Płyta grzewcza jest dla mnie dość istotna - wybrałam gazową, ze względu na instalację oraz koszty. Ta z hartowanego szkła ułatwia mi czyszczenie i pozwala na szybkie pozbycie się wielu zabrudzeń. Co ważne, nawet przy większym ścieraniu, nie rysuje, ani nie wyszczerbia się. Dodatkowym atutem jest wytrzymałość takiego szkła - drobne tłuczenia czy też upadki przedmiotów nie powodują szkód i kłopotliwych wymian. Zawsze zwracajcie uwagę na to, gdy będziecie wybierać spośród różnych modeli i fasonów do swojej kuchni. Sprawdźcie, jak w prosty sposób wyczyścić z niej zacieki - poniżej znajdziecie mój sposób na to.

Jak usunąć osady z gotowania z płyty kuchennej?

Bez względu na to, jaki materiał płyty wybraliście, tę technikę będziecie mogli stosować do każdej nawierzchni. Wystarczy zastosować się do prostej proporcji, która pozwoli na doczyszczenie nawet największych zabrudzeń. Przygotujcie łyżkę zmielonych goździków - nie pomijajcie, są szczególnie ważne, gdyż działają antybakteryjnie i odkażają powierzchnię. Kolejno użyjcie 2 łyżki sody oczyszczonej oraz łyżkę płynu do zmywania naczyń z ekstraktem z cytrusów.

Wymieszajcie dokładnie i rozprowadźcie najpierw pastę równomiernie na całą powierzchnię płyty grzewczej. Nie trzyjcie jej od razu - wyciągnijcie foliówki lub folię spożywczą i przykryjcie nią płytę, delikatnie dociskając pastę. Pozostawcie na około 3-4 godziny. Dlaczego nakrywam folią? To sposób, aby pasta nie wyschła - dzięki temu po czasie możemy dokładnie wypolerować brud z zakamarków płyty.

Tego typu pasta świetnie sprawdzi się przy przypaleniach, tłustych i śliskich osadach. Dodatkowo pasta działa przeciwgrzybiczo i chronimy nawierzchnię dzięki olejkom eterycznym z goździków. Jeżeli szukacie innego sposobu, możecie pokusić się o wymieszanie 2 łyżek sody oczyszczonej z 1 łyżką octu. Natrzyjcie wybraną powierzchnię i dokładnie zetrzyjcie plamy i osad kuchenny. Znikną w oka mgnieniu, a wasza płyta będzie wyglądała jak dopiero zakupiona.

Jaka płytę kuchenną najlepiej wybrać? Co jest bardziej ekonomiczne?

Wybór płyty kuchennej zawsze zależy od tego, w jakim stylu chcecie zaprojektować kuchnię oraz od tego, jak często gotujecie. Jeżeli planujecie codzienne obiady w domu i spore przygotowywanie posiłków, wypróbujcie koniecznie tę indukcyjną.

Wodę na makaron czy inne składniki pozwoli wam zagotować już w niecałą minutę, gdy gazowa czy elektryczna będzie potrzebowała około 4 minut. Niektórzy mogą wspominać o klasycznej cebuli przypalanej na kuchence gazowej do rosołu - jeżeli jednak nie jest to dla was sentymentem, zdecydowanie możecie wybrać także płytę ceramiczną.

Osobiście wspominałam o gazowej z możliwością montażu szkła hartowanego - dla mnie to połączenie modernizmu z praktycznością, z której się bardzo cieszę. Osoby, które szukają o wiele tańszych rozwiązań w zakupie, mogą zdecydować się na płytę elektryczną - jednak przy codziennym używaniu może pobierać zbyt dużo energii elektrycznej.

Autor
Płyta kuchenna to wielki zaciek po gotowaniu? Zróbcie pastę z 3 składników z kuchennej szafki
Ewa Kwiatkowska
Redaktorka, domatorka, miłośniczka pięknych wnętrz i designu. Nieustannie eksperymentuje w swoim domu i ogrodzie, łącząc tradycyjne metody z nowoczesnymi rozwiązaniami....