Pasy na ścianie - jakich materiałów użyć, aby pięknie wyglądały
Po pierwsze trzeba zdecydować, czy pasy na ścianie pomalujemy, czy też położymy odpowiednią tapetę. W przypadku malowania trzeba być niezwykle dokładnym, ponieważ wszelkie wyjście poza linie czy nierówności na ścianie będą od razu widoczne, szczególnie przy szerokich pasach. Niezwykle ważne jest również dokładne wymierzenie ściany.
Do malowania ściany w paski można użyć szablonu (jeśli malujemy małą powierzchnią) lub taśmy malarskiej (w sklepach dostaniemy zarówno wąską, jak i szeroką). Niezależnie od szerokości pasów jest jedna zasada: centralny pasek powinien znajdować się na środku ściany, a pozostałe po lewej i prawej stronie od tego punktu. Pamiętajmy, by przykleić taśmę po stronie, która nie będzie malowana. Malujmy pasy cienkim pędzlem, a taśmę odklejmy po około godzinie od malowania. Dzięki temu farba będzie wciąż wilgotna i nie uszkodzi się warstwy podkładowej.
Sztuka tapetowania pomieszczeń wcale nie jest łatwiejsza. Ale po pierwsze: odpada "projektowanie" ściany, a po drugie wybór tapet jest nieograniczony. I kolejna zaleta: można wybrać tapetę w paski fantazyjnie ułożone: falujące, rozedrgane czy bardzo wąskie i jasne.
Pasy na ścianie - kierunek ma znaczenie
Pasy na ścianie mogą w różny sposób kształtować wnętrza. Odpowiednie ich zastosowanie sprawi, że wnętrza wydadzą się optycznie inne niż w rzeczywistości. Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się na pomalowanie ściany czy na tapetę, jedną z najtrudniejszych decyzji dotyczących wprowadzenia pasów na ścianę jest kierunek ich ułożenia oraz ich szerokość. Ma to kolosalne znaczenie, jeśli chcemy uzyskać zamierzony efekt.
- Pasy na ścianie mogą nam pomóc podzielić niewielkie mieszkanie na strefy użytkowania, tworząc wrażenie wielofunkcyjnego pomieszczenia, na przykład jadalni czy kącika, gdzie możemy się zrelaksować z książką w ręku. Jeśli mamy wnękę, możemy pasami “zaznaczyć” jej obecność - zaakcentować wybraną ścianę i wyróżnić ją.
- Jeśli odpowiednio zastosujemy pasy, możemy skorygować wielkość i wysokość pomieszczenia. Pionowe paski sprawią, że wnętrze będzie się wydawało wyższe, natomiast poziome paski mogą stworzyć iluzję szerszej przestrzeni.
- Paski przyciągają wzrok gości. Szerokie pasy ułożone w poziomie, na przykład w korytarzu, wskażą drogę do salonu. Pionowe poprowadzą ich wzrok ku górze, na przykład na oryginalny żyrandol. Przy schodach zaprowadzą na piętro.
- Grube pasy zobowiązują. Nie zawsze chcemy, żeby zdominowały wnętrze i tworzyły główny jego akcent. Na pewno nie sprawdzą się w małych pomieszczeniach, ponieważ bardzo je przytłoczą. Jeśli nie jesteśmy przekonani do dużych pasów lub mamy małe mieszkanie, zastosujmy te wąskie. Będą mniej widoczne, ale na ścianie zacznie się coś dziać.
- Innym niebanalnym pomysłem, często wykorzystywanym przez projektantów, jest położenie wąskiego pasa tapety, na przykład na szerokość zagłówka, i poprowadzenie go aż na sufit. Zresztą nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tapetą wyłożyć cały sufit. Skoro istnieje moda na malowanie sufitów, czemu nie położyć tapety. Wbrew pozorom takie rozwiązanie sprawdzi się nawet w małych pomieszczeniach - uczyni je bardziej przytulnymi.
- Ciekawym patentem jest pomalowanie pasów na różne kolory. Pastelowe odcienie wniosą radość i rozświetlą wnętrze, ciemniejsze sprawią, że graficzny układ pasów będzie jeszcze bardziej zaakcentowany. W obu przypadkach pomieszczenie się wyróżni i dostanie fajnego twista.
- Pasy na ścianie pasują niemal do każdego wzoru, który znajdzie się na zasłonach, na obiciu sofy czy na poduszkach. Jednak muszą to być wzory geometryczne: krata, chevron, zygzaki. Na pewno nie kwiaty, zwierzęta czy toile de Jouy - takie motywy połączone z pasami zdecydowanie nie zdadzą egzaminu.
- Jest również inna opcja, niemniej efektowna i wpisująca się w temat, który poruszamy. Jeśli nie chcecie ani malować ściany, ani kłaść na niej tapety, można wybrać płytki w kształcie podłużnych/ poziomych pasków, lamele lub dekoracje 3D.
Pasy na ścianie - nie tylko w pionie czy poziomie
Zwykle gdy myślimy o paskach, przychodzą nam do głowy tylko ułożone pionowo i poziomo. A gdyby tak pójść pod prąd i postawić na paski ukośne? Malowanie pasków w różnych kierunkach wcale nie sprawi, że pomieszczenie będzie wyglądało chaotycznie, o ile zrobimy to celowo. Jeśli pasy zastosujemy świadomie, rozwiązanie to może stać się bardzo efektowne. W tym wypadku pasy ułożone w różnych kierunkach będą idealnie nadawać się do wnętrz nowoczesnych. A czarno-biała kolorystyka to zawsze sprawdzone połączenie.
Opcje są różne. Na jednej ścianie mogą wystąpić pasy pionowe, na ścianie obok - poziome (to najprostszy sposób). Albo, co jest trudniejsze, można pomalować ścianę w pasy ułożone w różnych kierunkach. Jednak nie działajmy pochopnie, zastanówmy się, zróbmy szablon, wymierzmy dokładnie ścianę. Jeśli coś pójdzie nie tak, zepsujemy cały efekt.
Osobnym tematem są pasy falujące albo rozedrgane, tj. jakby komuś drżała ręką. Tu przyda się ręka wprawiona w rysunku. Lepiej więc wybrać tapetę - co prawda trochę zajmie nam czasu znalezienie odpowiedniego wzoru, ale gra jest warta świeczki.
Najczęściej jednak stosuje się pasy pionowe lub poziome. To prosty sposób na wprowadzenie do wnętrza harmonii lub optycznej zmiany proporcji pomieszczenia.
Do jakiego stylu wnętrza pasuje ściana w paski?
Motyw pasów w stylu klasycznym (paryskim czy hamptons) to zabieg, który nadaje wnętrzu elegancję. W nowoczesnych, awangardowych i stroniących od rutyny wnętrzach kolorowe pasy nie będą wiały nudą. W stylu skandynawskim pasy stonowane, z fakturą tkaniny, podkreślą elementy z drewna czy lnu, i nawiążą do kolorów ziemi i piasku. Jak widać, pasy można stosować w różnych sytuacjach i wystrojach wnętrz. Są zawsze na czasie bez względu na dominujące trendy. Tylko od naszej fantazji zależy jak wykorzystamy pasy na ścianie!