Pana do projektowania łazienek?
Szczerze mówiąc, gdy ja studiowałem, format łazienek był często pomijany. Szczególną uwagę na jakość projektowania tego pomieszczenia zwracała pani profesor Ewa Kuryłowicz, która dziś jest przewodniczącą jury w konkursie "Projekt Łazienki". Prowadzone przez nią zajęcia z zasad projektowania uniwersalnego pozwoliły mi poznać normy niezbędne do tego, by tworzyć ergonomiczne i funkcjonalne łazienki.
Jakie powinny być projekty łazienek?
Przede wszystkim trzeba zacząć od tego, że architektura wnętrz jako taka jest czymś pomiędzy sztuką a inżynierią. Tworząc wnętrza, w tym szczególnie łazienki, nie można zapominać o całej technologii i instalacjach. Ten szkielet funkcjonalny wymaga obudowania estetycznego, które jest równie ważne. Tutaj forma musi spotykać się z funkcją!
Początki Pana kariery są nieodłącznie związane z konkursem "Projekt Łazienki", a współpraca z marką trwa już 25 lat. Pewnego rodzaju jej ukoronowaniem jest przyjęcie przez Pana roli Ambasadora Geberit. Co wpłynęło na tę decyzję?
Bardzo cenię sobie trwałość, a w marce Geberit spotykam dziś te same osoby, z którymi stawiałem pierwsze kroki jako student. To dla mnie gwarancja, że firma bardzo dba pracowników. A poza tym Geberit jest dla mnie synonimem innowacyjności i jakości, a także ciągłości myśli. Są to wartości, które szanuję.
Więcej informacji na: www.geberit.pl
