Ponieważ jazda nowym Mercedesem GLA jest całkowicie bezproblemowa, można z radością skupić się na detalach jego przestronnego wnętrza.

Przestrzeń, oddech, bezpieczeństwo. Tak można najkrócej opisać pierwsze wrażenie, jakie sprawia wnętrze nowego Mercedesa GLA. Ani kierowca, ani pasażerowie tylnej kanapy nie odczuwają wrażenia klaustrofobii, wszyscy mają zapewniony maksymalny komfort. A ponieważ jazda i parkowanie tym SUV-em nie sprawiają najmniejszych problemów można skupić się na detalach wnętrza.

Dużym ułatwieniem jest kamera 360 stopnia, a w zasadzie zespół kamer, które pozwalają obserwować otoczenie samochodu na ekranie w jednym z siedmiu różnych widoków. Jest wśród nich widok auta z lotu ptaka, generowany na podstawie obrazu z czterech kamer: przedniej, cofania oraz dwóch w bocznych lusterkach.

W nowym Mercedesie GLA zamontowano pięknie zaprojektowane otwory wentylatorów ze zmieniającym kolor podświetleniem.

Ja pokochałam piękną tapicerkę oraz perfekcyjnie zaprojektowany przycisk regulacji foteli z detalami srebrnego chromu znajdujący się na drzwiach auta. W intuicyjny sposób umożliwia nam bardzo dokładne ustawienie fotela (klimatyzowanego i podgrzewanego) dostosowane do naszych indywidualnych preferencji.

Autor
Tu liczy się detal - Mercedes GLA
Anna Grużewska
Dziennikarka, redaktorka, miłośniczka designu i malarstwa. Skończyła warszawską ASP i Wydział Dziennikarstwa UW. Redaktor naczelna magazynu Czas na Wnętrze. Ogląda sesje,...