Malowane ściany w łazience i kuchni

Wanny i prysznice w łazience, a zlewozmywaki w kuchni to tak zwane "strefy mokre", czyli miejsca stale narażone na wilgoć. Tu farba się nie sprawdzi. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by pomalować resztę pomieszczenia. Do ścian w łazience najlepiej zastosować farbą hydrofobową, czyli wodoszczelną, która nie tylko jest odporna na działanie wody oraz zabrudzenia, ale również ułatwia utrzymanie pomieszczenia w czystości. Z powodzeniem znajdzie także zastosowanie w kuchni, na przykład nad blatem roboczym. Paroprzepuszczalność i biobójczość farb ochroni pomieszczenie przed wilgocią, która w konsekwencji będzie powodować powstawanie trudnych do usunięcia grzybów. Dzięki dobraniu odpowiednich farb ściany kuchni i łazienki mogą "oddychać". Do wyboru są:

  • farby lateksowe - tanie, bezzapachowe, kryjące i wytrzymałe. To emulsyjne farby akrylowe z wysoką zawartością żywic, dzięki czemu tworzą one elastyczną powłokę. Mają dobrą przyczepność i można stosować je na każdym rodzaju podłoża. Taki produkt sprawdzi się na tynkach i płytach gipsowo-kartonowych.
Ta ściana na pierwszy rzut oka wygląda jakby wyłożona była płytkami. Tymczasem to pomalowany tynk z teksturą. Fot. Dean Hearne
Zielony i czerwony dobrze razem wyglądają. Innymi kolorami pasującymi do zieleni są m.in. żółty i różowy, a nawet szary. Fot. Owen Gale
  • farby ceramiczne - są droższe i trwalsze od lateksowych, ponieważ cząsteczki składowe tworzą twardą i idealnie gładką powierzchnię z efektem subtelnego połysku. Taka farba ma wyjątkową zaletę - właściwości odpychające zabrudzenia i kurz. Wytrzyma także ścieranie brudzących kosmetyków czy tłustych substancji bez naruszenia ich powłoki.
Deski na suficie są nietypowym rozwiązaniem, ale często spotykanym w drewnianych domach. Tutaj pomalowano je na biało, żeby nie odwracały uwagi od zielonych dolnych szafek i pudrowych elementów. Fot. Dean Hearne

Nie można pominąć również sufitu. Sufit nie ma bezpośredniego kontaktu z żadną strefą mokrą, jednak unoszące się wilgoć i para wodna w pomieszczeniach są dla niego niebezpieczne. Sufity łazienki i kuchni powinny być malowane farbą lateksową, która nie dopuści do powstania pleśni i grzybów (oczywiście sprawna wentylacja jest tu kluczowa). Najlepsza farba do sufitów to lateksowa z domieszką tytanu albo srebra.

Tapety do łazienki i kuchni - wzory na ścianie

Produkty do wykończenia łazienki muszą być odporne na wysoką wilgoć. Z tego względu niechętnie decydujemy się na tapety. A to błąd! Wystarczy wybrać odpowiedni ich rodzaj, aby cieszyć się pięknem wzorów. Tapeta w łazience coraz częściej jest stosowana przez projektantów wnętrz. W łazience najczęściej układana jest od połowy ściany, w strefie suchej. To bardzo rozsądne rozwiązanie, ponieważ w miejscach narażonych na bezpośrednie działanie wody ułożyć można wtedy płytki lub dobrze zaimpregnowaną boazerię angielską.

