Pod znajomo brzmiącą nazwą Wanda kryją się mało znane, niezwykłe storczyki. Nie mają one nic wspólnego z polskim imieniem. To egzotyczne piękności, rosnące w koronach drzew. Poznajcie Wandę, jakiej nie znacie.
To jedne z najpiękniejszych storczyków na świecie. Vanda, bo tak nazywa się cały rodzaj ponad pięćdziesięciu gatunków, to w większości epifity, żyjące wysoko w koronach drzew, a dokładnie na gałęziach, w załamaniach i spękaniach kory. Często używa się ich spolszczonej nazwy - wanda. Te egzotyczne piękności mają azjatyckie korzenie (a mają je naprawdę długie). Dziko rosnące można spotkać w tropikalnych rejonach Azji, a także w Nowej Gwinei i Australii. Wśród tych dzikich najbardziej ceniona jest wanda błękitna (łac. Vanda coerulea, widoczna na zdjęciu wprowadzającym) nosząca miano niekorowanej królowej. Jej niezwykłe prawie niebieskie kwiaty są bardzo cenione przez kolekcjonerów.
Brytyjska para książęca William i Kate w Ogrodzie Botanicznym w Singapurze podziwia "królewski storczyk" Vanda William Catherine nazwany ich imionami. Fot. National Parks Board, Singapore. |
Wanda okiem botanika
Już na pierwszy rzut oka widać, że wanda jest bardzo podobna do popularnych w Polsce storczyków z rodzaju Phalaenopsis oraz Dendrobium. Ma jednak w sobie coś niezwykłego. W warunkach naturalnych mogą dorastać nawet do 3 metrów, w szklarni do 150 cm, w domu będą znacznie mniejsze. Kwiaty wandy są podobne do "naszych" storczyków, zwłaszcza do falenopsisa. Na jednym pędzie kwiatostanowm jest nawet dwadzieścia okrągławych w zarysie kwiatów o średnicy do 15 cm. Kwiaty mogą być niebieskawe, fioletowe, różowe, czerwone, białe lub żółte. Wiele z nich ma małą warżkę, a inne całkiem sporą i bardzo ozdobną. Warżka (łac. labellum) - to najbardziej efektowna i rzucająca się w oczy część kwiatu (dolny płatek), który w naturze służy jako lądowisko dla owadzich zapylaczy.
Jednak nie tylko kwiaty i liście są ozdobą wandy. Ma też niezwykłe długie, rozgałęzione, zwisające korzenie powietrzne, które wyglądają jak miniliany.
Wanda: zachcianki tropikalnej piękności
Aby ostudzić nadmierny entuzjazm storczykomaniaków, trzeba zaznaczyć, że wandy nie są łatwe w uprawie, a na pewno nie są dla początkujących! Potrzebują regularnej pielęgnacji i znajomości podstawowych zasad uprawy. Wymagają regularnego podlewania (nawet codziennie), gdyż ich długie nagie korzenie szybko przesychają. Warto zafundować im solidną, ale krótką kąpiel, najlepiej w wodzie destylowanej lub filtrowanej metodą odwróconej osmozy. Nie stosować metody Ice Bucket Challenge! Woda do podlewania powinna mieć temperaturę pokojową. Raz w tygodniu warto do niej dodać nawóz do storczyków (połowa dawki podanej przez producenta).
Wandy najlepiej uprawiać w wiszących koszykach, aby ich korzenie mogły swobodnie zwisać, można je także uprawiać w szklanych wazonach lub doniczkach z podłożem do storczyków (wtedy podlewamy co 5 dni) jednak ich korzenie zawsze powinny móc swobodnie rozchodzić się na boki (muszą mieć dostęp do światła i w żadnym wypadku nie można ich przycinać!).
Wandy dobrze będą się czuły w jasnych pomieszczeniach, o dużej wilgotności (70-80%), lubią też częste spryskiwanie liści. Nie mogą być narażone na mocne słońce (zwłaszcza w miesiącach letnich). Odpowiednia dla nich temperaturą jest 24-32 °C w dzień i 16-20°C w nocy. Ale przeciągów wandy nie lubią. Kwitną praktycznie o każdej porze roku (nawet 2-3 razy, a pojedyncze kwitnienie trwa kilka tygodni), najczęściej od wiosny do jesieni.