W tym domu dużo się dzieje. Jednak nie chodzi o wielość kolorów czy użycie różnorodnych materiałów, ale o mnogość wzorów i faktur. Wnętrze, utrzymane w czarnej stylistyce, wyróżnia się ciekawymi powierzchniami i ich rysunkiem.

Kamień we wnętrzach - kwarc, marmur, granit

Pomysł na użycie czerni wyszedł od właścicieli, Moniki i Roberta. Projektantka Anna Koszela chętnie go podchwyciła i konsekwentnie zrealizowała. Najpierw zaproponowała użycie kamienia. Na pierwszy ogień poszedł oczywiście salon, centrum domu - na zabudowę kominka Anna wybrała szary kwarc przypominający marmur. Wyraziste użyłkowanie wygląda jak swoisty obraz, w który można wpatrywać się bez końca, wciąż odkrywając nowe kreski tworzące ruch i dynamikę. Szarości kwarcu ładnie komponują się z czarnym wkładem kominkowym i czarną wnęką na drewno.

Doskonała harmonia - szarości z czarnymi akcentami. Kominek jest z szarego kwarcu. Co ciekawe, glify okienne (fragment pomiędzy ramą okna a ścianą) są również z kamienia! Stolik i fotel, kupione w sklepie Mesmetric, są marki Maxalto. Lampa marki Bover ma klosz z metakrylanu - półprzezroczystego materiału, który przywodzi na myśl tkaninę. Projekt: Anna Koszela, fot. Michał Mutor, stylizacja Basia Dereń-Marzec

W przylegającej do salonu jadalni projektantka wykorzystała z kolei marmur carrara, który położono na ścianie w nieoczekiwany sposób - mianowicie w duże romby.

Zdawałoby się, że na ścianie w jadalni jest położona tapeta, tymczasem to mozaika z marmuru carrara. Lampy nad stołem są marki Gubi. Stopnie schodów są wyłożone tym samym drewnem dębowym co podłoga.

Anna szczególnie dumna jest z holu. Na podłodze bowiem znalazł się wyjątkowy granit ze złotymi żyłkami. Stolarz, prawdziwy mistrz w swoim fachu, kierując się złotem na kamieniu, zastosował wąska, również złotą, listewkę wpuszczoną w drzwi, która biegnie dookoła płyciny. To sprawiło, że powstał majstersztyk jedyny w swoim rodzaju.

Z tego holu projektantka jest bardzo dumna. Złotym żyłkom granitu na podłodze odpowiadają drzwi z wpuszczonym, również złotym, paseczkiem (po lewej). Przesuwne drzwi są marki Rimadesio. Lampa marki Flos została pomysłowo wpuszczona w sufit.

Na koniec zapadła decyzja, że na ścianie w łazience pojawi się czarny granit. Niestety razem z granitem... pojawił się również niemały kłopot. Slaby kamienne są płytami o wielkich wymiarach. Powstał problem, jak taki slab wnieść na górę. Klatka schodowa była za wąską i panowie kamieniarze nie mogli się „złamać”. Trzeba było wciągać go na balkon w sypialni i przenieść ostrożnie do łazienki.

Granitowe ściana i blat dodają łazience elegancji. Na tle ciemnej granitowej ściany wisi oryginalna lampa Mimosa marki Atelier Areti. Baterię marki Axor zaprojektował słynny Philippe Starc. Ceramika jest z Duravitu. Po lewej stronie znajduje się wejście do prysznica. Żeby można było wygodnie do niego wejść, wannę ustawiono pod kątem.

W łazience zastosowano ciekawe rozwiązanie - ściana jest trochę pod kątem i pod kątem jest również wanna. Taki układ sprawił, że powstało wygodne przejście do prysznica. Przesunięcia wcale nie rażą. Wprost przeciwnie, ściana z granitem zwraca na siebie jeszcze większą uwagę.

Przeszklenia dodają głębi

W całym domu jest dużo przeszkleń: w holu obok ławki czy w sypialni na piętrze (szafa z lustrzanymi frontami). Szkło, postarzane, znajduje się nawet na okapie i nad blatem kuchennym.

Meble kuchenne wykonała firma Wirchomski. Na podłodze leży granit, a dalej deski dębowe w odcieniu koniakowym. Współpraca między stolarzem i kamieniarzem przy łączeniu dwóch tak różnych materiałów przebiegała idealnie. Sprzęt kuchenny jest marki Gaggenau. Projektantka zastosowała na okapie lekko postarzane lustro, żeby nie rzucał się za bardzo w oczy.

- Stosuję przeszklenia, żeby po pierwsze: dodać głębi, a po drugie: żeby zatrzeć we wnętrzach zbyt wyraźne i ostre granice - mówi projektantka. O zacieraniu granic mówi też w kontekście mocnych kontrastów. 

Czarny stolik jest marki Maxalto. W tle sofa z zagłówkami, którą właściciele przywieźli z dawnego mieszkania.

Zasada "czarnej dziury" w projektowaniu wnętrz

- Wyznaję zasadę, którą nazywam „czarną dziurą”. Jeśli projektuję wnętrze w konkretnym kolorze, to już całe - stwierdza. - Właściciele domów zwykle chcą mieć jasną klatkę schodową. W przypadku Moniki i Roberta też tak było. Ale nie zawsze wychodzi to dobrze, szczególnie gdy wystrój wnętrza jest ciemny.

Ciemne wnętrze rozjaśnia światło wpadające przez duże okna. Piękny brązowy fotel z podnóżkiem, tapicerowany skórą, jest marki Vitra. Tej samej firmy jest także ciosany stolik. Lustrzane fronty dodają pomieszczeniu głębi.

Namówiłam więc właścicieli, żeby wybrali zamiast bieli ciemniejszy kolor - stanęło na szarym. W ten sposób między klatką a salonem z jadalnią nie powstał zbyt nachalny kontrast - opowiada Anna.

We frontach szafy ukryto drzwi do łazienki. Brąz frontów nawiązuje konsekwentnie do podłogi na parterze. Wnętrze sypialni jest ocieplone szarym dywanem. Szarości występują też na pufie i na tkaninach na łóżku.

Dom jest konsekwentny i harmonijny. Ciemny wystrój nie jest smutny. Przeciwnie, podkreśla jego elegancki charakter.

Bateria marki Duravit i loftowa lampa w toalecie odbijają się w lustrze położonym na całej szerokości pomieszczenia.
Autor
Kamień i czerń. Dom pełen wzorów
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...