Dziś, jak nigdy dotąd, celebrowanie pozornie prozaicznych domowych czynności wydaje się luksusem. Otoczone najnowszą technologią i efektowną kuchenną zabudową, oprócz pięknej formy chciałybyśmy doszukać się także soczystej, aromatycznej treści. Nic dziwnego: im więcej fast foodu dookoła, tym mocniej ciągnie nas do rondli, patelni i słojów, po prostu do dobrego domowego jedzenia.
Wyłączmy więc komputer i telewizor, załóżmy wesoły fartuszek i przygotujmy wolne miejsce - na blacie i, przede wszystkim, we własnej wyobraźni. Na cóż to ostatnio miałyśmy największą ochotę...? Sięgnąć po stare receptury czy kupić jedną z książek o apetycznym tytule, jakich wiele na księgarskich półkach? Pogrzebać we własnej pamięci czy w internecie? Znajdziemy tam nie tylko najstarsze i najnowsze przepisy, ale także mnóstwo pasji - autorskie pomysły tych, które już odkryły radość gotowania, pieczenia, peklowania i chcą się nią podzielić. To nic, że czasem nie wychodzi, że w pasztecie z łuskanego grochu zrobił się zakalec, że przypaliła się bajeczna legumina, a gołąbki z kaszą i grzybami nie wyglądają tak jak na zdjęciu. Przecież autorki tych przepisów też kiedyś zaczynały swoją przygodę...
Frajda z przyrządzania potraw może być dzisiaj ogromna! Te wspaniałe naczynia, kształtne i kolorowe, te "inteligentne" mieszadła, skrobaczki i wyciskarki, superpraktyczne deski do krojenia, zabawne stojaki na noże i figlarne rękawice. Z nimi w kuchni nie sposób się nudzić! Pora na zakupy. Wiadomo, warzywa kupuje się na bazarku, a zioła w sklepie zielarskim. Warto zabrać ze sobą dzieci; niech uczą się od małego, że można wybierać, a nawet pogrymasić, bo tak naprawdę jesteśmy tym, co zjemy, a zdrowe posiłki są paliwem dla naszego ciała i... intelektu.
Chwile spędzone razem przy kuchennym blacie na pewno im się spodobają. To nie tylko nauka, że kotlety nie rosną w gastronomicznej sieciówce, ale także radość ze wspólnego odkrywania smaków, konsystencji i aromatów, satysfakcja z pierwszego samodzielnie wbitego jajka i słodka piana na nosie. To również wspólne projektowanie naklejek na słoiki z pachnącymi konfiturami: tu pigwa, a tutaj czarny bez... Kupmy ich duży zapas, żeby pomieściły wszystkie smaki lata i przypominały nam wakacje. Być może któregoś dnia usłyszymy: mamo, nikt nie robi takich naleśników z dżemem jak ty! A to przecież wymarzone motto do osobistej książki kucharskiej.
Zobacz także: Pomysłowe akcesoria kuchenne