Typowo angielska boazeria, od połowy ściany uzupełniona tapetą. Różne wzory i kolory wbrew pozorom dobrze się zgrały. Fot. Sorbet Dreams

Do sprawdzonych tapet należą:

  • tapety winylowe na flizelinie - włóknina stosowana do poprawy właściwości tapety to flizelina. Jeśli więc wybierzemy taką, która ją zawiera, możemy mieć pewność, że będzie trwalsza niż wersja papierowa. Często w opisie lub nazwie produktu ten fakt jest podkreślony. Podobnie będzie w przypadku innych tworzyw, takich jak włókno szklane lub winyl (najczęściej nanoszony w formie spienionej lub folii).
Cała w różach. To bardzo odważna aranżacja, ale robi efekt. Fot. Bobbi Beck
Wąski marmurowy pasek nad blatem chroni tapetę przed zawijaniem się i niszczeniem. Stylizacja byłaby monotonna, gdyby nie półka. Fot. Annika Reed Studio
  • tapety z włókna szklanego - to wyjątkowo wytrzymały produkt, odporny na zarysowania czy też uderzenia. Wyróżnia się wypustkami o różnych kształtach. Ten rodzaj tapety układa się często, aby zabezpieczyć ściany przed pękaniem. Doskonale też maskuje nierówności. Podobnie jak w przypadku tapety na flizelinie klej rozprowadza się na ścianie. Jednak zerwanie tapety z włókna szklanego jest trudne i może zdarzyć się tak, że tynk zostanie uszkodzony. Co więcej, często będzie potrzebny specjalistyczny płyn do usuwania tapet.
Tapeta została położona na całej powierzchni łazienki, włącznie z sufitem. Pomysł się sprawdził, choć niektóre osoby cierpiałyby na klaustrofobię. Fot. Owen Gale
Półka nad blatem wygląda jakby była podparciem dla ptaków "chodzących" po tapecie. Fot. Divine Savages

Lamele w łazience i kuchni - pionowe żeberka

W łazience i kuchni dobrze wyglądają lamele. Mogą być wykonane z drewna egzotycznego, takiego jak tek, często polecanego ze względu na swoją naturalną odporność na wilgoć, lub z materiałów syntetycznych, takich jak winyl czy kompozyt, które są łatwiejsze do utrzymania w czystości.

Lamele zwykle montowane są w pionie. Tutaj, żeby optycznie poszerzyć wąską łazienkę, położono je w poziomie. Fot. decomarket.pl

Drewno w łazience i kuchni

Skoro mowa o drewnie w łazience - to również dobra alternatywa dla płytek. Dodatkowo atrakcyjnie będzie wyglądała drewniana ława czy komoda pełniąca funkcję szafki pod umywalkę. To rozwiązanie ryzykowne, ale czego nie robi się dla designu. A na poważnie: żeby zminimalizować chlapanie na "szafkę", warto zamontować po prostu większą i głębszą umywalkę. A nad nią położyć płytki imitujące drewno lub deski. Aranżacja łazienki na tym nie ucierpi, a my choć trochę ograniczymy możliwe kłopoty związane z utrzymaniem czystości.

Łazienka w drewnie. Tapeta na drzwiach też imituje ten materiał. Oryginalny jest pomysł z długą ławą - trzeba ją tylko dobrze zaimpregnować i zamontować dużą umywalkę, by nie chlapać. Fot. Mark Anthony Fox
Zabudowa w formie kredensu. Na plecach jest drewniana boazeria. Fot. Paul Messey

Jest jeszcze jedna opcja. Zamontujmy na ścianie kilka naturalnych dech/bali, pomiędzy które położymy tapetę. Taka aranżacja może wynikać z konstrukcji domu. Jeśli nie, zdecydujmy się na dechy pozyskane z rozbiórki, oczywiście legalnej!

Między starymi dechami została położona tapeta. Czerwone poroże z tworzywa sztucznego jest ciekawym elementem, który przełamuje ten na poły klasyczny, na poły rustykalny wystrój łazienki. Fot. Paul Messey

Naturalne materiały - niekoniecznie do mieszkań

Innym pomysłem zamiast płytek w łazience jest zastosowanie naturalnych materiałów - kamienia i cegły lub ich zamienników (w postaci ogromnych płyt z onyksu czy płytek imitujących cegłę). Nic jednak nie dorówna starym domom, w których takie materiały występują naturalnie. Lepiej więc na siłę nie wprowadzać ich do domów, szczególnie do mieszkań, w których będą wyglądać sztucznie. Wprawne oko dostrzeże różnicę.

