Ręczniki powinny być prane tak, aby przede wszystkim przedłużyć ich żywotność. Tutaj popełniamy kilka błędów, które powinniśmy zdementować. Ręczniki dziecięce, jak i te dla dorosłych powinny w szczególności być traktowane antybakteryjnie oraz przeciwgrzybiczo. Ja zawsze staram się, aby dodawać tam ze 2 krople olejku eterycznego - rozmarynowego lub z drzewa herbacianego, który pozwoli nam na zadbanie o jego higieniczną czystość w naturalny sposób. na co jeszcze warto zwrócić uwagę podczas czyszczenia tych materiałów? Sprawdźcie moją poradę, która z pewnością przyda wam się podczas kolejnych porządków.
Jak prać ręczniki, aby nie zniszczyć ich struktury?
Jest kilka zasad, których przestrzegam w przypadku prania ręczników. Tego nauczyła mnie moja mama, która wielokrotnie miała rację:
- Temperatura prania ręczników - pamiętajcie, aby temperatura oscylowała w okolicach 60 stopni Celsjusza, ale nie więcej - w przeciwnym wypadku włókna zaczną się kruszyć i będą bardzo słabe i szorstkie w kontakcie ze skórą,
- Metoda prania osobno -zawsze ręczniki pierzemy indywidualnie - nie łączmy ich ze ścierkami czy też innymi materiałami. Ich wilgotność wymaga innego programu w pralce oraz zachowania innych środków ostrożności,
- Płyn do płukania - nigdy nie stosujemy płynów do płukania, które mogą bardzo głęboko wnikać we włókna. Dzieje się tak, gdyż nie chcemy mieć kontaktu z klasyczną "chemią" na twarzy, co może powodować wysypki czy inne niedogodności,
- Środki do czyszczenia ręczników - rekomenduję użycie proszku do prania lub płynu. Dzięki temu bardzo szybko dopierzemy niechciany brud - kapsułki nie sprawdzą się, gdyż niektóre ich części mogą nie do końca rozpuścić się w pralce.
Co dodać do prania ręczników, aby były zjawiskowo miękkie?
Ręczniki, które mamy w użytku przez kilka lat, mogą się strzępić. Inne zaś pozostają w nienagannej kondycji, jednak to ich włókna stają się twarde i bardzo szorstkie. Wielokrotnie śmiejemy się w rodzinie, że to idealne "ścierniki" do twarzy, które mają za zadanie peelingować ciało lub twarz.
Nie powinno jednak tak być. Dodatkowo poprzez takie działania, znacznie słabiej chłoną wodę i są nieprzyjemne w dotyku. Co zrobić w takim przypadku? Z pewnością warto pomyśleć o użyciu tego jednego składnika. Nie chodzi o ocet czy sodę oczyszczoną, natomiast to także kuchenny produkt.
Chodzi konkretnie o podstawowy kwasek cytrynowy, który bardzo szybko zmiękcza tkaniny podczas regularnego prania. Działa to podobnie jak w przypadku soli do firanek. Nie dość, że je wybiela, to bardzo ładnie zmiękcza i odnawia. To swoistego rodzaju renowacja dla nieco starszych i spranych ręczników.