Niuans oznacza szczegół, detal, ale też nieuchwytną różnicę. Kojarzy się z wolnością myślenia, która pozwala dostrzegać niejednoznaczność zjawisk, która nakłania do niepodążania za tłumem i daje prawo do własnego zdanie. Dotyczy to również kolorów. W tym roku niezwykle trudno będzie podać ich jedną definicję, bo spotkają się na skrzyżowaniu różnych barw pośrednich. Inaczej mówiąc, rządzić będą odcienie odcieni. Na szczęście sklepy oferują w tym względzie dużo farb o zniuansowanych kolorach - eksperci na pewno doradzą, na jaki kolor pomalować ściany w salonie.
Modne kolory w salonie: Mocha Mousse. Między karmelem a kawą
W 2025 roku Kolorem Roku jest, według Instytutu Pantone, Mocha Mousse, który balansuje na krawędzi różnych odcieni, bo jest czymś pośrednim między karmelowym caffè latte, lekkim jak chmurka czekoladowym, nomen omen, musem i kremem do tortów. Z jednej strony Mocha Mousse jest zmysłowa i zniewalająca swym bogactwem odcieni, z drugiej strony cicha i stabilna. Odcieni Mocha Mousse jest mnóstwo - najlepiej pokazuje to moodboard poniżej.
Kolory ziemi w salonie - wielość w jedności
To nazwa bardzo pojemna i również mało konkretna. Kolory ziemi, ogólnie rzecz biorąc, to barwa, która czerpie inspiracje z natury. Dominują odcienie beżu, brązu, piasku, ale również mocniejszej terakoty i bladej oliwki, które wprowadzą do przestrzeni spokój, łagodność i ciepło. Paleta barw odzwierciedla naturalne krajobrazy ze stonowanymi kolorami, co w połączeniu z naturalnymi materiałami pozwoli na stworzenie harmonijnej przestrzeni w aranżacji salonu.
Rdzawy pomarańcz - modny kolor korozji w salonie
To jeden z bardziej wyrazistych kolorów polecanych do salonów w 2025 roku. Z jeden strony "rdza" nadaje salonowi ciepła (dlatego rozgrzeje ascetyczność wnętrz industrialnych), z drugiej ostudzi bajkowe i nastrojowe pomieszczenia (dlatego wprowadzi nieco surowego klimatu do przesłodzonych przestrzeni, np. w stylu country house).
Oprócz klasycznej farby w odcieniu rdzawej pomarańczy można kupić również farbę z efektem rdzy, która imituje nieregularną powierzchnię rdzy i zacieki. Farba zawiera dwa komponenty oraz podkład gruntujący w kolorze. Nie potrzeba specjalnej wiedzy i umiejętności, aby zaaplikować te produkty na ścianie w salonie, dlatego każdy może samodzielnie odmienić wnętrze swojego domu i cieszyć się ciekawym efektem korozji.
Butelkowa zieleń - wciąż na czele rankingu
Wśród kolorów pośrednich i ich odcieni w 2025 roku nie zabraknie jednak bardziej intensywnych barw, takich jak butelkowa zieleń, która już dawno podbiła wnętrza i dalej utrzymuje się na podium. Głęboka zieleń uspokaja i daje odpocząć oczom po całym dniu przed komputerem, więc świetnie sprawdzi się na ścianach salonu. Poleca się pomalować zielenią tylko jedną ze ścian, tak w małych salonach, jak i większych wnętrzach.
Petrol - kolor benzyny na ścianie?
Kolor petrol czasami pojawia się też pod innymi nazwami. Możemy spotkać się z określeniem petrol blue czy kolor benzyny. Ta druga nazwa powstała nie bez powodu, ponieważ przypomina barwę benzyny rozlanej na asfalcie w słoneczny dzień. To mało konkretny kolor - jedni dopatrują się w nim przewagi zieleni, drudzy niebieskiego bądź turkusowego. Intrygujący i wyrafinowany znakomicie ożywi ścianę w salonie i wniesie do niego powiew luksusu. Jak w przypadku zieleni, trzeba go dawkować, bo jest bardzo zaborczy.
Kolor śliwkowy na ścianie w salonie - trudne połączenie
Nie tylko Pantone ogłasza swój kolor. Wybiera go również marka Benjamin Moore i w 2025 roku jej eksperci uznali, że modnym odcieniem będzie śliwkowy brąz.
Ten kolor to wyjątkowe, delikatne połączenie wrzosowej śliwki (przyznacie, że w całym zestawieniu wspomnianych kolorów ten brzmi najbardziej wieloznacznie) i aksamitnego brązu. Ja bym zwyczajnie powiedziała, że to taki brudny fiolet. Ten wszechstronny odcień zaznacza swoją obecność bez rozpraszania uwagi. Jak twierdzą eksperci marki kolor ukazuje urok i niuanse odcieni.