Naturalne materiały najlepiej wyglądają w naturalnym otoczeniu. Fot. houseandgarden.co.uk

Sztuka na ścianie w łazience i w kuchni

Najprostsze rozwiązanie to powiesić w łazience lub w kuchni obrazy czy talerze. Z pewnością ożywią one ścianę i będą oryginalną i niebanalną ozdobą.

W tej łazience położono nad wanną angielską boazerię. Dopiero w "strefie suchej" jest jasna tapeta z powieszonymi na jej tle obrazami. Fot. Boz Gagovski
Łazienka w stylu angielskim. Nad toaletą i zlewem jest tapeta. Obudowę wanny i ścianę nad nią zdobią sztukaterie. Uroku dodają obrazy i nietypowo - bo nad wanną - powieszony kinkiet. Fot. Michael Sinclair
Zasłony wannowe tworzą kurtynę, która odsłania pięknie wystylizowaną bohaterkę spektaklu. Fot. houseandgarden.co.uk
Zielone talerze urozmaicają białą kuchnię. Fot. Simon Brown

Niezwykłą alternatywą dla płytek, niespotykaną i od razu zwracającą uwagę, jest lustro. Ale lustro nie byle jakie - bo na całą ścianę. Może być to lustro postarzane lub ze szprosami. Jedno jest pewne, zdecydowanie powiększy pomieszczenie i nada mu głębi.

Lustro z delikatnymi szprosami zostało zamontowane od połowy ściany. Fot. Paul Messey
Dobry pomysł do małych kuchni. Lustro da wrażenie głębi. Fot. Henri de Waroquier

Zielone ściany w łazience i w kuchni

Wiszące Ogrody Semiramidy powstały podczas panowania króla Nabuchodonozora II, czyli pomiędzy 604 a 562 przed naszą erą, ale do dziś ten jeden z 7 cudów świata stanowi inspirację dla architektów krajobrazu i zieleni. Chociaż rośliny w ogrodach Semiramidy nie były posadzone w pionie, sztuczny system nawadniania stanowił rozwiązanie, które stworzyło wiele nowych możliwości aranżacyjnych.

Tak zwane zielone ściany spopularyzował francuski botanik Patrick Blanc w drugiej połowie lat 80. XX wieku. W latach 90. był już najbardziej cenionym projektantem i wizjonerem w swojej branży, znanym m.in. z imponującej realizacji w paryskim hotelu Pershing Hall. Blanc, podróżując po świecie, dowiedział się, że istnieje w Malezji ok. 2,5 tysiąca gatunków roślin, które rosną bez gleby. Potrzebują jedynie wody wraz z minerałami, światło i dwutlenek węgla. Postawił więc na niezwykłą alternatywę dla tradycyjnej uprawy ziemnej - na system włókninowy, praktycznie bezglebowy, który na bieżąco dostarcza roślinom optymalną ilość wody.

Wizja Blanca była na tyle sprecyzowana, że przekonała do siebie wielu architektów, którzy zaczęli uwzględniać zielone ściany w projektach swoich budynków. Artysta stworzył także realizację w Polsce - jego zieloną ścianę można podziwiać w gdańskiej Galerii Przymorze.

Ogrody wertykalne, inaczej nazywane zielonymi ścianami, spopularyzował Patrick Blanc. Fot. Valentina Maison

Ogrody wertykalne działają jak naturalne ekrany akustyczne. Zielone ściany mogą być budowane na różne sposoby. Rośliny sadzi się w specjalnych włókninowych kieszeniach na wzór idei Patricka Blanca, na panelach z filcu lub na modułach z tworzyw sztucznych, które można łatwo montować i demontować. Następnie montuje się specjalny system nawadniania. Istnieje wiele firm, które zajmują się tym profesjonalnie.

Autor
Te materiały zastąpią płytki! Co położyć na ściany w łazience i kuchni, aby przyciągnęły uwagę?
Monika Utnik
Dziennikarka, wieloletnia redaktorka pism wnętrzarskich, absolwentka polonistyki i italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek dla dzieci. Zadebiutowała...