Uciążliwe, wszystkożerne, wyjątkowe odporne i w dodatku dość szybko się rozmnażają - karaluchy w domu to prawdziwa zmora. Stosunkowo często bywają w blokach, dlatego mogą trafić do mieszkania chociażby przez system kanalizacji. A jeśli już się pojawią, trzeba jak najszybciej się ich pozbyć.
Karaluchy - co to za insekty?
Karaluchy domowe to inaczej karaczany wschodnie lub pospolite (fachowa nazwa po łacińsku: Blatta orientalis). Są spokrewnione z innymi insektami, które w domach wzbudzają spory strach i obrzydzenie - czyli z prusakami. Różnią się jednak od nich - są większe oraz mocniej zbudowane. Mogą osiągać długość nawet do 3 cm, mają długie czółki oraz odnóża pokryte kolcami (co pomaga im we wspinaczkach). Ponadto mają nieco inny kolor niż prusaki - najczęściej ciemnobrązowy, wpadający w czerń.
W domach lubią miejsca i pomieszczenia wilgotne (stąd najczęściej spotkamy je w łazienkach czy kuchniach). Żyją długo, bo nawet dwa lata, a samica w ciągu sezonu może powiększyć gromadę nawet o 200-250 osobników (!). Do szybkości rozmnażania dochodzi jeszcze wytrzymałość owadów. Bez jedzenia są w stanie wytrwać nawet kilkadziesiąt dni. Ich odporność jest wręcz legendarna - przykładowo mogą przyjąć sto razy większą dawkę promieniowania radioaktywnego niż człowiek. Żywią się też właściwie wszystkim, co znajdą w naszych domach - od produktów sypkich, takich jak mąka i cukier, przez warzywa i owoce aż po pieczywo.
Dlaczego karaluchy są niebezpieczne dla człowieka?
Karaluchy bytują w różnych miejscach, m.in. w śmieciach i instalacjach kanalizacyjnych. Zanieczyszczają też żywność zarówno swoimi odchodami, jak i zarazkami. A tu czai się wiele niebezpieczeństw, ponieważ mogą przenosić nawet kilkadziesiąt drobnoustrojów, w tym bakterie gruźlicy czy cholery, różne wirusy (od grypy po rotawirusy), grzyby i pierwotniaki. Ponadto zdarza się, że wywołują alergie. Wszystko to pokazuje, że nie tylko wzbudzają negatywne emocje, lecz także realnie szkodzą człowiekowi. Należy więc ich się jak najszybciej pozbyć.
Sposoby na karaluchy w domu - gotowe środki owadobójcze
Najprostszą metodę walki z karaluchami (ale też nie zawsze w pełni skuteczną) stanowią dostępne na rynku środki owadobójcze. Mogą mieć różne formy: granulatów, żeli, a także płynów. Te ostatnie pozwalają wygodnie spryskać różne trudno dostępne miejsca - szczeliny i zakamarki - gdzie bytują karaluchy.
Trzeba jednak pamiętać, że mówimy o środkach trujących, a niektóre z nich są szkodliwe także dla nas. Dlatego po ich użyciu warto na jakiś czas opuścić mieszkanie. Ważne też, by nie oddziaływały na żywność (należy ją szczelnie zapakować i ochronić). Inne gotowe preparaty mają np. formę lepów albo płytek owadobójczych, które zwabiają insekty. Dostępne są też środki zapachowe - odstraszające karaluchy.
Domowe pułapki na karaluchy
Walcząc z karaluchami, zwłaszcza kiedy nie jest ich jeszcze dużo, możemy wykonać proste pułapki na te insekty. Warto tu wykorzystać to, że karaluchy lubią zapach piwa. Wystarczy więc wlać je do miseczki i przygotować dowolną listewkę, tak żeby owady mogły dostać się do środka. A czemu jest to pułapka? Ponieważ karaluchy nie będą w stanie się wydostać i w efekcie się potopią. Piwem można też np. nasączyć gąbkę - wtedy jednak skorzystamy z tego, że insekty zwyczajnie się… upiją. Będzie można je pozbierać i spalić lub zalać wrzątkiem.
Podobną pułapkę można wykonać, wykorzystując fusy z kawy - kolejny dobry wabik na karaluchy. Tym razem jednak przyda się wyższe naczynie o stromych ściankach, najlepiej słoik. Także tu wykorzystujemy listewkę, po której karaluchy wejdą do środka, ale już nie będą w stanie się wydostać.
Środki na karaluchy DIY
Zamiast kupować gotowe środki owadobójcze, możemy takie przygotować samodzielnie. Oto kilka przykładów:
- Mieszanka cukru z proszkiem do pieczenia.
- Mieszanka cukru z kwasem borowym (tu jednak trzeba zachować ostrożność, ponieważ jest on trujący także dla ludzi i zwierząt domowych!).
- Maść siarkowa - smarujemy nią np. resztki owoców czy warzyw i rozkładamy w miejscach, gdzie pojawiają się karaluchy.
- Proszek z grochu i gipsu - do jego przygotowania wykorzystujemy rozdrobniony na mączkę groch, cukier oraz przesiany przez sitko gips.
- Boraks - po kontakcie z tą substancją karaluchy się odwadniają, a w efekcie - giną.
Warto też wspomnieć, że karaluchy nie lubią aromatu:
- liści laurowych,
- kocimiętki,
- octu.
Kiedy skorzystać z pomocy specjalisty?
Tu odpowiedź jest prosta - jeżeli domowe sposoby czy samodzielnie kupione środki owadobójcze nie przyniosą rezultatu, warto udać się po pomoc do specjalisty. W przypadku gdy chodzi o mieszkanie w bloku, dezynsekcja powinna być wykonana w całym budynku (najlepiej więc zgłosić problem do administracji). Specjaliści korzystają z bardzo silnych środków owadobójczych, które nie tylko zabijają owady, lecz także niszczą kokony i jaja.